Świąteczny tydzień minął szybko wieczorem w niedzielę kiedy Harry wrócił od dziadków dostał sms-a od Seleny
SELENA: Jutro też po mnie nie przychodź jadę do szkoły z Lou.
HARRY: Okay
Nastepnego dnia rano Harremu było głupio ominąć jej dom ale musiał tozrobic na jej prośbę. Tego dnia w szkole Lou na jednej przerwie nie chodził z Seleną, więc Harry postanowił sprawdzić co go od niej odciągnęło. Postanowił go śledzić poszedł więc za nim I doszedł do jego szafki gdzie czekała na niego jakaś dziewczyna na początku Harry myślał, że to jakaś pomyłka ale kiedy Louis zaczął z nią rozmawiać Harry pobiegł po Selenę.
- Selena chodź ze mną sxybko to ważne
- Dlaczego co jest takie ważne
- Zobaczysz - chłopak wziął Selenę za rękę I pociągnął za sobą
Za chwilę dosxli już do szafki Louisa który rozmawiał z jakąś dziewczyną
- No I co w tym takiego ważnego poprostu rozmawia
W chwili kiedy Selena powiedziała te słowa Louis podszedł bliżej do dziewczyny z którą rozmawiał I ją pocałował Selena bez słowa puściła rękę Harrego I pobiegla nie do Louisa, pobiegła s przeciwną stronę Harry nie od razu pobiegł za nią najpierw podszedł do Louisa I mocno uderzył go w twarz. Chłopak skulił się obok swojej szafki a Harry nie patrząc na to pobiegł za Seleną okazało się niestety, że nauczycielka widziała Harrego jak uderzył Louisa zadzwonił dzwonek na lekcje Harry podbiegł do nauczycielki zaraz po tym gdy ta weszła do klasy
- Proszę pani czy mogę iść poszukać Seleny powód wyjasnie pani jak ją znajdę Proszę. - powiedział zdenerwowany chłopak
- Dobrze idź - powiedziała nauczycielka była to akurat ich wychowawczyni - ale jak wrócisz potozmawiamy o dytuacji z Louisem
- Dobrze
Harry wybiegł z klasy i zaczął przeszukiwać korytarze nigdzie nie było Seleny w końcu pomyślał, że moze być w piwnicy szkolnej. Zszedł tam Selena siedziała dkulona na wysokim parapecie dużego okna. Harry podbiegł do niej I wszedł na parapet
- Selena martwiłem się o ciebie. Wiem, że jest ci przykro sle on już oberwał za swoje.
- Przepraszam Cię Harry nie wiem dlaczego tak mu waufałam.
Harry przyciągnął Selenę do siebie I mocno ja przytulił
- Spokojnie wszystko będzie okay. Nie płacz już nauczycuelka się o nas martwi
- A co właściwie zrobiłeś Louisowi?
- Zobaczysz jsk wrócimy do klasy
- Ja tam nie wrócę nie będę siedzieć z nim w jednej klasie
- Lekcja zaraz się kończy musimy wrócić nie zdążymy dojść na lekcje
To takie smutne co będzie dalej komentujcie I gwiazdkujcie to się dowiecie.
:):):)