Duży dom

232 8 6
                                    

Tak jak wspomniałam ostatnio Tom nas porwał i zawiózł do domu. Dużego. To wręcz nie był dom to była willa. Pamiętam tylko to że dał nam jakieś tabletki a po nich film mi się urwał i obudziłam się w piwnicy. Były tam tylko łóżka, jakąś szafka I to tyle takie po prostu Gówno. Po godzinie Tom przyszedł, ja siedzialam  na łóżku skulona i Lizzy tak samo. Jak wszedł to do razu za sobą zamknął.

-witam moje kochane- tom

Bałam się go.

- nie nazywaj nas tak-ja

Często się Wkurzał. Aż za często.

- będę was nazywał tak jak chce dziwko-tom

-przepraszam-Ja

Nie za często go przepraszałam ale teraz warto. Ale on.. on.. on podszedł i mnie uderzył.. on mnie uderzył.

-ała..-Ja

Walnal mnie w twarz, z liścia.

-Mówiłam że przepraszam no..-ja

Zaczęłam płakać zrobił mi się ślad a on skumal co zrobił ale nie przeprosił po prostu się odsunal.

-jak będziecie grzeczne może was wypuszczę zobaczę-Tom

-kurwa czemu mnie tu wziąłeś Boże-lizzy

Ją też uderzył i po prostu poszedł. Poszedł i już nie wrócił dzisiaj. Próbowaliśmy otworzyć te drzwi ale były jak drzwi od sejfu.

Skip time*

Po ostatniej sytuacji Tom przeprosił ale dalej miałam ślad, wypuszczał nas jak chcialismy ale wtedy wszystko było zamknięte na klucze i wgl. Poszłam po wodę chciało mi się dosyć mocno pić ale zapomniałam że Tom ma spotkanie które trwało już z 2 godziny no nie wytrzymałam.
Weszłam, a każdy zaczął się na mnie patrzeć byłam dosyć mała w porównaniu do nich wszystkich a tym bardziej do Tom i do Billa. Byłam ubrana w koszulkę Toma która mi kiedyś dał i spodenki, rozpuszczone włosy I potargane.

- przepraszam chciałam tylko sobie wody nalac-ja

Spuściłam głowę na dół.

-nalej i idź-Tom

Zrobiłam tak jak kaze każdy patrzył mi się na dupe oprócz Toma.. nie to że bym chciała czy coś ale nic nawet Nie powiedział.. Po tym Poszłam ale nie doszłam usłyszałam coś czego chyba nie chciałam i nie miałam słyszeć.

-fajna ma dupe-matt

-sprzedajesz ją?-max

-fajne ma cycki- Nicolas

Tom posłał im tylko ostrzegawcze spojrzenie ktore było dosyć straszne.

-zamknijcie pyski nie jest do sprzedania i wiem że ma fajną dupe I cycki głupi nie jestem-Tom

Że on to powiedzial? On? Przecież mnie nie lubi, uderzył mnie a teraz co, teraz mówi że mam fajna dupe ta? To super ale nikt nie pytał.
Poszłam do lizzy ona akurat spała, ostatnio była chora ale Tom nie wizal jej do lekarza czy coś. Czyje się jak bym była psem na smyczy nigdzie nie moge iść sama, musze się o wszystko pytać, nie wolno mi nawet nalac głupiej wody do szklanki no kurwa mac.
Po następnej godzinie spotkanie się skończyło a Tom wziął mnie do pogadania o co mu chodzi? Przyszłam bo no musiałam co miałam zrobić. Weszłam a on się na mnie spojrzał i poklepał kolano żebym na nim usiadła... I tak zrobiłam, złapał mnie w talię..

-chciałeś pogadać-ja

Spojrzał się na mnie.

-No chciałem-Tom

Jezu do rzeczy jest 22 też chcę iść spać.

-Wiesz że tak ubrana to możesz chodzić tylko przy mnie albo wgl bez tych ciuchów ale przy nich miej zasłoniętą chociażdupee-tom

A myśli ze nie słyszałam to co mówi?

-a nie mam podobno fajnej dupy i cyckow?-ja

Trochę się speazyl chłopka. Poruszył kolanem a ja scisnelam nogi pokol jego łydki. A ten debil się uśmiechnął.

-śpisz dzisiaj ze mną?-Tom

-że w jednym łóżku? Ty i ja? Sami? W zamkniętym pokoju?-ja

No co wolałam się upewnić.

-Tak właśnie tak-tom

Pojebało go chyba.

-moge-Ja

Po tym Tom wziął mnie jak żeby siedziała na nim cała a nie tylko na kolanie.. zrobiłam się ciepła i on też..

-Co ty robisz?!-Ja

W odpowiedź dostałam tylko buziaka w policzek. Uroczo.. wstał ze mną i zaniósł mnie do jego sypialni.. byłam duża.. miał tam duże lozko i balkon z fotelami i stołem ogrodowym. Byłam ze że spadnę.
Poszliśmy na łóżko położył mnie lekko i ostrożnie na nim. Czasami umiał być taki.. taki uroczy I Słodki. Byłam przebrana w pizamy więc w sumie miałam iść już spać.

-idę się umyć a ty tu czekaj-Tom

Pokręciłam tylko głowa na tak. Poszedł. Mogłam robić to co mi się podoba do póki nie przyjdzie ale tak nie zrobiłam oczy same mi się zamykały więc Poszłam spać. Przebudziłam się tylko jak on położył się obok i mnie przytulił..

~I will never leave you~Tom Kaulitz 18+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz