Urodziny Maddy (rozdział 1)

158 6 0
                                    

Jestem Maddy i dziś kończę 18ste urodziny. Za godzinę jedziemy do restauracji , a ja nadal patrzę w garderobę zastanawiając się co ubrać.
Po długim namyśle decyduje się na dopasowaną błękitną sukienkę na ramiączkach . Ubieram do tego czarne wysokie szpilki. Z racji że mam naturalnie proste włosy to tylko je przeczesuje.Decyduje się na mocny makijaż .W końcu to dziś staje się pełnoletnia.
Gdy byłam mała zawsze oczekiwałam być dorosła i mieć 18 lat, dziś chce być znów mała. Tak już bywa.

---------------------------------------------------

Wysiadam z auta moich rodziców i od razu rzuca mi się w oko prześliczne dekoracje w stylu boho. Tak jak chciałam. Moja siostra biegnie do swojego chłopaka Leo. Z racj że są już 6 lat razem zaprosiłam też go.
Biegnę do przyjaciółki Valerie która popija drinka.

O , stara nieziemsko wyglądasz- piszczy z radości Valeri

Dzięki , ty też- mówiąc to spoglądam na jej czerwono - czarną sukienkę.

A ja? -pyta Archer niespodziewanie łapiąc mnie w tali.

Też niczego sobie- mówię zgodnie z prawdą patrząc jak czarna koszula idealnie opina jego mięśnie a spodnie szare dopełniają się do białych sneakersów.

O siemka Maddy , cudnie wyglądasz- odzywa się też Oscar który postawił na klasykę czyli biała koszula

A dziękuję- odpowiadam .

Kochanie ,  tort i prezenty czekają - przerywa nam krzyk z sali mamy a ja się stresuje bo takie momenty jak dawanie prezentów i śpiewanie STO LAT stresuje akurat mnie bardzo.

Już idę- wbiegam do sali za rękę z Archerem.

Sto lat Maddy- krzyczą na raz wszyscy goście .

Goście przepychają się dawając mi prezenty i życzenia.

Na sam koniec zostaje tylko mój chłopak i rodzice. Pierwsza przepycha się moja mama wraz z tatą.

Kochanie ty moje , bądź mi szczęśliwa i zdrowa , sukcesów dużo w nauce no i spełniania marzeń - składa mi mama życzenia puszczając na koniec oczko

Cóż , córeczko życzę ci tego samego co mama i też posłuszeństwa dla mnie no dobra i dla mamy też - chichocze mój tata .

Na końcu sali wjeżdża czarne BMWi8 a ja nie dowierzam słysząc słowa od rodziców - to dla ciebie skarbie !

Łzy mimowolnie spływają po policzku z szczęścia .

A prezentem ode mnie jest kurs na prawo jazdy- mówi Archer

Dziękuję Wam! Jesteście cudowni !- dziękuję a szczęście we mnie eksploduje zaraz.Przytulam rodziców .

od tyłu przytula mnie Archer.

Wiesz , cieszę się z Twojego szczęścia i wogóle ale ja też mam coś dla ciebie- szepcze mi do ucha Archer

Nie mogę się doczekać! - wybiegam z Archerem poza restaurację i siadamy na ławeczce przy jeziorku.
Jest tam pięknie .
--------------------------------------------------
Gdy mieliśmy po 16 lat obiecałem ci że będę przy tobie szczery i będziesz mogła mi zaufać,tego chcę się trzymać . A to dla ciebie upominek - mówił ze spokojem nie odrywając ode mnie wzroku

Wyjął z kieszeni od spodni czrane pudełeczko

W środku znajdował się srebny wisiorek.

Dziękuję - uśmiechnęłam się a następnie pocałowałam go namiętnie

Hej Maddy chcemy Wam ogłosić że ja , Oscar i Wy pojedziemy na 3 dniowe wakacje-krzyczy z radości Valerie .

O kurwa - piszczę

Okej a ja już rozpalę ognisko bo dziś mam zamiar porządnie się napić w końcu dziś pierwszy raz nasza Maddy może się napić alkoholu- Mówi Oscar

Chyba mnie nie znasz - mówię podnosząc brwi

W takim razie przez te 3 dni ślicznotko się bardziej poznamy- mówi moj przyjaciel Oscar rozkazując palcem

Dobrze , przystojniaku-odpowiadam z rozbawieniem

Oscar najmniej sie poznałam , jest przyjacielem Archera i może od tygodnia się znamy? Od razu zlapalismy wspólny vibe i takie same poczucie humoru .

***
Kąpając się w Jeziorku jest cudnie
Archer co prawda mnie podtatpia co jakiś czas .
Och...Szkoda słów
Na szczęście przerywa nam Oscar

Ognisko! Gotowe!- krzyczy a my mokrzy w strojach kąpielowych przychodzimy

Ja chce piankę- mówi Valerie

Spoko-podpiecza jej Oscar

Maddy Rogers tobie też?-pyta mnie się Oscar

Tak , poproszę-odpowiadam wtulając się w tors Archera.

Proszę- podaje mi Oscar

Dzięki-odpowiadam a następnie patrzę w piękne niebo z milonami gwiazd myśląc jakie mam szczęście że mam tak cudownych przyjaciół i chłopaka.

---------------------------------------------------
SŁOWA OD AUTORKI

Początek przygód Maddy a za tym nowe tajemnice
(700 słów)
Zapraszam do czytania!❤
Buziaki💋

Jeśli zaciekawiła cie ta historia to zachęcam do dania gwiazdki! Będę wdzięczna

Ufałam CiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz