☆14☆

150 20 9
                                    

Han, gdy wstał, zobaczył powiadomienie, więc od razu wszedł w konwersacje z Minho, gdzie zobaczył nową wiadomość. Od razu przypomniał sobie minioną noc, a w tym rozmowę z chłopakiem.

@ catsknow
Dobranoc <3

@ Ji.quoka
Dziękuję Minho❤
Jeju twoje imię zdecydowanie lepiej brzmi niż catboy
Nie wiem czy usnąłbym i miał takie super sny gdyby nie ty🥺

@ catsknow
Nie ma sprawy Hannie
W razie czego wiesz już gdzie pisać albo dzwonić

@ Ji.quoka
Ejejej
A ty kiedyś w ogóle śpisz?
W nocy nie spałeś...
Teraz też...

@ catsknow
No tak wyszło... że nie bardzo

@ Ji.quoka
TO DO SPANIA
BO JA Z MUMIĄ GADAĆ NIE BĘDĘ

@ catsknow
Hannieee ale mi się nie chce
Za to możemy pogadać jak chcesz!

@ Ji.quoka
Spodziewałem się wszystkiego
Ale nie że ta propozycja wyjdzie od ciebie

@ catsknow
A no widzisz
Potrafię czasem zaskoczyć

@ Ji.quoka
To możesz zadzwonić jak chcesz
Będę sobie robił i jadł śniadanko i gadał z tobą
Plan idealny

@ catsknow
Się robi kapitanie!

I telefon młodszego odrazu po tej wiadomości zaczął wibrować, a Han nie zamierzając kazać starszemu czekać, więc odebrał bardzo szybko.

– Minho?

Hejka Jisungie. Jak się spało?

– Super! Nawet nie wiesz jaki genialny sen miałem! Mogę ci opowiedzieć! – zaczął cały podekscytowany, normalnie jakby minęła nieskończona ilość czasu od ich ostatniego spotkania. W tym czasie wstał z łóżka i zaczął szukać swojej ulubionej czarnej dużej bluzy, którą odrazu jak znalazł, założył.

Śmiało. Chętnie się dowiem co ci się śniło, że taki szczęśliwy jesteśmówił to z uśmiechem, szczęśliwy, że jego nocna pomoc najwyraźniej pomogła.

– Szczęśliwy jestem też dlatego, że mogę z tobą rozmawiać! A wracając do snu to tak! Byłem sobie w wesołym miasteczku i było pełno balonów, waty cukrowej i innych słodyczy! Pluszaków też było dużo! Jeju jak ja kocham pluszaki! Są takie słodkie i mięciutkie!

Czy ty mi właśnie chcesz podświadomie wmówić, że chcesz pluszaka i iść do wesołego miasteczka? – zaśmiał się Minho – ale nie powiem pomysł nie najgorszy...

– Wcale nie! Ja tylko sen opowiadałem! Ale nie powiem... takie wspólne wyjście byłoby mega...

Kiedyś pójdziemy. Obiecujępowiedział z uśmiechem na ustach.

– Naprawdę?! Jejuuuu uwielbiam cię! Jesteś najlepszy! – krzyknął szczęśliwy łącząc wszystkie składniki na naleśniki.

Wtedy z drugiej strony rozległ się drugi głos, w którym młodszy od razu rozpoznał Chana.

– Czekaj czy z tobą jest Chan?! – aż przestał mieszać.

A to nie mówiłem Ci, że z nim mieszkam?

– Mówiłeś tylko, że się znacie! Jak mogłeś! Kiedyś cię dopadnę za to! – mówił, udając oburzonego.

Jeszcze zobaczymy – zaśmiał się Minho – a teraz muszę spadać, bo ten staruch coś odemnie chce.

– Ja tu ci się rozwodziłem, jak go uwielbiam i w ogóle, a ty nazywasz go staruchem... Tak mojego idola sponiewierać... idź idź, a później spać! Ja się dowiem czy mnie słuchasz!

Oczywiście mój panie zaśmiał się, po czym się rozłączył.

Minho właśnie wyszedł z pokoju i poszedł prosto do Chana, który wołał go chwilę wcześniej.

– O jesteś. Chcesz może iść ze mną na zakupy? Potrzebuję w końcu jakiejś nowej bluzy i może tobie też by się coś spodobało – zapytał trochę niepewnie.

– Wiesz co... właśnie obiecałem Hanowi, że kiedyś pójdę z nim do wesołego miasteczka... a tak jakby dawno nie byłem nigdzie, gdzie jest tak dużo ludzi i jeśli mógłbym z tobą teraz jakoś częściej gdzieś jeździć...

– O MATKO, MINHO, NIE POZNAJĘ CIĘ! – krzyknął Chan – w końcu będę miał psiapsi na zakupy i wyjścia! TY WIESZ ILE NA TO CZEKAŁEM?! – dodał łapiąc chłopaka za rękę i ciągnąc, najpierw do łazienki po soczewki, a później do wyjścia – MÓWIŁEM, ŻE JAK DASZ SZANSE HANOWI BĘDZIE LEPIEJ! ALE NIE MYŚLAŁEM, ŻE DLA MNIE TEŻ! NO TO LECIMY!

☆☆☆☆☆

O matko prawie 200 wyświetleń i 60 gwiazdek dziękuję bardzo wszystkim!<333

🌌 OBSERWATOR 🌌|| MINSUNGOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz