}♡Dział 8♡{

185 3 0
                                    

-Y/N bo zapomniałem ci przedstawić changbina on ma jeszcze lekcje dodatkowe z rapu.

-Dobrze nic nie szkodzi. To co chłopaki obmyślamy plan?

-Yhym-Odpowiedzieli.

I w tym momencie przypomniało mi się że muszę się popłakać nie wiadomo dlaczego?. Szybko wybiegłam z płaczem na taras. Słyszałam jak Felix chciał biec w moją stronę ale Han mówił mu że Bang chan ze mną porozmawia. I po chwili przyszedł 'tata' Bang chan.

-Y/N co się dzieje? Mogę usiąść obok?

-Jasne siadaj...

-Powiesz co się stało?

-Nie wiem dlaczego wbiegłam nie wiem dlaczego płacze nie wiem nic.-Bang chan bo też mam sprawę.. ale boję się to komuś powiedzieć...

-Wiesz że możesz mnie powiedzieć o swoich problemach. Obiecam nikomu nie powiem.

-No bo.. No bo.. podoba mi się Felix..wiem że to za szybko ale ja coś do niego czuje.. nie wiem co mnie do niego przyciąga-Powiedziałam o tej sytuacji w kantorku w szkole.- ja się wtedy czułam bezpieczna..spokojna...nie wiem jak to określić..

-Zauważyłem jak Yongbok leci też i na ciebie. On się tak nie zachowywał. On był zamknięty w sobie. Nikomu nic nie gadał. A teraz jest uśmiechnięty. Gada dużo jak jesteś przy nim. Widzę że jesteście do siebie stworzeni.

-Napewno?

-Tak ja to widze Y/N. Doskonale widze ruchy Felixa. A teraz big hug?

-Big hug.

I w tym momencie sie uspokoiłam. Kochałam jak ktoś mnie uspokaja. Lubiłam to uczucie kiedy zawsze mi mówili spokojnie jestem przy tobie nic ciebie nie wystraszy. Bądź dzielna.

Jak sie uspokoiłam to weszłam do domu a za mną Bang chan. Ja jak gdyby nigdy nic Usiadłam koło Felixa a Bangchana.

-Dobra myślę że plan i pracę dla osób są dobre. Kuchnia niech zostanie bez żadnych dodatków urodzinowych. Dodatkami będzie się zajmował I.N. myślę że dobrze wybrałam.

-Bardzo dobrze.

-To się cieszę. Hmm jedzeniem zajmie sie Lee Know. Myślę że dobrze gotujesz.

-On wyśmienicie gotuje.-Powiedział z góry chłopak. Podszedł do mnie i wystawił rękę.

-Seungmin.

-Hwang Y/N.-Podałam mu rękę.

-Znam twojego brata od przedszkola ostatnim razem widziałem go z 6/7 lat temu. Byliśmy najlepszymi kumplami jak nie przeprowadzka Hwanga.

-O wow.Nie wiedziałam że Hwang miał przyjaciół. Ym.. Dobra, wróćmy do planu Bang chan z resztą kuchnia salon podłogi naczynia i kurze. I to wszystko. My ustalimy z Felixem co i jak a teraz na zakupy po prezenty. Jedziesz z nami Seungmin?

-Mogę.

-To świetnie. Mamy czas do 20.

~♡◇Moja pierwsza historia◇♡~Lee FelixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz