☆20☆

168 18 13
                                    

Minho, gdy tylko wrócił do domu, nawet nie zwrócił uwagi na to, że był cały przemoczony po dość długim spacerze po deszczu. Nie zauważył też zmartwionego wzroku Chana, który jak zobaczył chłopaka, od razu wiedział, że rozmowa nie poszła mu tak jak chciał.

– Minho – zatrzymał go straszy, kładąc dłoń na jego ramieniu. Chciał z nim porozmawiać i jakoś spróbować dodać mu otuchy, albo chociaż odrobinkę pocieszyć.

– Hyung proszę...

– O nie, nie dam ci się teraz zamknąć w pokoju i znowu zawinąć się w kołdrę i płakać samemu – przerwał mu, patrząc prosto w oczy – chodź do salonu. Powiesz mi co się dokładnie stało i spróbujemy coś wymyślić.

– Chan...

– Bez marudzenia mi tu – mruknął i pociągnął chłopaka za sobą do salonu, gdzie posadził go na kanapie, po czym na chwilę wyszedł. Koty widząc stan swojego właściciela, również do niego podeszły i zaczęły cicho mruczeć, jakby chciały go pocieszyć.

Po chwili Chan wrócił z ręcznikiem w dłoni, podszedł do chłopaka i położył mu go na głowę, po czym usiadł obok.

– To jak? Powiesz mi jak dokładniej wyszło to spotkanie? Bo po twojej minie wnioskuję, że chyba nie tak jak chciałeś...

– Hyung... naprawdę nie ma o czym rozmawiać... poprostu wszystko zjebałem i tyle.

– Minho proszę cię...

– No powiedziałem mu, on na początku nie wierzył i myślał, że żartuję, a jak zaprzeczyłem, poprostu wpadł w panikę... żeby nie dolewać oliwy do ognia, poszedłem po Bina i wróciłem tu. Koniec histori. Zadowolony?

– Zobaczysz, że pewnie niedługo się odezwie. Pewnie potrzebuje czasu, żeby zrozumieć, a Bin pewnie mu też wszystko wyjaśni – mówił dalej, a widząc zaszklone oczy chłopaka, przysunął się i otworzył ramiona z czego tamten chętnie skorzystał – bardzo Ci na nim zależy, prawda?

– Jak na nikim innym – mruknął w koszulkę przyjaciela – bez urazy dla ciebie.

– Hmm, a co powiesz na obejrzenie Barbie? Może trochę poprawi ci humor – zaproponował Chan.

– Okej, to wybierz coś, a ja... – oderwał się od chłopaka. – Może pójdę się przebrać – dokończył patrząc na swoje całkowicie mokre ubrania.

– Świetny plan! To ja zrobię jeszcze czekoladę, co ty na to?

– Spoko.

– Świąteczny kubek? Czy ten z kotami?

– Ciężka decyzja... Może tym razem koty.

– Okej, to leć już.

Po obejrzeniu jednej części, a dokładnie Barbie księżniczka i żebraczka, Minho nie dał się już namówić na kolejny film. Poszedł do swojego pokoju, gdzie włączył muzykę i zaczął przeglądać rozmowy z młodszym chłopakiem. Coraz to nowsze łzy zaczynały spływać mu po policzkach. Naprawdę nie chciał przestraszyć Hana, ale jednocześnie nie chciał tego przed nim ukrywać. Wiedział, że im dłużej by zwlekał, tym mogłoby być tylko i wyłącznie gorzej. A co miałby mu powiedzieć, gdyby w końcu nadszedł czas, gdzie powinien starzej wyglądać, a on dalej będzie identyczny? No nie dałoby się tego ukryć. Był też bardzo wdzięczny Binowi, że pomógł mu i uspokoił, a przynajmniej taką miał nadzieję, młodszego.

Postanowił napisać jeszcze tylko ostatnie, wyjaśniające chociaż trochę, wiadomości do Jisunga i dać mu spokój jeśli będzie chciał, albo czas co dla niego byłoby naprawdę ulgą, a jeśli młodszy chociaż pisałby z nim, tak jak do tej pory, już byłby niesamowicie szczęśliwy.

@ catsknow
Przepraszam Hannie... :(
Naprawdę nie chciałem cię aż tak tym przestraszyć
Ale po prostu chciałem Ci powiedzieć prawdę
Jeśli nie będziesz chciał to nigdy więcej się do ciebie nie zbliżę
Jeszcze raz przepraszam :(

Po napisaniu i włączeniu cicho muzyki, odłożył telefon na bok, a coraz więcej łez spływało mu po policzkach, gdy patrzył w sufit. Po chwili, w dłoni bawiąc się wisiorkiem, który był prawie identyczny do tego na szyji Hana, który miał nadzieję, dalej tam był, zaczął śpiewać razem z muzyką w tle:

– I have no more chances, so I feeling sad right now. You make me cry, hey. How about you?... (tłumaczenie: Nie będę miał kolejnej szansy, więc jest mi teraz smutno. Doprowadzasz mnie do płaczu, hej. A co u ciebie?)

☆☆☆☆☆

Kolejny rozdział wbił, mam nadzieję, że nie jest najgorszy... płakałam razem z Minho sprawdzając to...

🌌 OBSERWATOR 🌌|| MINSUNGOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz