37

63 0 0
                                    

Pov Linda

Odpływałam na siedzeniu, Tom trzymał mnie za rękę.

- T-tom. - zająknelam się

- Co się dzieje skarbie? - zapytał ciepłym głosem

- Obraz mi sie rozmazuje!

- Spokojnie kochanie już dojeżdżamy.- mówił trzymając mnie za rękę

Wjechaliśmy na podjazd przy garażu.

Tom wniósł mnie do domu.

- Matko co tu się stało!? - wykrzyczał Bill a ja już prawie nie kontaktowałam

- Ten chuj ją zgwałcił ale poradzę sobie, później cię zawołam. - powiedział łamiącym się głosem

- Chodź księżniczko przebierzesz się. - powiedział dając mi jakąś swoją dużą koszulkę i nowe majtki

- Toom, czuje się taka brudna..

- Spokojnie, przejdziemy przez to razem.- brało go na płacz

- Tom mam ci coś jeszcze do powiedzenia.

Musiałam mu powiedzieć że się nie zabezpieczył, bardzo się bałam że mnie odrzuci...

- Mów. - przytulił mnie

- On we mnie spuścił..- popłakałam się mu w ramiona

Leciały mu łzy z oczu.

- Spokojnie zawołam kogoś. - powiedział po czym pocałował mnie w czoło i wyszedł

Tom wrócił do mojego pokoju z Sofią która trzymała w rękach tabletkę

Usiadła obok mnie i zaczęła mi tłumaczyć.

- Tu masz tabletkę, bierzesz na 15 minut pod język a potem połykasz. Przez dwie godziny nic nie jedz i po problemie kochana. - powiedziała i objęła mnie ramieniem

- Idę z Georgiem na spacer, papa. - powiedziała i wyszła

Wzięłam tabletkę a po połknięciu zawołałam Toma.

- Gdzie Miray? - zapytałam

- Spi u Billa. - powiedział i wpakował sie do łóżka

- Chodźmy już spać. - zaproponował

- Oki. - odpowiedziałam i wtuliłam się w twardy tors chłopaka

Nie mogłam zasnąć więc oglądałam twarz Toma...

--------------------------

Dwa smrody mnie przygniotły 😨

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Dwa smrody mnie przygniotły 😨

Sama ja (Tom Kaulitz)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz