Sama ja (Tom Kaulitz)

14

Sofia? - zapytał Georg z nie dowierzaniem
- Tak, to ja - powiedziała z uśmiechem Sofia
Georg rzucił się na Sofie i zaczęli się przytulać.
- Dobra zwijamy się, zaraz nas znajdą! - krzyknął moj brat

Wjechaliśmy na podjazd koło domu i odrazu wziąłem zwierzaki i podreptalismy do pokoju z Lindą.
- Kocham cię - powiedziałem i przytuliłem się do brzucha dziewczyny
- Też cię kurewsko kocham - powiedziała moja księżniczka
- Ja wiem ale musimy pogadać - powiedziałem smutny
- Zamieniam się w słuch - powiedziała dziewczyna.
- Rozmawiałem z moimi rodzicami i zgodzili się przejąć opiekę nad dzieckiem - powiedziałem
- Nie, ja kocham nasza córkę i nigdzie jej nie oddam - powiedziała Linda
- Co masz zamiar zrobić? -  zapytałem uśmiechnięty
- Wychować ją razem z tobą - powiedziała uśmiechnięta a ja wbiłem się w jej usta
- Kurwa, jestem taki szczęśliwy! - krzyknąłem na cały dom.
- Dobra, dobra ja idę spać - powiedziała księżniczka
- To ja też - powiedziałem i jeszcze bardziej się w nią wtulilem

Rano wstałem, Linda jeszcze spala.
Szybko się ogarnąłem i pojechałem do jubilera.

Pov Linda

Wstałam sobie rano i przywitałam się z chłopakami.
Zachowują się normalnie, tylko Bill jest podekscytowany.

Nigdzie nie ma Toma, jak zwykle.
Ubrałam się w dres i włączyłam telewizor w pokoju.
Zobaczyłam tam siebie..
"Dziewczyna Toma Kaulitza w ciąży!"
Przeczytałam i powiedziałam głaszcząc psa
- No to na ulicę spokojnie nie wyjdę

Nie miałam co robić więc postanowiłam poczytać artykuły i komentarze na temat mojej ciąży.
"Dziwka"
"Młodo się puściła"
"Tom chciał kogoś takiego"
Nie mogłam dalej czytać zamknęłam laptop i zaczęłam płakać.
- Nie możliwe żeby Tom mnie kochał! - krzyknęłam ciszej

------------------

Podoba wam się książka? Coś pozmieniać?