Pov Y/n
Więc przyjachalam do domu. Ubrałam się w czarną długą sukienkę.Oczywiście na blizny dałam korektor żeby nie było ich widać. Choć blizn prawie nie miałam bo chyba ze dwie to miałam sporo ran starych jak i świeżych. Byłam ciekawa co tam się stanie. Po co ta kolacja? To nie wróży nic dobrego szczególnie z Monetami. Byliśmy na miejscu o ok 19 więc idealnie na czas. Przy stole siedzieli wszyscy oprócz młodszej siostry Monetów z tego co słyszałam to pojechała do koleżanki. Była dziwna atmosfera. Tylko moi rodzice i Vincent rzucali sobie jakieś dziwne spojrzenia które rozumieli tylko oni. Gdy dostaliśmy jedzenie i je zjedliśmy odezwał się Vincent:
-Więc nie bez powodu się tu spotkaliśmy. Mamy taką małą nowine- mówił spokojnym acz stanowczym głosem
-Czyli?- zapytałam
-Ty Y/n zwiążesz się z Willem w celach organizacji- oświadczył Vincent
-Kurwa jest między nami 8 lat rożnicy!- krzyknęłam z niedowierzaniem
-Zachowuj się- szarpnęła mną matka
-Nie zgadzam się!- krzyknął Will
-William nie masz nic do gadania- uciął ostro Vince
-Japierdole Vince! Czy ty siebie słyszysz?!- wykrzyknął Shane
-Decyzja została podjęta przez rodziców Y/n jak i przez naszego ojca- mówił dalej spokojnie Vince
Nie mogłam w to uwierzyć. Miałam się związać z obcym facetem który jest starszy o 8 lat! Nie pomagał fakt że był moim "psychologiem".
Pov Will
Jak on mógł mi to zrobić?! Jak ja mam się związać z dziewczyną która jest o 8 lat młodsza? W dodatku to koleżanka moich braci... Nagle zobaczyłem jak Y/n wybiega zapłakana z restauracji więc nie myśląc pobiegłem za nią.
-Y/n czekaj!- krzyknąłem
Właśnie stała na moście... Chciała skoczyć. Chciała się zabić skąd to wiem? Jestem jej "psychologiem" więc wiem o takich rzeczach.
-Po co?! Jesteś starszy o jebane 8 lat! Jak ja mam z tobą żyć? Mam dopiero 16 lat a ty 24!- wykrzaczała dusząc się łzami
-Spokojnie. Mi tez nie jest łatwo. Zejdź proszę- próbowałem ją przekonać co mi się zresztą udało
-Dlaczego?... Kurwa dlaczego ja?- zapytała trochę się uspakajając
-Cóż. Nic na to nie poradzę. Ciesz się że wypadło na mnie a nie na Vincenta- powiedziałem trochę rozżalony że mój starszy brat uzgodnił coś bez mojej wiedzy i zgody
-Okej...- powiedziała po czym się do mnie przytuliła, zaskoczyła mnie tym gestem jednak nie odrzuciłem jej
Do osiemnastki Y/n mieliśmy być parą jednak gdy będzie pełnoletnia weźmiemy ślub. Nie zbyt mi się to widzi ale cóż. Napisałem do Vinca gdzie jesteśmy i odrazu musiałem się go o coś spytać. Ciekawość jednak wygrałaVince
Jesteśmy przy moście. A i mam pytanie
Jakie? Chodźcie do restauracji
Pytanie brzmi dlaczego akurat ja? Przecież jest Dylan i bliźniaki. Teraz raczej nie wrócimy
Dlatego że jesteś drugi najstarszy a Dylan i bliźniaki to idioci. Ty jesteś dojrzały
Aha
No to jedzcie do domu
Okej
No i pojechaliśmy do domu. Nagle po drodze Y/n odezwała się
-Will?- zagadnęła gdy się uspokoiła
-Co tam?
-Cieszysz się że będziesz musiał ze mną żyć?
-Nie zrozum mnie źle. Poprostu nie chciałem tak skończyć ale z Vincentem się nie dyskutuje szczególnie że decyzje podjął mój ojciec
- Okej... Albo to ja nie mogę się przyzwyczaić albo to naprawdę źle brzmi
-Co źle brzmi?
-Y/n Monet... Jakby ja mam randkę z twoim bratem
-O nie spodziewałem się
-No z Shane'm
-Okej
Po tej krótkiej rozmowie jechaliśmy w ciszy do rezydencji. Gdy Y/n skończy 17 lat zamieszka ze mną w willi gdzieś niedaleko rezydencji Monetów. Czułem się z tym dziwnie. Mam związać się z 16- latką... Czy to nie jest pedofilia? Nie wiem acz kolwiek musiałem pogadać o tym z Vincentem. Gdy tylko moi bracia wrócili od razu udałem się do gabinetu Vinca
-Vincent...- odezwałem się gdy tylko weszlem- dlaczego? Kurwa dlaczego ja?!
-William uspokój się
-Nie! Każesz związać mi się z 16- latką! Ty wiesz co ja czuję?
-Wiem i nie krzycz na mnie. Mam propozycję
-Jaką?
-Taką że nie musisz odrazu ładować się jej do łóżka. Teraz będziecie razem później razem zamieszkacie a na koniec weźmiecie ślub. Oczywiście jeśli chcecie możecie już teraz się przeprowadzić
-Aha? Ona ma randkę z Shane'm!
-No to muszą ją odwołać
-Niszczysz nam życie
Powiedziałem i wyszłam trzaskając dzrzwiami. Mam nadzieję że Y/n nic sobie z tego powodu nie zrobi... Może gdzieś z głębi serca coś do niej czuje?...-------------
Hey! O to kolejny rozdział. Mam nadzieję że się podoba
CZYTASZ
Zmuszona [Will Monet x Reader] ZAWIESZONE
Fanfiction16- letnia Y/n Wilson zostaje wyrzucona z poprzedniej szkoły za złe sprawowanie się przez co trafia do najlepszej szkoły w całej Pensylwanii. Zaprzyjaźnia się z bliźniakami Monet i poznaje tam Willa 24- letniego singla, brata słynnego Vincenta Monet...