Pov: Neymar
Po wyjściu z tego kibla, udałem się do sypialni. Nicola jednak mnie wyprzedził i leżał już wygodnie pod kołdrą z otwartą książką. No tak... Mówił przecież, że czytał a ja mu przerwałem...
- O czym to jest?
- Nie chcesz wiedzieć.
- Chcę.
- Nie chcesz.
- A tytuł jaki? Chociaż to mi zdradzisz?
- Gejoza by Szczęsny.
- Brzmi ciekawie. Ale nigdy nie słyszałem o takim tytule.
- Bo jest ciekawe. I jak mówi nazwa, napisał to sam Wojciech Szczęsny. Jak byliśmy w Barcelonie to mu zajebałem, bo miał w szafce w łazience 20 egzemplarzy.
Przeczytałem fragment patrząc mu przez ramię. Boże. To jest porno na papierze. I on z pozoru taki grzeczny i spokojny... No dobra z tym to akurat grubo przesadziłem... A czyta takie rzeczy... Zaczynam się go bać.
- Masz jakieś duże koszulki?
- Eee... Chyba tak.
- Poszukuje jeszcze jednej takiej jak ta. W identycznym rozmiarze.
- Yhm... No mam, ale nie wiem czy chce ci ją dać.
- Ja mam moc przewidywania przyszłości i czuję, że jak nie dasz mi tej koszulki to dostaniesz wpierdol od życia.
- To groźba?
- Skądże. Ja nie mam zamiaru ci nic zrobić. Ale znam takich co by chcieli... Znaczy... Nie ważne...
Wstałem z łóżka i poszedłem szukać tej koszulki. Jednak wolałbym być cały. Nie szukam wpierdolu.
Znalazłem jakąś różową. Dobra powiedział, że ma być w rozmiarze takim jak tamta ale o jej wyglądzie nic nie wspominał.
- Proszę.
- Ooo. Jaka zajebista. Dzięki.
Chłopka odłożył książkę, na szafkę nocną po czym, położył się spać. Pocałowałem go delikatnie w czoło a on mnie od siebie odepchnął. To już standard.
CZYTASZ
Arabia... ~ Neymar x Zalewski
Romance✧Książka ta jest rozwinięciem shipu z innych książek. Jedna z nich jest dostępna, druga już nie (Któraś Lewy x Gavi) ✧21.01.24 - ?