Sama ja (Tom Kaulitz)

10

Pov Tom

Przecież nie mogę jej tego powiedzieć, chyba by mnie zabiła.
Dobra liczmy na to że nic się nie stało.

Zszedłem na dół, zrobić Lindzie śniadanie.
Zrobiłem tosty i zaniosłem je na górę.
- Proszę, jedz - powiedziałem
- Nie!- krzyknęła i uciekła
- Linda!- krzyknąłem
Pobiegłem za nią.
Zamknęła się w łazience na dole
- Linda wyjdź!- prosiłem
- Chcę zostać SAMA - krzyknęła
- JA ci na to nie pozwolę, wylaz!- powiedziałem
- Nie - oznajmiła
Stwierdziłem że pójdę po Billa może on coś zdziała.

Bill! Szybko, wstawaj!- krzyknąłem na cały pokój.
- jeszcze pięć minut - wymamrotał
- Kurwa mać Linda się w łazience zamknęła i nie chce wyjść!- krzyknąłem i tym postawiłem Billa na nogi.
- W której?!- krzyknął
- Na dole - odpowiedziałem a Bill poleciał po schodach.
- Linda!- krzyknął Bill
- Wyjde jak Tom sobie pójdzie!- krzyknęła, zabolało mnie to. Nie ufa mi.
- Tom idź na górę - powiedział Bill
- Ide.- powiedziałem smutny
Wszedłem po schodach na górę i skierowałem się do swojego pokoju.
Wyjąłem żyletkę.
- Obiecałem jej że więcej tego nie zrobię. - powiedziałem do siebie.
- Nawet nie zauważy - powiedziałem do siebie i zrobiłem kilka kresek.

Pov Linda

Fajnie wczoraj było.

Tom przyszedł do mnie ze śniadaniem, nie mogę tego zjeść.
Postanowiłam że ucieknę i schowam sie w łazience na dole.
Tom pobiegł za mną.
- Linda wyjdź - prosił
- Chcę zostać sama! - krzyknęłam
- Ja ci na to nie pozwolę!  Wylaz!- powiedział.
- Nie!- oznajmiłam.
Odszedł.

Po chwili zszedł Bill.
- Linda!- usłyszałam głos Billa
- Wyjdę jak Tom sobie pójdzie. - powiedziałam.
- Tom idź na górę - powiedział Bill
- Linda możesz otworzyć. - powiedział Bill.
Wpuściłam go do pomieszczenia.
- Czemu nie chciałaś tu Toma? Przecież wiem że się pieprzycie.
O kurwa.
- Jeszcze mu tak nie ufam, z resztą przyniósł mi śniadanie a ja nie byłam głodna.- powiedziałam
- Linda! Przecież wiem że jesteś głodna.- powiedział
Byłam potwornie głodna.
- Leć tam do niego i zjedz to śniadanie kochana - powiedział z uśmiechem.
- Wyszłam z łazienki i zobaczyłam plamki krwi na podłodze prowadzace do łazienki.
- O kurwa
Wyleciałam i wpadłam do łazienki jak poparzona.
- Tom! Obiecałeś....

-------

Jak minęła wam wigilia? Podoba się?