Uśmiech, to coś czego mi brakowało.Obudziłam się z najlepszym humorem w ostatnich dniach, obróciłam się na łóżku w stronę Axela, którego o dziwo już nie było, bardzo mi się nie chciało ale musiałam więc wstałam z łóżka.
Axela nigdzie nie było, myślałam gdzie mógł by być o tak wcześniej godzinie, wzięłam telefon i po próbie połączenia którego nie odebrał dostałam od niego sms
-Nie mogę rozmawiać, nie mam czasu
Poczułam się nad wyraz dziwnie, chwile temu spędziliśmy razem noc a on już od rana wyparował, naoglądałam się już tysiąca seriali w których główni bohaterzy zbliżają się do siebie a później jedno z nich udaje że nie może rozmawiać dając do zrozumienia, że mam spadać z jego domu.
Pierwsze co przyszło mi do głowy to odpisanie mu na sms.-Pierdolsię Axel.
Po czym stwierdziłam, że wezmę prysznic zamykając drzwi, zamyśliłam się ku wczorajszej nocy, moje ciało nagle pragnęło żeby znowu mnie pieścił, żeby znowu pokazał mi nowe możliwości a ja znowu miałam ochotę szczytować przy jego dotyku.
Kilka minut później ubrana w koszulkę Axela wyszłam z łazienki
-Zjemy razem śniadanie, czy mam pierdolić się teraz?
Pierwszy raz poczułam się naprawdę głupio a moja mina musiała być wyjątkowo śmieszna bo Axel wybuchł śmiechem zbliżając się do mnie i całując mnie w czubek głowy. Zrobił na śniadanie pięknie pachnące naleśnikia obok stała torba ze starbucks.
-A to co ?
Zapytałam zdziwiona, że tak wcześnie jeździł do kawiarni-To Cynamonka
-Mniam dla kogo ?
Odparłam, cynamonka to moje ulubione słodkie.-Dla mojej kochanki sorki...
-Żeby była kochanka musi być i ta pierwsza
-Jest obok mnie ale jeszcze o tym nie wie
Zaśmiałam się przytakując mu i oboje zaczęliśmy jeść.
Axel wstał i wyszedł do łazienki, ja wstałam i posprzątałam jak przystało po śniadaniu, zamyśliłam się i zapominając o tym gdzie poszedł Axel weszłam do łazienki.Jego idealnie zbudowane ciało było prawie nagie a jego biodra opinał tylko biały ręcznik.
-Boże przepraszam zamyśliłam się i zapomniałam, że tu jesteś
-zapomniałaś ,że tu jestem
Zaśmiał się patrząc na mnie i moje reakcje-A może jednak specjalnie tu przyszłam
Zbliżyłam się do niego skracając dystans między nami najbardziej jak się dało. Posadził mnie na półce obok umywalki i stanął między moimi nogami, całował mnie namiętnie kierując swoją rękę do gumki moich majtek, chciałam tego a dokładniej jego silnego dotyku, on znowu jakby czytał mi w myślach zaczął doprowadzać mnie do szału swoimi palcami,chciałam żeby znowu się we mnie znalazł i żeby to nigdy się nie skończyło.
Niestety jego cholerny dźwięk telefonu, który natrętnie dzwonił wyrwał nas obu z przyjemności jaka nas dzieliła. Miał na tyle głośno telefon, że mogłam usłyszeć jego rozmowę.
Ktoś-przeszkadzam ci Axel?
Ax-Jestem trochę bardzo zajęty ale już mi przerwałeś więc mów czego chcesz
Ktoś-Musimy się spotkać w miarę możliwości, szybko
Ax-Dziś odpada mam bardzo interesujące zajęcie
spojrzał na mnie i się uśmiechnąłKtoś-musowo dziś, zostaw interesujące zajęcie
cokolwiek to jest ale to ważneAx-Będęza 20 minut mam nadzieje że to ważne .
Gdzie się wybierasz zapytałam a mój głos był zdyszany i zirytowany, że przestał sprawiać mi przyjemność, odparł bez emocji, że jest coś co musi pilnie załatwić i nie może zostać ze mną choć bardzo chce. Spojrzał na mnie i pocałował mnie w głowę, obiecał mi, że wróci jak tylko szybko się da mówiąc mi na ucho, że dokończymy to co zaczęliśmy dodatkowo zostawiając namiętny pocałunek na mojej szyi.
Po chwili zniknął za drzwiami a ja zaczęłam rozglądać się po domu, mało było w nim dekoracji i o dziwo mało elementów z jego życia ani jednego zdjęcia, w sumie nawet go nie znałam poza tym, że jest najlepszym przyjacielem Harrego i tym co mówił mi między wierszami w naszych rozmowach. Pamiętałam go tylko jako starszego chłopaka który wyjechał na kilka lat.
Moje myśli dalej krążyły wokół jego koszmaru myślałam, że to co zobaczyłam i to co robią oni to już nie jest jego pierwszy raz tam i nie jest to jedyna sytuacja kiedy są świadkami pozbycia się czyjegoś życia. Usiadłam w salonie i zadzwoniłam do Madison przecież tyle się działo a ja dawno z nią nie rozmawiałam.
CZYTASZ
Kolega Mojego Brata
Teen FictionCzy każde życie jest na tyle idealne na ile wygląda? Czy każdy żyje na tyle ile umie, czemu miłość musi być tak skomplikowana a zakazana przyciąga najbardziej. Ta książka opowiada o problemach, miłości tej dobrej i tej zabronionej nie czystych grach...