Złoże już dziś najserdeczniejsze życzenia.
Wesołych, zdrowych świąt kochani. Dziękuję, że czytacie tą i inne moje książki, jest mi niezmiernie miło dzięki temu. Mimo, moich długich przerw wywołanych studiami. Niestety tak to wygląda, ci którzy ze mną piszą na dc lub insta wiedzą czemu to tak wygląda, tak chodzi o studia.Oczywiście życzę wam dużo primo i postaci jakich chcecie. Nie poddawajcie się grając w grnshina, serio zróbcie sobie kilka dni przerwy jeśli musicie, a potem kiedy wrócicie zdobędziecie chęci, albo i nie xd
Dziękuję wam jeszcze raz, że tu jesteście moje kosteczki ❤️❤️
Pov. Cyno
Na noc wróciłem do mieszkania i wymieniłem z Narim jeszcze kilka sms'ów. Szczerze cieszę się, że nie dostał głównej roli byłbym chyba zły patrząc jak całuje kogoś innego niż mnie.
Jestem ciekaw jak wyjdzie im to przedstawienie i.....a co to? SMS od Alhaithama...czego on chcę?
Przeczytałem aż trzy razu wiadomość od niego, bo myślałem, że włamali mi się na konto. Czy mu z tym pomogę? Cóż chyba mogę się zgodzić, jeśli to wypali to dobrze, a jeśli nie....Nari mnie zabiję.
Pov. Kaveh
Na następny dzień wszyscy pracowaliśmy nad wszystkim pół dnia, teatr tuż tuż, a ja..... Cóż przyznam szczerze, że nie uczyłem się roli. Ava i tak zagra, a ja nie zamierzam i tak grać głównej roli z nim.
Ludzie i tak źle by widzieli dwóch facetów niszczących klasykę sztuki literatury. Mam nadzieję, że chociaż sztuka się przyjmie dobrze. Przecież taka piękna z nich para.
- Kaveh coś nie tak? - Nari dosiadł się z Albedo.
- Wiesz, zmęczony jestem. Wczoraj w nocy kończyłem ułożenie kwiatów pod odpowiednim kątem.
- Bez przesady.
- Chcę by wyszło idealnie.
- To tylko przedstawienie szkolne. - Albedo usiadł i szkicował coś.
- Wiesz, to zalicza się do mojej oceny u Ventiego plus jeśli będzie dobra zaliczę to zamiast egzaminu.
- Dlatego się tak starasz. - Nari zaśmiał się. - No dobrze, ale spać musisz. Przedstawienie już za tydzień.
- Nie bój nic została mi tylko jedna rzecz.
- Pomożemy ci. - Albedo spojrzał na mnie. - Czyżby scena pocałunku?
- Tak, Venti zmienił bardzo sztukę, że ma być magiczna scena jak z bajki. Takie odczucie od środka bohaterów gdzie nic się innego oprócz nich nie liczy.
- Yhym, no dobrze.. To zacznijmy może od.....
~Tydzień później~
Pov. Tighnari
Wszystko było zapięte na ostatni guzik. Wszyscy byli ubrani, nawet Kaveh przebrał się , spokojnie nie w sukienkę tylko szaty. Wtedy zamiast Romeo i Julii będzie Jonatan. Śmieszne trochę, a propos śmiesznych, a raczej nie śmiesznych rzeczy. Gdzie Cyno? Jeszcze chwilę temu był tutaj ze mną.
Cóż może nic złego nie robi, pewnie poszedł do toalety......
Pov. Cyno
CZYTASZ
Szkolne miłostki - Cynonari & Haikaveh
FanfictionKsiążka w uniwersum szkolnym, bo naszła mnie taka ochota. Będzie zawierać dużo shipów więc ostrzegę tak teraz przed tym. Główna fabuła będzie się opierać na dwóch shipach, licealna miłość to początek, a co się stanie kiedy trzeba się zmierzyć ze sł...