XII. On the edge

73 8 3
                                    

Pov. Aurora

Dotarłam ponownie do studia zespołu.
Weszłam do pomieszczenia a wszyscy dziwnie się na mnie patrzeli.
Czy to przez mój nowy styl?

Co?- spytałam.
Nic- odpowiedzieli po kolei
Jakoś inaczej wyglądasz.- powiedział Bill
Jakoś czyli jak? Źle?- spytałam
Nie- odpowiedział Georg
Okeej, jakoś dziwnie się zachowujecie, przejdźmy do próby.- oznajmiłam.

Najpierw poszłam za Tomem, wręczył mi gitarę, taką klasyczną, dla początkujących.

Sprawa wygląda tak, że nie ma różnicy prawie wcale między tą a tą gitarą.
Jedynie kilka innych chwytów- powiedział Tom.
Jasne, rozumiem- powiedziałam chłodno.
Chłopak chyba zobaczył że coś jest na rzeczy ale to przemilczał.
Wzięłam gitarę i zaczęłam grać to co potrafię.
Zdziwiłam się bo wychodziło mi to bardzo dobrze, Tom też chyba się zdziwił ale próbował tego nie pokazywać.
Mimo że rock to nie moje klimaty, to to mi się spodobało.
Tom dał mi akordy i zaczęłam grać.

...

Pograłam tak jeszcze godzinę aż robiłam to bez pomyłki.
Poszłam pokazać efekty chłopakom.

No no nieźle ci idzie, szybko się uczysz- powiedział Gustav.
Racja- dodał Bill
Skoro początek gry masz za sobą, chciałbym abyś pomogła nam napisać tekst do nowej piosenki.- powiedział Bill
Do piosenki? Tak szybko? Jestem tu pierwszy dzień a już mam pisać tekst?- spytałam.
No tak co w tym dziwnego? Im szybciej tym lepiej.- powiedział bliźniak Toma
Zabrzmiał trochę dziwnie ale olałam sprawę.
W ogóle atmosfera nie była jakaś super raczej było sztywno, chociaż miałam to gdzieś, jak mi się nie spodoba rzucę tym w każdym momencie.

To jak zaczynamy?-spytał Bill.
Tak- odpowiedziałam krótko i ozięble, jeszcze im pokaże na co mnie stać.
Pewnie są tacy wymagający bo to ważna rola, nie może być byle kto na tym stanowisku.

Siedzieliśmy rozmyślaliśmy aż wkoncu mnie natchnęło. Postanowiłam, jako iż to moja pierwsza piosenka, wtrącić trochę wątku o sobie bo czemu by nie.

It's getting light outside
She is still there
But no one cares
They sang her happy brithday yesterday- zaczęłam.

Without her
Do you want to see yourself
Flying through the night
This gift is what you need...- dodał Bill.

Chyba zaczęliśmy wspólnie działać.
Mieliśmy już jedną całą zwrotkę.

Her first time On The Edge
The scars will stay forever
Side to side with death
The moment that feels better
Darkness and light are blinding her sight
She's not coming back- to postanowiłam dodać od siebie do siebie... całość była o mnie.
Lecz oni o tym nie wiedzieli.

Nie minęła godzina i mieliśmy cały tekst.
W większości wymyśliłam go ja, byłam z niego dumna.

Super nam poszło, teraz jeszcze tylko muzyka i piosenka będzie gotowa-powiedział jeżyk.
Taa nam...- pomyślałam.

Ogólnie to już każdemu z nas przygotowałem nuty więc możemy spróbować zagrać- powiedział Tom.
Jasne powiedzieliśmy i zaczęliśmy grać.
Byłam sama z siebie dumna oni chyba ze mnie też, wkoncu tak szybko zrobiliśmy piosenkę.

Przyszedł czas gdzie musiałam się zbierać.

Będę się już zbierać- powiedziałam
Okej dziękujemy ci za pomoc przy dzisiejszej piosence- powiedział jeżyk
Jeszcze dziś wleci do internetu, będzie miała tytuł "On the edge".-dodał
Spoko. Również dziękuję za dzisiaj-powiedziałam.

Pożegnałam się z zespołem i wyszłam.

Szłam do domu odpalając papierosa.
Znów poczułam ulgę...
Czy to uzależnienie? Po trzech papierosach?
Nie wiem i nie obchodzi mnie to.

Doszłam do domu, opowiedziałam wszystko Mii, po chwili padając na łóżko ze zmęczenia zasypiając.
___________________________________________
Witam witam czytelnicy, już strasznie nie dużo zostało do 300 wyświetleń.
Baardzo wam dziękuję za rozwijanie mi książki<3
Przepraszam że dłużej nie wstawiałam rozdziałów.
Czekam na gwiazdki i komentarze, możecie również dalej podawać i polecać moją książkę.
Chciałam też dodać że nie przez przypadek wybrałam "On the edge", chodzi o to że jest tam wątek w którym pisze że blizny zostaną już na zawsze o czym mówi nam historia bohaterki i o jej cięciu się, oraz również to że śpiewano jej sto lat dzień wcześniej. Przypomnę że Aurora chciała skoczyć dzień po swoich urodzinach. Tak więc nie wzięła się ona z przypadku.
Szczęśliwego Nowego Roku🥰🥰

Suffering in silence Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz