- Chciałam wam przedstawić nową uczennicę Nancy Green - powiedziała nauczycielka z uśmiechem
- Wiedziałam
- Co widziałaś
- Wiedziałam, że ją znam to moja koleżanka chodziłyśmy razem do podstawówki
- I nie poznałaś jej?
- Nie po tym jak 3 lata temu wyjechała z miasta nie miałam z nią kontaktu
- Nancy chyba też Cię nie pamięta.
- Teraz sprawdzimy obecność - nauczycielka
- Selena Gomez
-Obecna!
Nancy spojrzała na Selenę z przed ostatniej ławki Selena z Harrym siedzieli w ostatniej
- Selena to ty mała Selena Gomez z pierwszej klasy moja najlepsza przyjaciółka
- Tak to ja I nie przesadzaj po prostu się kolegowałyśmy
- Tak wiem ale przez ten czas się stęskniłam
- Ja też ale porozmawiamy na przerwie
- Okay
Lekcja minęła spokojnie bez problemów na przerwie tak jak Selena powiedziała rozmawiała z Nancy.
- Gdzie właściwie teraz mieszkasz- pytała zaciekawiona Selena
- Nie wiem czy pamietasz ale jest tu taka duża biblioteka mieszkam tuż obok
- Nie przeprowadziłaś się od 3 lat?!
- Nie dlaczego dobrze mi się tam mieszka
- To chyba jesteśmy sąsiadami miezkam w domku 13
- Tak masz rację ja domek 12
- Super
- Przepraszam, że wtrącam się w wasze babskie pogawędki ale jeśli chcesz Selena to Nancy może chodzić z nami do szkoły - powiedział Harry obejmując swoją dziewczynę ramieniem
- Świetny pomysł Harry
- Nancy jeśli chcesz to Harry rano przychodzi do mnie I idziemy razem do szkoły, może chciałabyś chodzić z nami
- Wow naprawdę Dziękuję za propozycję. A o której dokładnie się spotkacie?
- 7.45 -wtrącił chłopak
- Świetnie ale na pewno teego chcecie?
- Oczywiście!
Kolejna lekcja mi minęła spokojnie na kolejnej przerwie Harry chciał porozmawiać ze swoją dziewczyną
- Selena czy chciałabyś pójść ze mną około 18 na spacer do parku?
- Okay tym razem ty wybierasz miejsce gdzie idziemy
- Dobrze chętnie
Wszystkie lekcje minęły spokojnie
- Selena! Czy mogłabym iść z wami do domu? -Pytała Nancy Harry I Selena spojrzeli na siebie
- Jasne!
Para całą drogę nie mogła ze sobą porozmawiać, ponieważ Nancy ciągle coś paplała więc jedyme co mohli robić to trzymać się za ręce
- Selena może wpadła byś do mnie wieczorem
- O której
- około 18
- Przepraszam umówiłam się z Harrym
- Dobrze idź - powiedział smutno Harry
- Dziękuję
Rozdział nie zbyt długi ale przynajmniej jest. Życzę miłego czytania.
:):):)