E: kocham cię
F: ja ciebie też misia
FILIP:
Emilka mnie kocha. Teraz muszę jej wyznać miłość ale to musi być wyjątkowe miejsce... Zacząłem Emilce robić tosty
E: Fifi
F: co tam?
E: nie chce iść jutro do szkoły...
F: to zostaniemy w domu razem
E: dziękuj. Idę dać kotkowi jedzonko zaraz przyjdę
F: dobrze tylko się pośpiesz
E: oki
Emilka poszła a ja skończyłem robić tosty, położyłem je na talerz i poszedłem z nimi do salonu tam też była Emilka która siedziała na kanapie z kotem i dawała mu jedzonko
F: proszę Emiś twoje tosty
E: Dziękuje, pójdę umyć ręce i zjem
F: dobrze
Emilka poszła i po dwóch minutach wróciła
F: smacznego misia
E: dziękuje, oglądamy coś?
F: oczywiście
Wybraliśmy jakiś Film i zaczęliśmy go oglądać ja siedziałem na kanapie a Emilka leżała na moich kolanach swoją głową a ja ją głaskałem po głowie
E: chcesz tosta fifiś?
F:mnie dziękuje
E: no zjedź ładnie proszę
F: ah no dobrze
Zjadłem jednego tosta i oglądaliśmy dalej Film. Około godziny piętnastej się skończył.
E: co robimy? Nudzi mi się
F: nie wiem a co byś chciała?
E: hmm... Nie wiem
F: haha możemy się gdzieś przejść jak chcesz?
E: takk
F: to chodźmy
Wstaliśmy z kanapy wzięliśmy telefony i założyliśmy buty po czym wyszliśmy z domu Emilki. Przez całą drogę trzymaliśmy się za ręce i rozmawialiśmy
E: pójdziemy na gofry?
F: oczywiście
E: kochany jesteś
Pocałowałem Emilke w policzek i poszliśmy na gofry
F: z czym chcesz gofra Emiś?
E: z bitą śmietaną i owocami
F: dobrze to ja kupię
E: Fi-
F: poczekaj tu
Wiedziałem że Emilka chciała powiedzieć że ona za siebie zapłaci ale nie pozwoliłem i poszedłem zamówić i zapłacić. Emilce wziąłem z bitą i owocami czyli tak jak chciała a sobie wziąłem z bitą i czekoladą. Po odebraniu poszedłem do Emilki i dałem Emilce jej gofra.
F: proszę
E: dziękuje ale mogłam sama zapłacić
F: ale ja chciałem
E: no dobrze
F: idziemy dalej czy wracamy?
E: możemy iść jeszcze trochę i wracamy
F: dobrze
Poszliśmy jeszcze tak około dwóch kilometrów i zaczęliśmy wracać.
EMILKA:
Po obejrzeniu Filmu nudziło nam się o Fifi zaproponował spacerek więc poszliśmy. Po drodze weszliśmy jeszcze na gofry i poszliśmy dalej. Gdy wracaliśmy bolały mnie już lekko nogi
E: Fifi usiądziemy na ławce?
F: zmęczyłaś się?
E: nie ale bolą mnie nogi
F: no dobrze to usiądźmy
Usiedliśmy na ławce i rozmawialiśmy. Po pięciu minutach postanowiłam już iść
E: już możemy iść
F: dobrze to chodźmy
Gdy wstałam z ławki Filip wsunął swoją głowę między moje nogi i wziął mnie na swoje ramiona.
E: Fifi
F: mówiłaś że cię nogi bolą
E: no tak al-
F: no właśnie to idziemy
Filip jest mega kochany kocham go. W trakcie drogi głaskałam go ciągle po głowie a on się uśmiechał. Gdy byliśmy już pod domem
E: już mnie możesz postawić
F: jeśli muszę:(
E: ej ale nie smutaj :(
F: dobra ale ty się uśmiechnij :)
E: dobrze wchodź już :)
Weszliśmy do domku i zdjeliśmy buty i od razu poszłam i położyłam się na kanapie w salonie obok mojego kotka.
F: zmęczona?
E: nooo
F: ha Emilka?
E: tak? -popatrzyłam na chłopaka
Filip podszedł do mnie kucnął i mnie pocałował w usta, od razu odwzajemniłam
F: za pięć minut siedemnasta co byś chciała na kolację?
E: nie jestem na razie głodna
F: Emilka musisz jeść
E: jem twoje pyszne dania przecież
F: miło ale musisz zjeść kolację
E: później
F :no dobrze ale ja tego przypilnuje
E: ha dobrze siadaj oglądamy coś? -usiadłam na kanapie po turecku
F: jasne, a co byś chciała obejrzeć? -usiadł na kanapie obok mnie
E: hmm, nie wiem
F: no dobrze to coś znajdziemy
E: to włączam
Włączyłam telewizor i Netflix'a trochę szukaliśmy Filmu i włączyliśmy komedie a czemu by nie? Pod czas serialu aktorzy się całowali Filip popatrzył na mnie i położył rękę na moim udzie wtedy popatrzyłam na Filipa który zaczął się przybliżać i nasze usta się złączyły w namiętny dość długi pocałunek... Oparłam głowę o ramię chłopaka i się w niego wtuliłam po czym nie wiem kiedy ale zasnęłam. Obudziłam się około dwudziestej pierwszej bo poczułam że ktoś głaszcze mnie po głowie, był to Fifi
F: o wstała księżniczka moja:)
E: twoja? Haha
F: tak moja i tylko moja -pocałował mnie w policzek
F: późno jest co byś zjadła na kolację?
E: płatki z mlekiem
F: dobrze to zrobię
E: idę z tobą:)
F: dobrze to chodź
Poszliśmy do kuchni wyjełam płatki z szuflady i mleko z lodówki oraz wyjęłam głębokie talerze, Fifi ugrzał mleko żeby było ciepłe i wsypał płatki po czym poszliśmy do stołu zjeść
E: smacznego Fifi:)
F: smacznego Emiś:)
Zjedliśmy płatki i umyłam wszystkie naczynia, gdy wkładałam je do szuflady ktoś złapał mnie w tali i uściskał to był nikt inny niż Fifi
E: co tam Fifi?
F: a nic tak się przytulam:) nie mogę?:(
E: możesz, możesz
F: no a już się bałem że nie będe miał kogo przytulać:)
Skończyłam wkładać naczynia do szuflady i razem z Filipem poszliśmy do salonu na kanapę
E: ja idę sie umyć zaraz przyjdę
F: dobrze poczekam
Poszłam się umyć i potem poszedł Fifi. Poszłam po przekąski dla nas i położyłam je w moim pokoju i poszłam do toalety ( mam jedną w pokoju dla mnie i jedną dla gości)
Po chwili przyszedł do mnie Filip akurat kończyłam pielęgnacje i miałam nakładać maseczkę
F: co robisz?
E: pielęgnacje a co tam?
F: a nic tak pytam bo ciekawy byłem
E: chcesz maseczkę?:)
F: ha nie podziękuje zostaw dla siebie
E: ale ja mam ich dużo no proszeee:(
F: no dobrze ale się uśmiechnij
E: dobrze, chcesz kotka czy pieska?:)
F: pieska
E: dobrze:)
Nałożyłam sobie i Filipowi maseczki.
E: Fifi?:)
F: co tam?
E: zrobimy sobie zdjęcie?:)
F: ha tak
Zrobiliśmy sobie kilka zdjęć i wybrałam jedno które wstawiłam na story na Instagramie bo Filipek mi pozwolił:) gdy skończyliśmy robić zdjęcia zdjeliśmy maseczki i przemyliśmy twarze po czym Filip od razu poszedł na łóżko
E: zaraz przyjdę Fifi
F: dobrze
Poszłam szybko po kotka który była na dole i wróciłam do Fifiego siadając obok niego a kota położyłam w jej legowisku
F: oglądamy coś?
E: oczywiście tylko zgasze światło
F: dobrze
Zgasiłam światło i zapaliłam ledy, zawsze miałam czerwony kolor włączony. Poszłam i położyłam się obok Filipa biorąc miskę z chipsami
F: to co oglądamy?
E: nie wiem na przykład "pędzące serce" ?
F: jasne to włączam
Filip włączył Film i zaczęliśmy go oglądać
