Pov Y/n
Wstałam o 9 bo była dzisiaj sobota. Dzisiaj miałam randkę z Shane'm o 20 więc chciałam dobrze wyglądać dlatego założyłam krótką błyszczącą niebieską sukienkę. Włosy lekko podkręciłam i zrobiłam lekki makijaż czyli podkład, korektor, róż, tusz do rzęs, kreska i błyszczyk. Stawiałam bardziej na naturalność niż na mocną tapetę. Włożyłam obcisłą niebiesko/brokatową sukienke a do niej biale szpilki.Była już 19 więc postanowiłam już wyjść. Shane czekał na mnie pod domem choć lokalizacji mojego zamieszkania mu nie podawałam.
-Hej- powiedział brunet po tym jak mnie zobaczył- wyglądasz ślicznie
-A dziękuję dziękuję. I mam małą prośbę - zaczęłam trochę się stresując
-Jaką?
-Em taką że przed albo po na naszej randce zawieziesz mnie do galerii...
-Spoko. Chodźmy teraz a na jaką okazję?
-Ogłoszenie Organizacji o tym że będę żoną Willa
-Ach no tak. No jedziemy teraz
No i pojechaliśmy. Weszłam do mojego ulubionego sklepu z sukienkami. Wybrałam trzy obcisłe bo tylko w takich chodzę.
-I jak? Która najlepsza?- zapytałam niewiedząc jaką wybrać
-Ta czarna zajebiście wyglądała. Jakbyś nie była przyszłą żoną mojego brata brał bym, hehe - zaśmiał się
-Wezme te wszystkie a założę tą czarną- stwierdziłam
Gdy chciałam już zapłacić wepchał się Shane.
-Co ty robisz?- zapytałam oburzona
-Płace. Will nalegał- wyjaśnił mi gdy wyszliśmy ze sklepu
-Aha?
Super normalnie zajebiście. No ale kłócić się nie będę bo i tak nie wygram więc szkoda nerwów.
-Gdzie idziemy?- zapytałam gdy brunet ciągnął mnie za rękę gdzieś
-Zobaczysz- powiedział z złośliwym uśmiechem
Tylko prychnęłam bo kiedyś Mateo zrobił mi taką małą wycieczkę i dobrze się nie skończyła... Tak to w tedy mnie zgwałcił. Nagle zobaczyłam że Shane'a nie ma nigdzie obok. Napisał tylko że mam stać w tym miejscu i się nie ruszać. Poczułam tylko jak ktoś łapie mnie za rękę ale nie był to Shane
Nie zabrałam broni jednak teraz wiem jak bardzo by się przydała...-----------------
Sorki że taki krótki ale nie mam wgl weny ale i tak coś wstawię w nocy. A i czy podoba wam się taką forma pisania? Chodzi mi o te dialogi
Buziaki🫶
Słów z notatką: 343
CZYTASZ
Zmuszona [Will Monet x Reader] ZAWIESZONE
Fanfiction16- letnia Y/n Wilson zostaje wyrzucona z poprzedniej szkoły za złe sprawowanie się przez co trafia do najlepszej szkoły w całej Pensylwanii. Zaprzyjaźnia się z bliźniakami Monet i poznaje tam Willa 24- letniego singla, brata słynnego Vincenta Monet...