TYDZIEŃ PÓŹNIEJ, 2.30
Pakowaliśmy się już do słonecznej w Hiszpanii w naszym mieszkaniu. Byłem w cholerę podekscytowany. Wziąłem najlepsze koszule z krótkim rękawem, spodenki, t-shirty, i inne takie. Sylwester to samo, lecz nie oszukujmy się - ja miałem bardziej elegekancki i modny styl. Bardzo kochałem Sylwka, lecz czasem na widok jego ubioru łapałem się za głowę.
- To co, jedziemy na lotnisko? - Spytał.
- Pytasz dzika czy sra w lesie - zaśmiałem się, dodając:
- Oczywiście.- To pakujemy walizki i do gorącej Hiszpanii! - zawołał, biorąc nasze bagaże. Poszłem za Sylwkiem.
Droga na lotnisko Chopina zajęła nam w sumie z 25 minut. Byliśmy półtorej godziny przed lotem. Staliśmy w długiej kolejce przy odprawie, która zajęła nam takie 20 minut. W tym czasie rozmawialiśmy o naszych pięknych wakacjach i związku. Wtedy Sylwek powiedział, wspominając moje słowa.
- Pamiętaj, że możesz ze mną robić co chcesz w Hiszpanii.
3 Godziny później - godzina 7.00
Widoki były niesamowite. NIESAMOWITE. Porobiłem świetne fotki. Wynajęliśmy samochód pod Barcelońskim lotniskiem i pojechaliśmy do hotelu. Był on następnym pozytywnym zaskoczeniem. Nasz pokój był estetyczny, stylowy, z dwuosobowym łóżkiem i zajebistym widokiem na całą Barcelońską panoramę. Nie zapominając o stole do billarda oraz fotelach z funkcją masażu w naszym pokoju! W podziemiach hotelu za to znajdywała się sauna, jacuzzi oraz spa. A na dachu znajdował się prostokątny basen, a oprócz tego palmy i doniczkach i leżaki. Ludzi nie było zbyt wiele - Nie wszystkich stać na takie przywileje. Byłem wdzięczny mojemu chłopakowi, za całą organizację, od lasu, aż po Barcelońskie ulice. Wiedział gdzie zjemy, pójdziemy, co odwiedzimy, jakie są najpiękniejsze plaże, i wiele innych.
Mój mężczyzna, tak?
CZYTASZ
ENEMIES TO LOVERS - Wardęga x Konopski
Teen FictionGdy dwóch YouTuberów commentary zaczynają brać się za wspólne śledztwo, nagle poznają się bliżej. TU poznacie historię romantyczną KONOPSKIEGO i WARDĘGI