– Gotowa, siostro? – Zoey zapytała Cat, która odpowiedziała jej szerokim uśmiechem.
– Tak, siostro.
Kiwnęła głową i zaczęła jechać w stronę domu Tori.
Trzy godziny później nadal byli na przegranej pozycji. Jade cięła kwiaty, Cat bawiła się swoją maskotką, Robbie brzdąkał na gitarze, Andre i Aaron grali pojedyncze nuty na fortepianie, a Zoey i Beck co jakiś czas skradali sobie pocałunki.
– Okej, co na razie mamy? – odezwała się Tori, stawiając na instrumencie dwa koktajle.
– Nie wiem – przyznał Andre. – Cat, nagraj mnie.
– Oki – odpowiedziała słodko i złapała swój telefon, kierując obiektyw na przyjaciela. – Nagrywam!
– Mój dziadek ma nos, moja babcia ma nos, wszyscy mają nos, nos, nos...
– Mojemu dziadkowi odstrzelili nos na wojnie, ta piosenka jest zakłamana – warknęła nagle Jade. Andre szybko się do niej odwrócił.
– Wybacz, ale jestem poważnym muzykiem. Nie potrafię napisać piosenki dla dzieciaków.
– Dlaczego się na to zgodziliśmy? – jęknął Beck, podnosząc głowę z klatki piersiowej swojej ukochanej.
– Będzie fajnie!
– Tak, fajnie będzie ubrać się w żałosne kostiumy i tańczyć jak idioci przed zafajdanymi trzylatkami.
– Uwielbiam dzieci. Zachowują się jak pijani dorośli – skomentowała Zoey.
– Tak, dokładnie. Poza tym to czterolatki – poprawiła ją Tori. – A moja mama wyhodowała te kwiatki w swoim ogrodzie!
– Śliczne – mruknęła Jade, nim ponownie złapała nożyczki. Vega przewróciła oczami i skrzyżowała ramiona na piersi.
– Co sądzicie o tym? – wtrącił Robbie, zaczynając grać swoją piosenkę. – Fajnie jest biec, fajnie jest grać, fajnie jest robić rzeczy z gliny, fajnie jest wypełnić samochód gazem, fajnie jest tłuc... Rzeczy ze szkła!
Zoey uśmiechnęła się i zaczęła poruszać głową w rytm chwytliwej melodii.
– Ale stłuczone szkło może pociąć ci dłonie, wtedy będziesz strasznie krwawił i...
– Nie ma mowy – zaoponowała, podczas gdy pozostali jedynie patrzyli na niego z szeroko otworzonymi oczami.
– Musimy napisać jakąś piosenkę. – Cat wzruszyła ramionami.
– Dobra, zastanówmy się... Co lubią czterolatki? – mruknął Beck, gdy Zoey zepchnęła z siebie jego głowę.
– Um... Kreskówki.
– Zwierzęta.
– Denerwować wszystkich – dodała Jade, obcinając całą główkę kwiatka.
– Stłuczone szło...
Wtedy rozległ się dzwonek telefonu Andre.
– Oo, muszę odebrać – stwierdził, po czym zaczął kierować się w stronę kuchni. – Zaraz wrócę.
– Na Splashface piszą, że siedem najpopularniejszych piosenek dla dzieci jest o jedzeniu.
– To napiszmy piosenkę o jedzeniu!
– Stłuczone szkło to nie jedzenie, więc może coś o gościu, który położył ser na szkle i zrobił sobie kanapkę?
Zoey parsknęła śmiechem na słowa Robbiego.
CZYTASZ
ELECTRIC TOUCH ━ BECK OLIVER
FanfictionNie wszystkie ładne dziewczyny są szczupłe. © funsizedbby | 2022-2023