Niespodzianka!

298 4 1
                                    

Po kilku godzinach Shane wstał.
-co tu się...
-niespodzianka!
Wrzasneliśmy chórem.
-Wow…jak tu czysto.
-no…pomyśleliśmy że ci posprzątamy pokój.
-dziękuję!
Shane wstał i wtulił się do nas.
Zrobiliśmy sobie Herbaty i porozmawialiśmy.
-Maya… nasza mama dzwoniła kazała już wracać.
-oh…no dobra.
Pożegnaliśmy się z chłopakami i poszliśmy do domu.
-no wreszcie jesteście!
-no trochę nam się przedłużyło.
-dobra… ja też tak robiłam.
Machnęła Mia ręką.
-jesteście głodni?
Popatrzyliśmy na siebie z Adrienem.
-hmm?
-nie, ja idę do góry mam dużo prac to załatwienia.
-no…ja też.
Byliśmy już na schodach z Adrienem ale jeszcze dodała coś mama.
-A, Maya! Idź do taty wolał cię.
-okej!
Ciekawe po co.
Zapukałam do taty biura oczywiście z pozwoleniem ochroniarza.
-wejdź.
Powiedział odziwo z mrocznym głosem.
-coś się stało?
Opadłam na kanapę obok.
-Pamiętasz Mię?
-oh… tą z którą byłeś…
-tak… zapomniałem ci powiedzieć że już dawno się z nią rozstałem tylko wiesz praca i praca i jakoś wyleciało z głowy.
-no…spoko, coś jeszcze?
-nie.
Wyszłam z gabinetu od taty i poszłam się ogarnąć do pokoju, szybko się umyłam i wzięłam za pracę.
Nagle zawibrował mi telefon.
DYLAN: CZEŚĆ, TO JA DYLAN.
O HEJ.
ZAPOMNIAŁEM ŻE MAM TWÓJ NUMER XD.
Tak w prawdzie nie wiedziałam co to znaczy "XD" no ale później się dowiedziałam że to po prostu taki jagby "śmiech". Pisałam sobie chwilę z Dylan'em ale później musiałam kończyć.
Nawet się nie skapłam kiedy zasnęłam przed książkami.
Znowu Maya to zrobiłaś.
Powtarzałam, a obiecywałam sobie że już nigdy nie zasnę przed książkami.
DYLAN: HEJ, IDZIEMY RAZEM DO SZKOŁY?
JASNE, O KTÓREJ?
DYLAN: 7:30.
Oczywiście jak to Dylan spóźnił się o kilka minut.
Adrien dzisiaj nie był w szkole przez to że musiał jechać z tatą do lekarza.
Shane Dylan i ja siedzieliśmy na takich pufach koło stołówki i obgadywaliśmy randomowych ludzi, kiedy wszyscy ucichli i zapatrzyli się na umięśnionych facetów w czarne stroje.
Podeszli do mnie i wyciągnęli broń w moją stronę. Wszyscy zaczęli krzyczeć i się schowali, nie którzy uciekli.
-Cześć Mayo.

Wielka MafiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz