~I will never leave you~Tom Kaulitz 18+

ze co do kurwy..

Przed chwilą powiedziałam mu ze się go boję ale on nie wiedział o mnie wiele rzeczy tak jak mówił I dobrze bo by wiedział że też mam mafię I że moi ludzie zabili tego typa a ja udawałam poszkodowaną ale przez to mogłam zbliżyć się do Toma nie ze coś ale podoba mi się i jest ładny, kochany, cudowny itp. Słyszałam że coś do mnie mówi ale i tak nie słuchałam myślałam okej a ja jak myślę to nie słucham no niestety takie życie.

-Czy ty mnie słuchasz-Tom

Powiedział spokojnym ale jednak zadziornym głosem, tak jak to mi powtarzali szczerość jest najważniejsza.

-Szczerze to nie-ja

-aha a może byś się tym tak zainteresowała bo pytam się o coś-Tom

Wkurwił mnie.

-Wkurwiłes mnie wiesz idę sobie-Ja

-ze co czym-Tom

-"a moze byś się tak tym zainteresowała" to mnie wkurzyło a teraz idę i się do mnie nie odzywaj pierdol się-Ja

On nic nie powiedział podszedł do mnie biorąc mnie przez ramię, szarpałam się ale i tak dupe dało.

- pość mnie do kurwy-Ja

-Musimy pogadać-tom

-ale ja nie mam o czym-ja

-Ale ja mam daj mi powiedzieć-Tom

-Dobra mow-Ja

On Postawił mnie na podłogę a ja usiadłam a co miałam stać no chyba dupa boli.

-To co chciałeś mi powiedzieć?-Ja

-To że wiem ze ty nie zabiłaś tego typa więc proszę mow-Tom

-Kto!-Tom

-Yyy ja nwm czy ja mogę ci powiedziec-Ja

-Nie denerwuj mnie mów-Tom

-Myślisz że jestem taka słodka malutka dziewczynka która kocha białe kotki!-Ja

-Co ale co to ma do rzeczy!-Tom

-Chodzi mi o to ze tez mam mafię I też zabijam ludzi na zamówienie no zesz kurwa-Ja

-Ze co do kurwy!-Tom

-Świat nie jest taki kolorowy jak ci się zdaje Tom każdy musi na czymś nielegalnym zarabiać ja zarabiam tak jak ty-ja

-Uwiesz mi przez to chce cię jeszcze bardziej-Tom

-Ale jak to to co z tą sławną modelką-Tom

-Nadal jest tylko ma 2 inne strony każdy ma takie tom-Ja

-Aha czyli chcesz mi powiedzieć że masz mafię-Tom

-Nie kurwa mam hipopotamy-ja

-Żartuje-Tom

-Ok se te zartuje w dupe włóż-Ja

-Okej a żeby to wiedziała że to zrobię-Tom

-Jesteś psychiczny-ja

Odeszłam od stoły przy którym gadaliśmy, w połowie drogi się odwróciłam I powiedziałam.

-A też ścigam się i motorami
i autami-Ja

On się na mnie popatrzył wzrokiem zboczenica..