Sama ja (Tom Kaulitz)

38

Pov Sofia

Cały zespół gdzieś wyszedł, oprócz Georga więc mogliśmy sobie na coś pozwolić.

Przez godzinę oglądaliśmy serial, byliśmy lekko podpici ale na tyle żeby nie myśleć.

Rzuciłam się na Georga namiętnie go całując.

Byłam w samych stringach i koszulce Georga.

Siedziałam na nim całując jego szyje, poczułam wybrzuszenie na jego spodniach.

- Taki łatwy jesteś? - uśmiechnęłam się podczas pocałunków.

On w odpowiedzi ściągnął moje stringi i zaczął masować moją kobiecość.

Po chwili włożył we mnie dwa palce a ja głośno jeknelam.

Po jakiś innych czułościach wszedł we mnie, trochę sie pobawilśmy i skończyliśmy.

- Dobra ja ide spać. - powiedziałam wtulajać się w niego

- Nie ubierasz się? - zapytał i zrobił mi malinkę na szyi

- Pierdole to, zmęczona jestem. - odpowiedziałam i również zrobiłam mu malinkę na szyi

Poszliśmy spać wtuleni w siebie..

Wstaliśmy około 9 rano bo na dole zaczęło się życie bo Mircia wstała.

Przypominało mi się co robiliśmy wczoraj, nigdzie nie widziałam gumki ani opakowania.

- Georg? - popatrzałam mu w oczy

- Hm? - przetarł oczy i się rozprostowal

- Miałeś gumkę? Bo tu nic nie widzę. - zapytałam, serce biło mi jak nigdy

- Jak nie ma to raczej nie miałem, kurwa. - odpowiedział

- Dobra nic nie będzie, spokojnie. - już nie jeden we mnie spuścił więc raczej akurat teraz nic nie będzie

TIME SKIP

Minęły już dwa miesiące. Miałam szybki metabolizm więc nie było to możliwe żebym przytyła a jednak odstawał mi brzuch.

Tak to wyglądało, jednak nie miałam też okresu i ciągle rzygałam.

- Linda, jedziemy do apteki, już! - złapałam ją za rękę i wsiadłam do auta

- Poczekaj pod, pokaże ci w domu. - otworzyłam drzwi od apteki.

- Może mi powiesz w końcu o chuj chodzi? - zadała mi pytanie

- Na chuj ci test ciążowy?! - krzyknęła

- Ciszej. - położyłam jej rękę na ustach

- Dobra sorki.

- Georg we mnie spuścił bez gumki. - spuściłam głowę na kafelki w łazience

- Co wy się zabezpieczać nie potraficie?! - ponownie krzyknęła

- Ciszej kurwa Linda!

- Dobra, to co wycieczka do Czech?

- Już nie ma szans jest za późno.

- Rób ten test bo mnie chuj strzeli. - powiedziała trzymając swoją rękę na moim ramieniu

- Dobra spójrz bo ja chyba źle widzę.

- Będziesz mamą, ja ciocią a Georg..- nie dałam jej dokończyć

- Japierdole.

- Musisz mu powiedzieć, leć jak najszybciej. - przytulałam się do mojej najlepszej przyjaciółki

- Już ide.

- Georg, muszę ci coś powiedzieć

- Co tam trzymasz w rękach?

Pokazałam mu test a on tylko mnie przytulił.

- Poradzimy sobie. - powiedział a ja zaczęłam płakać

- Kto wie? - zapytał

- Tylko Linda.

- Nie martw się, za jakiś czas im powiemy. - pocałował mnie w czoło

- Dwa miesiące później -

Wszyscy już wiedzą i nie mają nic nam za złe, wręcz się cieszą że Miray będzie miała się z kim bawić.

Wzięłam taką piżamkę i poszłam pod prysznic.

Kiedy już się wytarłam do łazienki wszedł Georg.

- Przytulił mnie od tyłu i złożył pare mokrych pocałunków na szyi po czym się rozebrał i wszedł podczas prysznic.

Ja się ubrałam i położyłam w łóżku pod ścianą.

- Sofia! - wbiegła do mojego pokoju Linda

-----------------

Tak pomysły na przedłużenie książki mi się kończą;)