Desperacja(rozdział 18)

11 0 0
                                    

Maddy pov's

Wczoraj po długiej rozmowie z Valerie stwierdziłam że muszę sie dowiedzieć dlaczego ze mną zerwał.

***
Nie obraź się ale będzie to przesłuchanie-zaczełam  żartobliwie

Do sedna Maddy-Brunet za to nie był w takim humorze

Mam prawo wiedzieć dlaczego ze mną zerwałes-zaczełam

Najpierw mi powiedz czy jesteś z Oscarem-zapytal brunet

A co cie to interesuje?-odpowiedzialam pytając

Zadałem pierwszy pytanie-prychnal

A ja druga-wzruszylam ramionami

Posłał mi wrogie spojrzenie.

No dobra no,  jestem bo wczoraj sie mnie pytal o zwiazek-odpowiedzialam jak najszybciej by go nie denrwowac.

Zmusił mnie do zerwania-odpowiadal ze spokojem
Miałem nie mówić ale nie zależy mi na takim "przyjacielu"

Co?!-wrzeszcze
Nie wierze ci-krece głowa na boki

Ok-wzrusza ramioniami

Nie podoba mi się jego lekceważene zachowanie

Wytłumacz to-mowie do niego

Potrzebowalem hajsu na matki operację...Nie mialem od kogo wziąść więc pozyczylem od Oscara pod warukiem ze z Tobą zerwę.Gdybys sie jednak nie zgodziła byc z tym chujem to mialem ci powiedzieć ze mnie zmusil.Taki byl plan.-opowiedzial uciekając wzrokiem

Bylem zdesperowany ,uwierz...-nie dane mu bylo dokonczyc bo zabaralam moją torebkę i wyszlam z domu trzaskając drzwami.

Dlaczego?
Dlaczego mi to zrobił?

---------------------------------------------------
SŁOWA OD AUTORKI
300 słów ,przepraszam że krótko ale ujawnienie prawdy chciałam w oddzielnym rozdziale

Nie wiem jak wy ale ja wolę krótkie rozdziały.
A wy?
Napiszcie mi koniecznie w komentarzach!❤

Buziakii

Ufałam CiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz