Sama ja (Tom Kaulitz)

4

Pov Tom

Siedziałem sobie w pokoju i rozmyślałem nad wszystkim Linda mocno mi namieszała, chcę ją tylko przelecieć.
Siedziałem tak sobie aż do pokoju wbiła mi Lisa z jakimś plastikiem w łapie.
- Tom musimy pogadać.. - powiedziała smutna.
Boję się.
- No to gadaj.- zacząłem nie pewnie
- jestem w ciąży - westchnęła niepewnie.
ŻE CO PROSZĘ?
- NO CHYBA SOBIE ŻARTUJESZ.
- No jestem w ciąży co ci teraz zrobię.- odezwała sie.
I tak na siebie krzyczeliśmy przez piętnaście minut.
Nagle z hukiem do pokoju wleciała Linda z telefonem w łapie.
Powiedziała że pokaże wszystko Gustavovi.
Obrsralem się szczerze mówiąc.
Od tamtej chwili czekałem ze stresem aż Gustav wróci do domu.

Pov Gustav

Wróciłem do domu i na wejściu złapała mnie Linda, była bardzo zestresowana.
Pokazała mi nagranie z kłótni mojej dziewczyny z TOMEM od siedmiu boleści.
Bardzo mnie to zabolało.
Wystrzelilem na górę i zacząłem pakować rzeczy Lisy w worki na śmieci.
Lise znalazłem gdzie? KURWA OCZYWIŚCIE ŻE W POKOJU TOMA.
Złapałem ją za ramię i wyprowadziłem pod drzwi a następnie Linda zaczęła w nią rzucać workami z jej szmatami
- KOCHAŁEM CIĘ A TY CO? ZROBIŁAŚ SOBIE DZIECKO Z MOIM PRZYJACIELEM!- wykrzyczałem jej prosto w twarz
Linda ja zjechała i kopnęła przez co wyleciała za drzwi
- Ciężarnych się nie kopie! - darła się z wycieraczki
- w dupie to mam!- krzyknęła Linda po czym splunęła jej prosto w twarz i wywlekla za bramę.
Tom patrzał na ten cały cyrk.

Pov Tom

Kiedy to widziałem miałem ochotę się zajebac, zacząłem coś czuć do Lindy a tu taka akcja.

Pov Linda

Po całej tej sytuacji podeszłam do Gustava i powiedziałam żeby się położył.
Następnie udałam się do Toma i powiedziałam żeby za mną poszedł.
Powędrowaliśmy do mojego pokoju
- Tom to twoja wina ale pamiętaj zawsze ci pomogę - powiedziałam po czym pociągnąłam go i razem leżeliśmy na moim łóżku.
Zaczęliśmy się całować namiętnie, po chwili odkleiłam się od niego i włączyłam pierwszy lepszy horror.

--------
Wiem, wiem trochę nuda ale będzie lepiej 😊