}♡Dział 20♡{

144 4 5
                                    

Obudziłam się o szóstej. Bang Chan siedział nad komputerem. Co on tak wcześnie wstaję?

-O Obudziłaś się. Idź spać o 10 ciebie obudzę.

- To ty powinieneś spać i ja powinnam ciebie obudzić o tej 10. Co Ty tak siedzisz nad komputerem.

-JYP. Inaczej tego nie ujmę.

-Idę do pokoju się przebrać.-Usiadłam na łóżku.

-To idź tylko mi tutaj wróć. A I jak idziesz to zrób śniadanie dla nas.

-Ehhh. No dobra.

Poszłam się ubrać. Jak szłam to napotkałam się na kogoś.

-I gadaj jak tam.-Spytał Lee Know.

-Co?

-Co robiliście gadaj.

-Ale o co ci chodzi?

- Wiem że byłaś u Bang chana.

-No nic. Jedynie spałam u niego.

-Aha napewno.-Zrobił zboczoną minę.

-Jezu Lee przestań!

Nagle przyszedł Felix cały zapłakany. Japierdole czy oni zawsze tak rano wstają?!

-Y/N! Miałem koszmar!-Krzyknął Felix.-Przytul mnie!-Myślałam że on jest bardziej odważny.

-Już chodź tu.-Rozciągnęłam ręce.-Chodź do pokoju...

Poszliśmy razem do pokoju.On mi tłumaczył o koszmarze:

-No bo miałem koszmar że Bang Chan zabrał wszystkich i no... nasza grupka się rozpadła...-Zachichotałam

-To był twój powód do płakania?-Spytałam opiekuńczo.

-Tak...

-Myślałam że coś gorszego i wiesz...-Powiedziałam i omal nie wybuchłam śmiechem.

-Nie śmiej się...-Przytulił mnie bardziej kładąc głowę na moim barku.

-No dobrze dobrze...-Głaskałam jego włosy.-Czemu nie śpicie o tych godzinach?

-Seungmin jest śpiochem..I dlatego..

-To dlatego że Seungmin jest śpiochem? I dlatego każdy się budzi o 6?

-Mhm...ale ja chce spać...-Powiedział przytulając mnie bardziej.

-Dobrze,to śpij...

-Mogę?-Stytał jak małe dziecko.

-Tak..-Zaczęłam go powoli kołysać.

-Dziękuje...-Przytulił mnie mocniej niż zwykle.

-Udusisz mnie.

-O-Oj...-Puścił mnie ale za chwile mnie znowu przytulił.

-Śpij..

Po 10 minutach Felix zasnął. Położyłam go na łóżku i przykryłam kocem. "Jak to możliwe że on ma głos jak diabeł a wygląda jak niewinne dziecko..? " pomyślałam. Po 5 minutach wyszłam z pokoju wchodząc przypadkiem na Hyunjina.

-AAH!! NIE STRASZ MNIE!!-Krzyknął tak że mnie uszy zabolały.

-Nie drżyj się tak!

-To ty nie krzycz!

-Dobra!-Zaśmiałam się.

-Czemu nie mówiłaś że idziesz spać do Chana?-Odpalił z pytaniem.

-Yy...-Nie wiedziałam co powiedzieć.-No bo....

-Y/N!!-Przybiegł Jeongin-Słyszalam jak powiedziałaś "Japierdole" wczoraj.-Wyszeptał mi do ucha.

-Um...nie powiesz nikomu?-Spytałam cicho.

-Nie powiem ale...jeśli ugotujesz nam dzisiaj coś Polskiego.

-Dobra...-Westchnęłam.

Od twórcy! Sorka że musieliście czekać tak długo ale miałam dużo rzeczy i No jakoś tak wyszło że nie pisałam. Krótki rozdział bo nie mam pomysłów.☆

~♡◇Moja pierwsza historia◇♡~Lee FelixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz