Daleko stąd było 5 królestw jednym z nich było konohagakure. W którym królem był Naruto a królową Hinata. Ale to nie będzie historia o nich tylko historia i ich synu Boruto. Młodym księciu koronnym Konohy.
Na młodego księcia czeka wiele niebezpiecze...
Boruto wyglądał przez wielkie okna w zamku. Wpatrywał się w wiele powozów które przyjeżdżały ze wszystkich stron. Wiele powozów miało herby. Wystarczyło spojrzeć na herb aby dowiedzieć się z jakiego rodu jest rodzina która była w danym powozie.
Było też kilka powozów które nie miały herbów. - Boruto chodź musimy przywitać gości. - odezwała się zza pleców syna Hinata. - Już idę Oka-sama. Szli długim korytarzem gdzie na każdym kroku można było zobaczyć różne rzeźby i obrazy.
Szli do wielkiej sali gdzie już zbierali się uczestnicy turnieju. Hinata skinęła na jednego z dwóch strażników który odtworzył drzwi wpuszczając matkę i syna do sali.
Hinata usiadła na większym tronie obok swojego męża. Koło swojego ojca na tronie usiadł Boruto. Himawari już siedziała na swoim tronie obok matki. _______________________________
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
(Tron księcia koronnego)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
(Tron Króla i królowej)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
(Tron księżniczki) (Zdjęcia wam tu wkleję aby można było łatwiej to sobie wyobrazić) _______________________________ - Witamy zgromadzonych tu uczestników turnieju. Jak co roku jedno z królestw organizuje ten turniej. W tym roku ten zaszczyt przypadł nam. Wiem że wszyscy musicie być wyczerpani po podróży dlatego powiem krótko.