Rano jak zawsze Selena szykowała się aby razem z Harrym iść do szkoły. Nadal była podekscytowana, że jest dziewczyną Lou.
- Hej Harry - powiedziała po dojściu do przyjaciela
- Hej co ty dzisiaj taka radosna?
- Mam super nowinkę wczoraj zostałam dziewczyną Louisa
- Wow fajnie
Harry był szczęśliwy i jednocześnie zazdrosny nigdy nie myślał o tym, żeby Selena była jego dziewczyną, ale nie był o nią zazdrosny jak o dziewczynę porostu się o nią martwił. - Harry Dlaczego sie nie odzywasz coś nie tak?
- Nie wszystko w porządku. Fajnie, że jesteście parą. Jednak ta wczorajsza kolacja to była randka
- Też byłam zaskoczona tym pytaniem, ale I tak się z tego pytania cieszę
Po 30 minutach przyjaciele byli już w szkole poszli pod salę gdzie mieli pierwszą lekcję byli pierwsi z całej klasy. Louis powinien już być w szkole więc Selena sie zmartwiła I napussla do niego sms-a
SELENA:Gdzie jesteś?
LOUIS :Zaraz będę
I faktycznie tak jak napisał Lou był już po piętnastu minutach w szkole. Selena jak tylko go zobaczyła od razu do niego podbiegła I uwiesiła ręce na karku chłopaka Lou był wyższy od Seleny więc na powitanie pocałował ją w czoło. Harry nie chciał na to patrzeć więc poszedł się przejść po szkole. Kiedy wrócił po 15 minutach para siedziała już pod klasą trzymając się za ręce.
- Hej Louis
- Cześć Harry
Lekcje zaczynały się dopiero 20 minut później więc chłopak musiał patrzeć na to jak jego najlepsza przyjaciółka siedzi z Lou po przeciwnej stronie porytarza I trzymają się za rękę. Reszta klasy przyszła dopiero równo z dzwonkiem na lekcje, więc Harry nie miał nawet do kogo się odezwać. Po rozpoczęciu lekcji Selena wraz z Louisem oczywiście trzymając się za ręce podeszli do nauczycielki z pytaniem czy Selena może przesiąść się do Louisa
- Oczywiscie tylko, że Selena siedzi z Harrym. Czy on się na to zgodzi?
- Tak oczywiście - odpowiedziała bez namysłu Selena
Harrego zabolało to, że Selena nawet na niego nie spojrzała
Po trzech lekcjach Mieli koniec lekcji na rzadnej z lekcji Selena nie usiadła z Harrym. Chłopak był zły ale I tak czekał na przyjaciółkę.
- Wybacz Harry ale dzisiaj wrócę do domu z Lou. Nie będziesz zły.
- Okay wracaj z Lou nie będę zły.
Harry nie był zły na Selenę był po prostu smutny, że jego najlepsza przyjaciółka tak go wystawiła. Po drodze do domu mijalo go czerwone clio Louisa widział tam też Selnę podczas kiedy Selena od godziny była w domu Harry dopiero doszedł do swojego. Selena po dojechaniu do domu nue myślała nawet o Harrym tylko zaprosiła tam Louisa. Następnego dnia rano Harry jak zawsze mijał dom Seleny, ake nie zatrzymał się tam. Nie czekał na Selenę pomyślał sobie tylko, że pewnie tak jak wczoraj go wystawi I pojedzie do szkoły z Louisem. Kiedy doszedł do szkoły dostał sms-a
SELENA: Dlaczego na mnie nie czekałeś?
Harry przeczytał go lecz nie chciał odpisywać, ale aby nie zrobić przykrości przyjaciółce odpisał.
HARRY: Przepraszam ale myślałem, że pojedziesz do szkoły z Louisem.
SELENA: W sumie to miałeś rację ale mnie zmartwiłeś. My już jedziemy do szkoły a ty już jesteś?
HARRY: Tak ja już jestem w szkole.
Harry wiedział co robi nie zatrzymując sie pod domem Seleny ponieważ znowu by się na niej zawiódł. Cały tydzień minął podobnie Selena dojeżdżała do szkoły z Lou I na wszystkichblekcjach Harry siedział sam. Kolejny tydzień był wolny od szkoły ponieważ były święta Harry przez ten czas mógł nie myśleć o przyjaciółce, lecz nie potrafił.
Jak myślicie co będzie z Harrym I Seleną. Komentujcie I Proszę o dużo gwiazdek
:):):)
