‼️18+‼️

418 6 0
                                    

Pov Olivi:
Zostawiłam Zuzię i poszłam na górę porozmawiać z Evanem. Gdy weszłam do pokoju widziałam, że leży na łóżku całkowicie pijany. Podeszłam do niego i usiadłam na łóżku koło niego. Zaczęłam mówić o tym co leży mi na sumieniu. On jednak nie zwracał na mnie uwagi. Nawet mi nie odpowiadał. Nie sądziłam, że rozmowa z nim ma sens. W pewnym momencie naszej rozmowy zaczął się do mnie dobierać.
O- Co ty robisz? - zapytałam.- Wiesz, że nie powinniśmy, nie tutaj...
E- Zamknij się. To ja będę decydować, co będziesz ze mną robić i kiedy.
O- Dobrze tatusiu.- powiedziałam posłusznie i się oddałam.
Błyskawicznie rzucił mnie łóżko i zaczął zdejmować ze mnie ubrania. W tym samym czasie zdjęłam mu pasek wraz ze spodniami. Powoli zębami ściągał mi stanik. Zrobił mi kilka malinek , a jego ręka powędrowała na moją pierś. Ściskał ją co spowodowało jęk. Widziałam uśmiech na jego twarzy. Najwidoczniej motywowało go to do dalszego działania. Pocałował mnie lekko w usta i niespodziewanie wszedł we mnie... Jęknełam do jego ust. Na początku bolało, ale później było tylko przyjemnie. Jego ręka błądziła po moim ciele, jak szalona.
O- Evan... Proszę szybciej.- wyszeptałam.
On wykonał moje żądanie i przyspieszył. Natychmiast wbiłam swoje paznokcie w jego plecy i z podniecenia zaczęłam piszczeć. Bawiło go moje zachowanie, pomimo tego, że był najebany jak świnia. Postanowiłam przejąć inicjatywę, po tym , jak doszłam.
O- Usiądź.
Z uśmiechem spojrzał się na mnie i usiadł na progu łóżka. Klęknęłam przed nim i wzięłam jego kolegę do ręki, po czym zaczęłam wykonywać energiczne ruchy ręką. Gdy widziałam, że mu się podoba to postanowiłam włożyć go całego do gardła. Po zrobieniu tego słyszałam tylko jego ciężki dech i lekkie jęki. Złapał mnie gwałtownie za włosy i zaczął robić to samo moją głową. Przez to miałam lekkie odruchy wymiotne, ale w tamtym momencie miałam tylko chęć na niego. Podniecało go tak , że spuścił się w mojej buzi, a ja na dowód spojrzałam mu w oczy i to połknęłam.
E- Jesteś zajebista. Nigdy nie wymienię cię na żadną inną... - powiedział.
Zaczął powoli wkładać swoje dwa palce w moje miejsce intymne i wykonywać szybkie ruchy swymi dłońmi. Jeszcze bardziej pragnęłam z nim to robić. Najlepiej codziennie. Nigdy nie będę miała dość, za każdym razem mnie zaskakuje. Gdy już widział, że jestem całkowicie bezradna to wyjął palce i położył się obok mnie na łóżku. Wtuleni w siebie zasnęliśmy. Nigdy nie zapomnę tej nocy.

(Przepraszam jestem głupia, ale to było silniejsze ode mnie)

DZIĘKUJĘ MOJEJ KOLEŻANCE ZA POMYSŁOWOŚĆ!

Enemies to Lovers...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz