PARIS! 🗼🗼🗼A raczej streszczenie

367 16 8
                                    

Wszystkie dni spędziliśmy magicznie. Specjalnie jeden - czyli dzień czwarty. Wstałem rano, wraz z Sylwestrem, i poszliśmy na dużego croissanta. Hotel, tak samo jak i w Hiszpanii, był czarujący - jacuzzi na balkonie, piękny widok na wieżę Eiffla, fotel z masażem... Ale już o tym nie mówmy. Potem poszliśmy na moje ulubione makaroniki - ja wziąłem o smaku cytryny, maliny, banana, czekolady, pistacji, gumy balonowej i wanilii, a Sylwester tylko dwa o smaku kawy. Wróciliśmy do hotelu, gdzie uprawialiśmy seks - w sumie tak jak każdego dnia, a dnia drugiego nawet uprawialiśmy go prawie cały czas. Wypoczęliśmy w jacuzzi, a potem ruszyliśmy na miasto. Po drogiej, bogatej i niesamowicie pysznej kolacji, ruszyliśmy pod wieżę Eiffla...

Klęknął...

Wyjął pierścionek.

- Nie minęło dużo czasu skarbie, lecz wiem, że chcę tylko ciebie. Nikogo innego. Kocham się budzić koło ciebie, jeść z tobą śniadanie, obiad i kolację, spać, uprawiać z tobą seks... Wszystko. Ktoś do szczęścia potrzebuje żony, dzieci, ukochanego zwierzątka, sportu, spokoju, ładnego domu, modlitwy, wczasów, pieniędzy... A do mojego szczęścia potrzebny jesteś ty. Jesteś moim kluczem do szczęścia. Nic, nikt innego... Dlatego chce cię zapytać... Zostaniesz moim mężem?

- TAK!!! - zawołałem z zadowoleniem. To na to czekałem. Na nic innego... Nagle poczułem jakby kamień mi z serca spadł.

INSTAGRAM POST

Konopskyy_: 💍

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Konopskyy_: 💍

ENEMIES TO LOVERS - Wardęga x KonopskiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz