XVIII. Unusually unusual ~ Nietypowo nietypowa.

83 8 5
                                    

Pov. Bill

Aurora wpadła do mnie dzis wieczorem przynieść mi tekst do nowej piosenki.
Powiem szczerze że wychodzi jej to bardzo dobrze, tylko była jakaś smutna.
Dziewczyna widać że się stara jeśli chodzi o sprawy zespołowe. W planach mieliśmy wykorzystać ją do rozwoju zespołu lecz gdy dowiedziałem się o jej przeszłości coś we mnie pękło. Taka mała bezbronna dziewczyna przeszła tak wiele a my chcieliśmy ją wykorzystać.
Postanowiłem że zejdę na dół podpytać Toma czy wie może czy coś się wydarzyło.
Schodząc ze schodów zauważyłem brata i jakąś jego nową dziunie.
Przyznam że trochę irytowało mnie to że co chwilę ma kogoś innego.

Wiesz może dlaczego Aurora była taka smutna?-spytałem brata
Nie wiem wsumie, weszła do domu i odrazu bez słowa poszła do ciebie-odpowiedział
Okej- powiedziałem ale w duchu czułem że jednak coś zabolało dziewczynę dlatego się tak czuła.
Poszedłem na góre bez zbędnych słów bo wiedziałem że Tom dziś będzie miał inne plany niż rozmowy ze mną.
Ułożyłem się do spania i zasnąłem.

Pov. Tom

Od ostatniej domówki wciąż myślę o Aurorze i naszym pocałunku. Ciekawe czy dziewczyna to pamięta? Jeśli tak to co o tym myśli?
Dziś wieczór stanęła w drzwiach naszego domu.
Była taka czarująco inna niż wszystkie dziewczyny, jednak gdy weszła dostrzegła moją dziewczyne na jedną noc siedząca na kanapie.
Momentalnie posmutniała pytając gdzie znajdzie Billa.
Poczułem się z tym głupio że po pocałunku widziała moja "koleżankę" do zabawy.
Założę się że to od tego zrobiło jej się przykro, tak naprawdę chciałem żeby na miejscu tamtej znajdowała się ona... Aurora.
Dziewczyna była urokliwa, nietypowo nietypowa.
Marzyłem żeby była moja, jednak wychodząc od Billa nie zwróciła na mnie totalnie uwagi ani na moje pożegnanie.
Coś czuję że będzie na mnie zła z powodu tej sytuacji, ale chwila? Jeśli była by zła, to znaczy że zazdrosna, a jeśli zazdrosna? To też coś do mnie czuje? Muszę to przemyśleć, za dużo myśli na raz za to ja czuję że muszę się odstresować.
Wziąłem i zaprowadziłem dziewczynę na jedną noc do siebie do pokoju...

Pov. Aurora

Wstałam rano po wczorajszym ciężkim dniu.
Strasznie bolały mnie nadgarstki, wiadomo dlaczego...
Spojrzałam na nie i zobaczyłam że opatrunki są przesiąknięte krwią.
Wstałam je opatrzyć na nowo aby nie przesiąkły mi na ubrania, bo tak, dostałam wiadomość od Billa aby dziś stawić się w studio w celu wymyślenia muzyki do nowej piosenki, której tekst napisałam wczoraj.
Jak pewnie się domyślacie nie mogłabym chodzić z opatrunkami na wierzchu, dlatego chciałam aby były świeżo założone a na to chciałam mieć jeszcze długi rękawek.
Po ogarnięciu bandażów i porannej toalety przyszło wybrać mi ciuchy.
Chciałam aby było to coś schludnego, ale i wygodnego.
Postawiłam więc na to:

Ubrałam się, zrobiłam delikatny makijaż zakrywając moje ostatnie niewyspanie i niedoskonałości, podkreślając również swoje rzęsy i usta

