Przez okno klasy na błękitne niebo dpoglądał blodwosy chłopak. Blondyn wypatrywał odpowiedzi od strony ojca. Rano wysłał do niego list w sprawie pewnego pomysłu.
- Boruto-sama, Boruto-sama, Boruto- sama. - Boruto spojrzał na nauczyciela który ewidentne był zły.
- Boruto-sama proszę uważać na lekcji. - upomniał blondyna nauczyciel.
- Przepraszam Shino-sensei.
- Rozwiąż kolejne zadanie.
- Dobrze.Oczywiście zadanie okazało się dla blondyna bardzo proste. Tego typu zadania zaczął rozwiązywać rok przed zaczęciem szkoły.
Po wykonaniu zadania Boruto wrócił na swoje miejsce. Reszta lekcji przebiegła już bez problemów.TYMCZASEM W ZAMKU KRÓLA
Naruto właśnie kończył wypełniać jeden z wielu gór papieru. Kiedy nagle przez okno wleciały dwa listy. Na jednym z nich na pieczątce widniał herb księżniczki Konohy a na drugim był herb księcia Konohy.
Naruto wyjął z szuflady różdżkę po czym dotknął bliższego listu z herbem księżniczki. List odrazu się rozwinął ukazując świetlne litery.
———————————————————————
Drogi Oto-sama.
W tym liście chciałabym Ci powiedzieć o dotychczasowych wydarzeniach. Przez ten miesiąc dużo się nauczyłam a także poznałam nowych przyjaciół. Lekcje co prawda były bardzo łatwe ale od czasu do czasu potrafiły zaskoczyć. Po miesiącu odbyła się nasza ceremonia żywiołów. Wiesz kto był prowadzącym? Nii-sama! Był niesamowity jakby ta cała ceremonia była dla niego czymś normalnym i oczywistym. Niesamowicie poprowadził tę ceremonię. Przestraszyłam się jak jeden z żywiołów zmienił się w kolce o poleciał w jego stronę ale nic mu się nie stało. Kolce zniknęły tuż przed nim. Jego klasa nie wyglądała na zaskoczoną. Ale muszę Ci powiedzieć jaki ja mam dar. To jest piorun. Mam taki sam dar co Nii-sama. Jestem taka szczęśliwa. O wilku mowa Nii-sama właśnie wszedł do wieży listów. Pewnie też chce Ci coś wysłać. To tyle ode mnie. Bardzo mnie się tutaj podoba, niedługo wyślę Ci kolejny lis.
Himawari
PS: Jestem szczęśliwa reż z tego że częściej widuje Inojina.
———————————————————————Na twarzy Naruto widniał szeroki uśmiech. Był szczęśliwy że jego córce podobało się w akademii. Zamknął list od córki i dotknął różdżką listu od syna. Już patrząc na sam wstęp można było zrozumieć że nie jest to list taki jak Himawari.
Zresztą zaskoczeniem by było gdyby to był list z opowiadaniem o dotychczasowych wydarzeń. Takie listy zawsze były adresowane do Hinaty.
———————————————————————
Oto-sama
Wpadłem na pewien pomysł. Może moglibyśmy do planu wycieczek dodać pałac króla? Wpadłem na ten pomysł ponieważ wszyscy w mojej klasie pytają mnie jak wygląda nasz dom. Z tego co mi mówiła Hima ją też pytają o to przyjaciele. Rozumiem ich na ich miejscu pewnie też bym był ciekawy. Dlatego pomyślałem że o tym z tobą porozmawiać. Przyjadę w ten weekend.
Boruto
———————————————————————
Po przeczytaniu wiadomości na twarzy Króla było widać szok. A potem się uśmiechnął. To nie był taki zły pomysł. On sam jak był mały to zastanawiał się jak wygląda pałac.- „Tegami No macho".
Po wypowiedzeniu zaklęcia Naruto zaczął pisać świetlne litery. Będzie musiał ustalić szczegóły ze swoim synem ale coś może z tego pomysłu wyjść. Po za tym chciał się też dowiedzieć co u niego słychać.
CZYTASZ
Historia księcia Boruto (korekta)
AdventureDaleko stąd było 5 królestw jednym z nich było konohagakure. W którym królem był Naruto a królową Hinata. Ale to nie będzie historia o nich tylko historia i ich synu Boruto. Młodym księciu koronnym Konohy. Na młodego księcia czeka wiele niebezpiecze...