Outer Banks - the best life in the world. // Rafe Cameron

Spotkanie

Miałam już iść w stronę domu Sarah lecz usłyszałam powiadomienie z telefonu.

Sarah: Bądź jednak u mnie po 13, przed chwilą wstałam nie ogarnę się w 15 minut. Dobra?

Nicole: Tak jasne przyjdę za niecałą godzinę.

Zamierzałam zrezygnować z korzystania z telefonu. W Outer Banks jest cudownie. Raz na jakis miesiąc/dwa wstwie sobie posta na ig, nie kręci mnie już to jak kiedyś w LA. Bardzo tęskniłam za Jenna i Noah. Były to moje najlepsze przyjaciółki. Z Nickiem widziałam się pare godzin temu a i tak tęsknię. Pewnie za jakiś czas ja do nich wpadnę. Wracając, postanowilam że pójdę jeszcze na chwile do domu. Jutro jest impreza z okazji pierwszego dnia lata. Wszyscy powinni być teraz w szkole bądź pracy, ponieważ była 12:03, Sarah widoczne nie chodzi już. Zapewne ma wszystko zdane i tyle. Gdy wróciłam do domu zastałam moją mame i brata.

-Hej! Jade za jakieś 30 minut do Sarah, zaprosiła mnie.- oznajmiłam mamie.

-Miłej zabawy słońce, ale pamiętaj w sobotę mamy noc świętojańska. A sobota już za niecałe 3 dni.- oznajmiła moja mama.

-Tak pamiętam, Kie i Sarah tez tam będą!- powiedziałam szczęśliwa i poszłam na górę.

Postanowiłam że się trochę przebiorę ponieważ zapewne będziemy pływać a strój który mam na sobie nie jest najwygodniejszym. Nałożyłam czarny dwuczęściowy strój, tym razem był wygodny. Do tego nałożyłam czarne dżinsowe spodenki. Nałożyłam jeszcze granatowy top. Związałam włosy w kucyk i spuściłam parę pasemek z przodu. Na koniec nałożyłam moją ulubioną szarą wakacyjną czapke od taty. Posiedziałam jeszcze chwilę w pokoju, nagle zadzownila Noah:

Noah: Nicole! Nick jest z tobą?!

Nicole: Nie, mówił że jedzie dzisiaj do was.

Noah. Kurwa mać.

Nicole: Coś się stało?!

Noah: Nikt nie ma z nim kontaktu oprócz jego rodziców, z tego co wiem jego rodzice twierdzą, że Nick jest w szpitalu. Miał jakiś wypadek i jest w okropnym stanie. Jego rodzice od 15 minut coś pakują do auta.

Nicole: Nie nie nie nie, to musi byc sen, przecież 7 godzin temu żegnałam się z nim i przytuliłam go. Dawaj znać jak się czegoś dowiesz dobrze?

Noah: Tak dobrze.

Nicole: Noah, bądź tylko spokojna, nic sobie nie rób, Nick napewno żyje i wyjdzie z tego. Teraz martwić będę się o ciebie Jenne i Nicka. Nie róbcie sobie nic. Jak mam przelecieć to mówcie, będę jak najszybciej.

Noah: Siedzę w swoim pokoju zamknięta, moi rodzice wiedzą wszystko ale nie chcą mi powiedzieć. Zamknęli mnie żebym nic sobie nie zrobiła.

Nicole: Prześpij się może to ci pomoże, pamiętaj będzie dobrze. Ja juz kończę kocham cię.

Byłam cała zapłakana, nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Szybko przemyłam twarz i zeszłam na dół. Wzięłam kluczyki od motoru i małe bezprzewodowe słuchawki. Włożyłam je do uszu i puściłam adele love in the dark. Weszłam na motor i pojechałam do Sarah. Przyjechałam po 5 minutach. Zdjęłam kask i udałam się w stronę drzwi. Cały czas byłam przygnębiona i widać było że płakałam. Już nawet nie modliłam się żeby nie spotkać Rafe'a. Zadzwoniłam do drzwi i usłyszałam głos Sary krzyczący że już idzie. Gdy się obejrzałam za siebie to zauważyłam Rafe'a. Zmierzał w moją stronę, nie obchodziło mnie to ani trochę. Sarah otworzyła drzwi i weszliśmy razem do jej domu. Od razu zdjęłam słuchawki i schowałam do kieszeni.