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ubrałam się, zrobiłam delikatny makijaż zakrywając moje ostatnie niewyspanie i niedoskonałości, podkreślając również swoje rzęsy i usta.
Byłam już gotowa do drogi, właściwie zostało mi sporo czasu bo umawialiśmy się na 15.00 a była 13.20. Postanowiłam że chciałabym się rozwijać muzycznie i mieć własną gitarę, zamiast pożyczać ją od tego kretyna.
Niechętnie zbierałam się ponieważ ciągle po głowie chodziła mi przykra sytuacja z wczoraj, jednak z trudem wzięłam swoją torbę oraz trochę oszczędności ze swojej szafki, podążając do sklepu muzycznego znajdującego się 20 minut drogi stąd, przynajmniej tak pokazywał mi telefon.

...

Weszłam do sklepu odrazu zauważając multum pięknych gitar. Podeszłam do pana, który znał się na tym wszystkim, prosząc go o pomoc.

Dzień dobry- powiedziałam,
Szukam odpowiedniej gitary dla początkujących, czy mógłby mi pan pomóc wybrać coś odpowiedniego?
Dzień dobry panienko, zapraszam do pooglądania- wskazał mi gestem dużo starszy ode mnie pan, a ja udałam się za nim.

Wspólnie oglądaliśmy gitary, które były dla początkujacych, jednak żadna nie była odpowiednia według mnie.
Gdy w ostatniej chwili miałam rezygnować, ukazała mi się ona..
Piękna połyskująca czarna gitara.

Chciałabym tę- oznajmiłamNapewno?- spytał panTak, napewno- odpowiedziałam z uśmiechemW takim razie zapraszam do kasy- dodał pan

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Chciałabym tę- oznajmiłam
Napewno?- spytał pan
Tak, napewno- odpowiedziałam z uśmiechem
W takim razie zapraszam do kasy- dodał pan

Stojąc przy kasie, pan dodał mi jeszcze kilka akcesoriów do gitary, typu kostki, dodatkowe struny, pokrowiec, pasek i kabel za pomocą którego można połączyć gitarę z wzmacniaczem.
No właśnie... z wzmacniaczem

Przepraszam, czy mogłabym wzmacniacz dokupić kiedy indziej?- spytałam bo wiedziałam że nie dotaszcze go do studia a gitarę zarzuce na plecy więc jakoś pójdzie.

Ale bez niego nie będziesz mogła grac- powiedział
Będę mogła, dziś mi się spieszy, mam zamiar pożyczyć wzmacniacz, a tego poprostu bym nie doniosła-odpowiedziałam

W porządku, odłożę go dla ciebie, proszę tylko abyś przyszła po niego jutro.- dopowiedział pan
Rozumiem, dziękuję bardzo- powiedziałam płacąc za wszystko łącznie z wzmacniaczem, aby nie musieć robić już tego jutro.
Wzięłam gitarę w pokrowcu, zarzuciłam ją na plecy, przy okazji biorąc moja torbę i wyruszyłam w stronę studia ponieważ zostało mi pół godziny.

Szłam sobie spokojnie lasem, słuchając muzyki, paląc papierosa.
Rozmyślałam ponownie nad wczorajem, uznałam że poproszę Billa aby jakoś załatwił mi wzmacniacz od Toma ponieważ nie chciałam wdawać się z nim w konwersacje.

Byłam już przy studio, poprostu weszłam nie dzwoniac bo poprostu każdy mnie już zna.
Po chwili byłam już prawie w sali w której robiliśmy próby.
___________________________________________
Hejkaa. Moi czytelnicy, nie było mnie tutaj sporo bo ponad miesiąc, wybaczcie ale obowiązki trzeba wykonywać.
Przychodzę do was z kolejnym rozdziałem. Następne postaram się wrzucać już trochę częściej.
Dodatkowo jesteśmy blisko stu polubień i tysiąca wyświetleń, za co bardzo wam dziękuję. Polecajcie książkę, głosujcie i komentujcie bo to dla mnie bardzo ważne. Miłego czytania, buźkaa💋

Suffering in silence Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz