Obudziłam się na łóżku a przy mnie leżał wtulony we mnie Janek, on był taki słodki.
Przypomniał mi się tamten moment gdy wyznałam mu że mam anoreksję, zareagował bardzo.. Miło i wyrozumiałe przynajmniej nie uderzył mnie jak mój były bo "wymyślam se choroby".
Położyłam się jeszcze na chwilę spać.
30 minut później
Otworzyłam oczy a nade mną siedział Janek najwyraźniej czekając aż się obudzę
-japierdole ale mnie przestraszyłeś
-przepraszam, ale mam dla ciebie kolację - powiedział wesołoPocałował mnie w czoło i podał talerz z dwoma grzankami z twarogiem
-chciałem Ci zrobić taką ładna smaczna kolację ale spaliłem patelnie, więc są grzanki. - powiedział trochę zawstydzony
-pójdę ci po herbatkę
-SMACZNEGOO! - wykrzyczał schodząc do kuchni na dół po schodach-DZIĘKUJEE! - Odkrzyknęłam
-Proszę twoja herbatka
-dziękuję20 minut później
-dziękuję, było pyszne
-to dobrze- odpowiedział uśmiechnięty
-pójdę pod prysznic
Dał mi szybkiego buziaka w usta i poszłam do łazienki.
Wykąpałam się rozebrałam się iii.. Nie wzięłam ciuchów-JANEEEK!
Wszedł do łazienki
-no no?Zaczęłam się zakrywać no bo kuźwa włazi jak do siebie, wsumie to jest u siebie a ja jestem jak narazie gościem (musiałam to napisać hhsh)
-no i po co się zakrywasz - zapytał z rozbawieniem
-bo jestem nago? - odpowiedziałam
-ehh kobiety, co chciałaś?-dasz mi swoje ciuchy? Nie mam się w co ubrać
-możesz być bez ciuchów - powiedział przygryzając dolną wargę
- ale dobra dam ci te ciuchy - powiedział z żalem-dziękuję
-masz tu koszulkę i moje spodenki może być?
-takZaczęłam się ubierać ale poczułam wzrok Janka na sobie
-no i co się gapisz?
-jesteś śliczna - powiedział rozmarzony
-czemu ty mi to ciągle mówisz? - zapytałam
-no bo jesteś najpiękniejsza i bardzoo cię kocham- powiedział po czym wziął mnie na ręce, owinęłam swoje nogi wokół jego bioder on
podtrzymywał mnie trzymając moje biodra i talię.-kocham cię - powiedziałam i wtuliłam się w jego klatkę piersiową i wsłuchiwałam się w jego bicie serca.
On poszedł że mną na rękach na łóżko i gładził moje włosy panowała między nami przyjemna cisza, ja wsłuchiwałam się w jego bicie serca a on gładził moje włosy i co jakiś czas całował mnie w szyje. Mogłabym trwać całe wieki ale zadzwonił do drzwi dzwonek
.
-no kurwa teraz, serioo- powiedział Janek- pójdę otworzy-powiedział
- idę z tobą - powiedziałam
- przylepa - powiedział i się uśmiechnąłJanek spojrzał przez wizjer
- kto to? - zapytałam
- jakiś chłopak
- jak wygląda..? - zapytałam zmartwiona
- blondyn włosy trochę krótsze od moich dość chudy
- kurwa znalazł mnie
- znasz go? Kto to? - zapytał dość zmartwiony
- mój były on.. On mnie bił..
- zabije go - zaczął otwierać drzwi
- Janek, proszę nie.. Ja się go boję
- nie bój się słońce, idź na górę do sypialni zaraz wrócę.
- nie, ja z nim pogadam ty pójdź za drzwi jak coś mi będzie chciał zrobić to cię zawołam, obiecuje
- dobrze, jak chcesz-powiedział i dał mi buziaka w czoło
Otworzyłam drzwi.
- ooo proszę, proszę, moja suczka- powiedział z pogardą
- nie mów tak o mnie bo pożałujesz- wycedziłam przez zęby
- bo co mi zrobisz, szmato?Janek
Gdy słyszałem co o niej mówi to miałem ochotę go rozszarpać
gdy nazwał Maje "szmatą" wyszedłem z pokoju.
- kim ty kurwa jesteś
- twoim koszmarem - odpowiedział Janek- jeszcze raz się do niej zbliżysz to gorzko tego kurwa pożałujesz
- dobra kurwa odwal się ode mnie - powiedział mój były
Janek zatrzasnął mu drzwi przed nosem.Maja
Słyszałam jak się kłócili, cały czas płakałam bo bałam się ze coś zrobi Jankowi. Usłyszałam szybkie kroki z korytarza.
proszę żeby to był Janek.
Pomyślałam
Drzwi otworzyły się i zobaczyłam ten piękny uśmiech który pojawił się na mój widok
Janek
Podbiegłem do Maji i mocno ją przytuliłem
- już dobrze, spokojnie nic mu nie zrobiłem tylko go trochę postraszyłem-kocham cię - powiedziała
-ja ciebie bardziej- odpowiedziałem
-niech Ci będzie - odpowiedziała z uśmiechemPrzytulałem ją jeszcze jakiś czas, gdy poczułem że usnęła delikatnie ją położyłem na łóżku i przykryłem kocem, na dobranoc pocałowałem ja w czoło i zacząłem przeglądać na laptopie maile i inne wiadomości.

CZYTASZ
-𝐩𝐫𝐨𝐬𝐳𝐞̨ 𝐜𝐢𝐞̨..𝐧𝐢𝐞 𝐩𝐥𝐚𝐜𝐳..
Romance-𝐤𝐮𝐫𝐰𝐚 𝐝𝐥𝐚𝐜𝐳𝐞𝐠𝐨 𝐚𝐤𝐮𝐫𝐚𝐭 𝐦𝐧𝐢𝐞 𝐭𝐨 𝐬𝐩𝐨𝐭𝐤𝐚𝐥𝐨.. -𝐣𝐚 𝐧𝐚𝐩𝐫𝐚𝐰𝐝𝐞̨ 𝐧𝐢𝐞 𝐰𝐢𝐞𝐦..𝐩𝐫𝐨𝐬𝐳𝐞̨ 𝐜𝐡𝐨𝐝𝐳𝐦𝐲 𝐝𝐨 𝐝𝐨𝐦𝐮 JAPPPP JAKI WSTYD NMGGG AHAHAHAHAHAHAH