rozdział 14|groźby

459 9 3
                                    

W TYM ROZDZIALE PONIOSŁA MNIE FANTAZJA WIĘC RADZE UWAŻAĆ
Obudził mnie Will o 5 rano mówiąc:

-Wstawaj księżniczko- szepnął mi do ucha

-Yhm- mruknęłam niezadowolona że muszę już wstac- czemu nie śpisz o takiej godzinie?

-Zawsze o 5 rano biegam- wyjaśnił mi wchodząc do garderoby

-Okej

Poszłam się ubrać, uczesać i pomalować bo wyglądałam jak zombie. Kurwa, nie pojechaliśmy po ubrania. Zapomniałam wspomnieć o tym że moja matka również tutaj mieszka. Pojechałam do szkoły z Willem. Pod szkołą pożegnalismy się.

-Pa młoda. Uważaj na siebie, jak cos to idź do Dylana i bliźniaków- powiedział po czym mnie przytulił- kocham cie

-Pa Will. Też cię kocham- szepnęłam i go przytulilam i go pocałowałam

Szłam korytarzem i usłyszałam rozmowę znowu tych samych lasek co ostatnio

-Nie no ja już pierdole tą Y/n!- krzyknęła jedna histerycznie

-Anabelle co się stało? Jak to przez tą dziwkę Y/n to ją rozjebie!- warknela

-B-bo Tony... Ze mną zerwał- zachlipała Anabelle

-Zajebie go!- Krzyknęła Monica

-Monica uspokój się! Sama go zajebie i tą szmatę Y/n też- Odpowiedziała Anabelle

Stanęłam pomiędzy nimi i zaczęłam mój wykład

-Jeszcze raz coś powiecis o Monetach i o mnie w taki sposób to dostaniecie po tyvh mordach- powiedziałam z grozą

-Spierdalaj dziwko- warknela Monica

-Uważaj na słowa stara ruro (nwm skąd mi się to wzięło ale jebać🥰/autorka)- ryknęłam- pisze do Shane'a

🕯️Shane wpierdalacz świeczek🕯️

Chodz pod kible

Po co?

Zobaczysz

Okej

Kurwa dzwonek....

-Po lekcji dokończymy- powiedziałam z szyderczym uśmiechem

No i rozeszlysmy się do swoich klas. Miałam teraz historie z panią Brown choć powinnam nazywać ją starą raszplą ale no. Weszłam ostatnia bo się spóźniłam 5 min (też mi spóźnienie😒/autorka) ale ona potrafi przyjebac się o 1 min spóźnienia. Weszłam i oczywiście się przyjebala.

-O panienka Wilson raczyła sie pojawić- powiedziała nauczycielka

-A niech pani spierdala- warknelam gardłowo (?)

-Słucham?!

-Może pani zamknąć mordę? Spać mi się chce- burknęłam

-Uwaga i jedynka do dziennika!- krzyknęła

-A niech pani se to wstawia- powiedziałam po czym wyszłam z klasy a za mną bliźniacy

Szłam i doszłam do kibla gdzie znowu usłyszałam rozmowy tych samych dziewczyn.

-Y/n!- krzyknał Shane

-Cicho- szepnelam- obgadują nas więc posłuchamy

Pokiwali głową i zaczęliśmy słuchać:

-Ej Anabelle wiesz że Tony podobno sprzedaje się w klubie nocnym?- zapytała Monica poprawiając sobie szminkę

-Co!? Nie wierzę. W ogóle to podobno Y/n handluje prochami- zaśmiała się Ana (Anabelle)

-Nie dziwię się. Oni pewnie jakieś przekręty robią. Shane to już w ogóle. Nie dość że brzydki, ego ma wyjebane to jeszcze w chuj dużo żre

-No wiem. A co do Shane'a to mam nową ploteczke!

-Dawaj

-Podobno Shane zgwałcił i Y/n i jakieś laski z rocznika James'a

-Nie pierdol!

-No serio

Tego było już za dużo więc weszliśmy w trójkę

-Odszczekaj to kurwo bo źle skończysz - warknął Shane

-Coś wam mówiłam, co nie?- powiedziałam i pociągnęłam Monice za włosy a ona pisneła

-Jutro możecie już tu nie przychodzić bo to jutro nie będzie już waszą szkoła- warknął Tony

-Wypierdalajcie stąd. A co do czego to Tony się nie sprzedaje w klubie, ja nie ćpam już ani nie sprzedaje a Shane nikogo nie zgwałcił bo typ który mnie zgwałcił leży 2 metry pod ziemią- odpowiedzialam

One nic już nie odpowiedziały tylko wyszły z płaczem z tego kibla

-Co do tego to dalej ćpam ale nie sprzedaje, Shane Tony to prawda?- zapytałam z uniesioną brwią

-Nie. Poprostu lubię chodzić do klonów ale tylko oglądam striptizerki- powiedział Tony z złośliwym uśmiechem

-Skądże. Poprostu typiara się najebala i nie pamiętała że się ze mną ruchała bo sama chciala- mruknął Shane

Resztę lekcji przesiedzieliśmy w kiblu dopóki nie było końca lekcji. Bliźniaki pojechali granatowym Lamborghini Shane'a a po mnie przyjechał Will

----------------
O to nowy rozdział i chce was poinformować że ta książka będzie miała max 25 rozdziałów bo nie mam na nią pomysłów. Postaram się zrobić dzisiaj maraton czyli jeszcze ze 2 rozdziały

Ilość słów z notatką- 652

Zmuszona [Will Monet x Reader] ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz