Rano byłam na lotnisku. Przyleciałam do Polski.Co prawda mogłam zostać w USA ale wolałam po tym wrócić.
W nocy nie zmrużyłam oka .
Rozmawiałam godzinami z Valerie .Pocieszała mnie wyzywając Archera od najgorszych ludzi.Co było prawdą.
Razem z Valerie wymyślałyśmy genialny plan...ZEMSTA .
BĘDZIE SATYSFAKCJONUJĄCABĘDĘ Z JEGO NAJLEPSZYM PRZYJACIELEM OCSAREM
NAPISZE TEŻ ARCHEROWI ŻE TAMTEJ NOCY GDY NAS NIE BYŁO POCAŁOWALIŚMY SIĘ.
BRZMI NIEŹLE NIE?Ostatniej nocy Oscar wydzwaniał do mnie .Nie odebrałam bo nie wiedziałam jeszcze wtedy o planie. Oh , jak jestem szczęśliwa jak zobaczę minę zazdrości gdy mnie z nim zobaczy.
Będzie żałował.Cześć Oscar-witam się
Cześć kochana, słyszałem od Archera że zerwał z Tobą .Debil.-odpowiedział mi mój element Zemsty.
Tak.... A ja mu nic nie zrobiłam- mimowolnie ,nie zaplanowanie płaczę.
Nie , nie Maddy nie możesz płakać .Jesteś silna poradzisz se bez niego.Nawet lepiej. - pociesza mnie
Oscar?Ja... -jąkam się
Mów śmiało,nic mnie bardziej nie zdziwi że ktoś może zerwać z taką osobą jak ty - miło z jego strony
Chce się ... Z tobą spotkać- mówię smutna
Oczywiście że się z Tobą spotkam, będę u ciebie za 15 minut, buziaki-żegna się jakby nigdy nic
Bez mojej zgody.---------------------------------------------------
O hej Maddy-wita mnie w szarej bluzie i czarnych spodniach.
Z paczką słodyczy i białymi różami.O kurde , nie wierzę- mówię z niedowierzaniem uśmiechając sie.
W co nie wierzysz?-pyta mnie
Jak to w co? To że dajesz mi białe róże i słodycze-mówię z szerokim uśmiechem
Em ...to nie dla ciebie- ucieka wzrokiem
Cisza.
Po chwili wybucha śmiechem.
Maddy, żartowałem - mówi śmiejąc się
Do mnie nie dociera nic
Przeniosłem to ci na poprawę chumoru i taki żarcik ale ten żart cie chyba nie ośmieszył- dopowiada
Dziękuję....-jąkam się i czerwinię się
Spoczko-wchodzi i klepie mnie po ramieniu
Dziękuję że masz dla mnie czas, ale nie mogę się z Tobą spotykać-mówie zaczynając plan rozgrywki
Dlaczego?-pyta
Bo... Stracisz najlepszego przyjaciela , spotykając się ze mną- ciągne dalej
Wiesz to nie jest mój przyjaciel już , skoro tak ciebie potraktował jak zabawkę-mowi z przekonaniem
Dziękuję- odpowiadam i zaparzam kawę.
CZYTASZ
Ufałam Ci
RandomMaddy i Archer kiedyś obiecali sobie zawsze sobie ufać i mówić prawdę. Ich miłość była wtedy młodzieńcza a dziś oboje ukończyli 18 lat. Wspierali się na każdym kroku , relacja ta była wręcz idelana. Jednak strach przed utratą bliskiej osoby , szant...