Obudził mnie alarm w telefonie. Zerwałam się szybko na równe nogi i opadłam spowrotem na łóżko. Przypomniała mi się wczorajsza nocna rozmowa i ta tajemnicza postać w ogrodzie. Byłam prawie pewna, że był to Dave.
Postanowiłam zostać w domu. Dyskretnie wyjrzałam przez okno. Całe szczęście nie zauważyłam nikogo.
Ubrałam się w szare dresy i luźny biały T-shirt. Związałam włosy i przesyłam twarz wodą, by się trochę rozbudzić. Przeraził mnie rozmiar worków pod oczami. Nic dziwnego, przecież od trzeciej nie spałam prawie wcale.
Podgrzałam mleko i zrobiłam sobie gorącej czekolady. Piłam ją zawsze po ciężkiej nocy, by dodać sobie energii. Inni w takiej sytuacji wypiliby kawę lub dwie, ale ja nie. Po prostu nie cierpię jej smaku i zapachu.
Po czekoladzie, która tym razem podziałała uspokajająco, poszłam się zdrzemnąć.
Dzwonek do drzwi wyrwał mnie z głębokiego snu. Poszłam do przedpokoju.
A jeśli to ON? Dave?
Wyjrzałam. Na tarasie stał Jake. Otworzyłam.
-Cześć. Nie było Cię dzisiaj, więc pomyślałem...- zaczął, a ja wtedy zauważyłam tą samą postać, co w nocy. Stała po drugiej stronie ulicy. Zauważyła, że ją widzę i złożyła ręce na kształt pistoletu.
Ze strachu poczułam uderzenie ciepła.
-Rosie? Wszystko w porządku?- spytał.- strasznie pobladłaś.
-T-tak.- zająknęłam się.- Chodź, wejdź.
Wszedł ze mną do środka. Zaprosiłam go do salonu.
-Rose, co się stało? Czemu dzisiaj nie przyszlaś?
- Mam pewien problem.
-Jak mogę ci pomóc?
-Nie chcę cię w to wciągać.
- Nalegam.
-Po prostu się boję. Boję się, bo ktoś przychodzi nocą do mojego ogrodu, wydzwania do mnie w nocy, grozi mi...
Jake, naprawdę się boję...- głos mi zadrżał. Jake spojrzał na mnie ze zrozumieniem i pogłaskał moją dłoń zaciśniętą w pięść. Rozluźniłam palce przestałam wbijać paznokcie w środek dłoni.Po policzku spłynęły mi długo powstrzymywane łzy. Jake przytulił mnie mocno i szepnął:
-Nie bój się. Nie zostawię cię z tym samej.
CZYTASZ
Noc aniołów
Teen FictionWszystko zaczyna się, gdy multiinstrumentalistka Rocket dostaje się do elitarnej szkoły muzycznej. Poznaje tam tajemniczego gitarzystę z zespołu rockowego. Cóż może wyniknąć ze zmiksowania jego rocka z jej muzyką klasyczną?