Rozdział 16: Cała prawda

896 34 3
                                    

Będąc już w naszym punkcie spontanicznej wycieczki, która wydawała mi się być jednak bardziej dobrze zaplanowana, na co wskazywało naprawdę wiele czynników, spacerowaliśmy spokojnie razem po najbardziej ikonicznym muzeum sztuki w samym sercu Francji. Zachowywaliśmy się przy tym jakby kompletnie nie liczyła się dla nas opinia innych, a przede wszystkich ich uwaga zwrócona bezpośrednio na nas.

Oczywiście jak najbardziej zależało nam na zwróceniu na siebie uwagi, o to w tym wszystkim przecież chodziło. Pomóc nam w tym miała najbardziej obecność nikogo innego, niż idącego tuż obok mnie piłkarza. W końcu nie codziennie widuje się Kyliana Mbappé w miejscach publicznych, w dodatku w towarzystwie dziewczyny, co patrząc na krążące o nim plotki stanowiło sensację stulecia. Wspominał mi, że czytał nawet artykuł na swój temat, "udowadniający" to, że w jego kręgu zainteresowania nie są kobiety, a mężczyźni. Z pozoru było to zabawne, aczkolwiek na dłuższą metę stało się denerwujące. Między innymi stąd wziął się cały ten pomysł udawania relacji pod publikę, aby zmylić nie tylko, chociaż przede wszystkim — dziennikarzy, ale również aby wzbudzić sensację wśród fanów, którzy łatwo podłapaliby temat.

Był to układ czysto biznesowy, opierający się głównie na zasadzie obustronnego profitu — on wyznałby się nieuzasadniony i ciągnących się za nim plotek, a ja zyskałabym większy rozgłos i zainteresowanie, co teraz było naprawdę przydatne, zważywszy na rozpoczęcie kontraktu z największą agencją modelingową Francji, która swoją sieć miała również w innych krajach, co znacznie poszerzało moje perspektywy na przyszłościowy kontrakt międzynarodowy i pracę z największymi gwiazdami.

Przebywając wczoraj z Vanessą czytałyśmy przeróżne artykuły na temat właśnie Kyliana. Wynikło to w stu procentach tylko i wyłącznie z jej inicjatywy. Ja natomiast nie chciałam czytać tych wszystkich rzeczy, wiedząc, jak wielkimi bzdurami potrafią kierować się takowe artykuły. Niejednokrotnie czytałam na swój temat nieprzychylne teorie spiskowe i jak początkowo się tym naprawdę przejmowałam i byłam w stanie nie wychodzić z domu przez tydzień, tak teraz jedyne co robię to śmieję się z tego na głos, nie raz również publicznie, udostępniając na swoim profilu link do tych wyssanych z palca bajeczek.

Mimo świadomości, że większość z tych rzeczy to albo nijak niepotwierdzone plotki, mające na celu wywołać jak najwięcej szumu, albo teorie spiskowe wysnute dosłownie z jednego konkretnego wydarzenia czy zdjęcia, "dowiedziałyśmy się" ciekawych rzeczy. Jedną z nich oczywiście był rozwój konfliktu na linii Neymar-Mbappé, co z biegiem czasu już wcale mnie nie interesowało i osobiście nie odczuwałam potrzeby poznawania dokładnych szczegółów tej sprawy z perspektywy drugiego z piłkarzy. O wiele bardziej wolałam to wszystko puścić zwyczajnie w niepamięć. Inne nowości natomiast miały dowodzić rzekomego związku sprzed kilku miesięcy, o którym pisanie przez dziennikarzy finalnie okazał się być strzałem w ich własne kolano, gdy nie rozpoznając zawodniczki damskiej drużyny Paris Saint-Germain napisali o "tajemniczej dziewczynie widzianej w towarzystwie napastnika drużyny Paryżan".

Większość z tych rzeczy, które wczoraj miałyśmy okazję przeczytać było dla mnie naprawdę na wyższym poziomie idiotyzmu i irracjonalności. Niejednokrotnie nie byłam w stanie pojąć co dokładnie kieruje osobami odpowiedzialnymi za wypisywanie tych wszystkich bzdur. Jeszcze bardziej dla mnie niezrozumiałymi były jednak wiadomości, potocznie przeze mnie nazywane "anonimowymi donosami", gdzie osoba zgłaszając do redakcji chciała pozostać anonimowa, nie czerpiąc absolutnie żadnych korzyści z artykułu, który wypłynie do internetu już po fakcie.

Starając się już więcej nie zawracać głowy zbędnymi myślami, w pełni oddałam się podziwiani sztuki. Pomimo wieloletniego zamieszkiwania tego miasta dosłownie nigdy nie miałam okazji nawet zbliżyć się w rejon tego miejsca, nie wspominając już o wkroczeniu w jego progi i obejrzeniu jego wnętrza tak, jak miałam okazję zrobić to teraz.

Mon amour pour toi || KYLIAN MBAPPÉOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz