14.08.2022
-Jutro jest mecz pamiętasz? - odezwał się chłopak po chwili ciszy.
-Tak pamiętam gavi i wiem, że grasz z moim bratem ale dacie radę. Przyjdę na pewno tego jestem pewna. - odpowiedziałam chłopakowi szeptem.
Chłopak już więcej się nie odezwał, pocałował mnie w czoło i wyszedł z mojego domu ale oknem. Nazywam się Sira Benzema mam 17 lat a moja zakazaną miłością jest Pablo Gavira. Od kiedy pamiętam, nigdy nie mogłam mieć chłopaka, na pewno nie fana FC Barcelony a co dopiero zawodnika tego klubu. Moim bratem jest Karim Benzema, był jedyna osoba z mojego rodzeństwa która wymyśliła tak posraną zasadę! Gdybym chociaż powiedziała że lubię fcb myślę, że zostałabym zabita na miejscu. Czemu? Odpowiedź jest bardzo prosta, mój brat jest kapitanem drużyny Real Madryt. Te dwa kluby od zawsze ze sobą rywalizowały i odkąd mężczyzna gra w tym klubie w domu jest kategoryczny zakaz lubienia czy chociażby mówienia o dumie Katalonii. W wieku 16 lat pierwszy raz poszłam na mecz mojego brata, grał on wtedy z Barceloną. Do końca pierwszej połowy chłopcy wygrywali do póki w drugiej nie pojawił się nowy piłkarz przeciwników. Wtedy jeszcze nie miałam pojęcia, że stanie się on dla mnie kimś ważniejszym. Tak jak w pierwszej połowie szło im wyśmienicie, i wygrywali 1:0. Tak na końcówce drugiej dosłownie płakali. Młody zawodnik roztrzaskał ich na kawałki strzelając im 4 gole pod rząd! Musiałam wtedy przyznać, że był bardzo utalentowany i również cholernie przystojny... Po tamtym meczu nie mogłam o nim zapomnieć i postanowiłam wyszukać go na instagramie. Oczywiście niezdarna Sira musiała coś odwalić, co tym razem? Polubiłam pierwsze zdjęcie gaviego które było na profilu. Czy to jest ten moment w którym skacze się z mostu? Mam nadzieję, że tego nie przeżyje bo właśnie dostałam powiadomienie z ig. Po 10 minutowym ogarnięciu swoich emocji, wzięłam telefon do ręki odblokowałam i zobaczyłam coś, co odjęło mi mowę.
PabloGavi
Nie ładnie to tak stalkować Siro.
To definitywnie ten moment w którym skacze się z mostu.
Po poradę co odpisać chłopakowi, zadzwoniłam do swojej przyjaciółki jednak nie przewidziałam jednego. Lila+głośnomówiący+chłopak pojawiający się w moim życiu+drzwi obok, pokój Karima=nic dobrego. Po powiedzeniu wszystkiego przyjaciółce wydarła się tak głośno, iż nijaki Pablo Gavira napisał do mnie, że mój brat od razu wparował do pokoju, wyrwał mi telefon z ręki i zobaczył wiadomość.
-Czy ty jesteś normalna?! - wykrzyczał
- Ja rozumiem jakiegoś leszcza z twojej szkoły ale Gavi?! Ten młody chłopak który skopał nam dupy i na dodatek jest z Barcelony?!! - chłopak nadal krzyczał.
-Okej, Karim uspokój się ja wiem, że to źle wygląda po prostu chciałam wyszukać o nim jakieś informacje, trafiłam na ig i przez przypadek polubiłam jedno ze starszych zdjęć. - odpowiedziałam na jednym wdechu - bardzo cie przepraszam to już nigdy się nie powtórzy - kontynuowałam.
- Mam nadzieję! Jeśli jeszcze raz coś o nim usłyszę lub go zobaczę to przysięgam, że nie będzie tak miło - stwierdził po czym wyszedł z mojego pokoju trzaskając drzwiami.
Chyba dostałam olśnienia. Czy wspominałam jak bardzo kocham doprowadzać do szału mojego kochanego braciszka? Wtedy myślałam, że będzie to zwykle denerwowanie mojego brata, ale teraz? Teraz wiem, że była to najlepsza jak i najgorsza decyzja jaka mogłam podjąć. Po krótkim obmyśleniu planu który miałam zamiar zrealizować z 18 letnim piłkarzem drużyny Barcelony i napisaniu mu tego, zasnęłam.
Z rana obudziłam się z jedną nowa wiadomością na ig i już wiedziałam, że mi się udało
Sirxbenzema
To co wchodzisz w to?
PabloGavi
Bardzo beznadziejne pytanie Siro, oczywiście, że wchodzę
