Obudził mnie mój brat wchodząc do pokoju, jakbym już to gdzieś widziała, było jakoś po 10, jak dziwnie.
- Hej co tam - spytał wchodząc do pokoju.
- Hej - odpowiedziałam zaspanym głosem. - Ty po co tu.
- Ja? Przeszedłem do ciebie - odpowiedział podejrzliwie. - Mam pytanie.
- Hm?
- Masz jakąś spinę z Rafe'em? Zrobił coś? - zapytał Brian.
- Y co, e nie, po prostu na początku mnie wkurwił tak jakoś ten jego charakter a teraz już jest chyba git - wzruszyłam ramionami przecierając oczy.
- Okey, śniadanie masz na dole, ja wychodzę - powdział wychodząc z mojego pokoju.
Szczerze nie wiem co mam o tym myśleć, mój brat nagle przychodzi i pyta się mnie o Rafe'a, ewidentnie muszę do niego napisać. Szybko jeszcze zdążyłam ogranąć twarz z włosami po czym szybko wybrałam profil Rafe'a i zaczęłam pisać wiadomość.
Nicole👅
Hej Rafe, czy miał byś może dziś czas aby się spotkać wieczorem, np przy plaży?Przysięgam, przeczytałam tą wiadomość z 20 razy, strasznie zaczęłam się stresować. Po prostu chciała bym z nim to przegadać, bo nie chce mieć z nikim takiej relacji. Niby się lubimy, raz jest dla mnie miły, a ja raz dla niego, ale to już się robi irytujące. Po wysłaniu wiadomości wyłączyłam jakiekolwiek powiadomienia i włączyłam swoją ulubioną playlistę z Spotify. Na pierwszy rzut puściła się jedna z moich ulubionych raperek DeJ Loaf, z idelanie opisującą mój stan "miłosny".
You been running through my mind all day (all day)
Hey, you been running through my mind all day (yeah)
You been running, you been running, you been running
You been running, you been running through my mind all day (all day) (Rafe lmao)Zjadłam pyszne śniadanie przygotowane przez mojego brata i włączyłam jakiś serial, tym razem postawiłam na euphorie. Będąc w połowie odcinka wzięłam telefon i odważyłam się go wziąć. Zawsze tak reaguje pisząc jakąś ryzykowną wiadomość, nie tylko do Rafe'a. Weszłam wiadomości i, tak odpisał mi, napisał także do mnie Jj i John B, ale to zobaczę zaraz.
Rafe💸
Hej, spoko możemy dziś 20 przy plaży?Nicole👅
Tak, mi pasiRafe
No to ustalone, do zobaczenia!
❤️Ją polubiłam tylko wiadomość, następnie zobaczyłam co napisał John B, już z owiele lepszym humorem.
John B🔫
Siema, surfujemy dziś? Fajne faleNicole🪷
Się jeszcze pytasz? Za 10 minut przy mojej plażyJohn B tylko polubił wiadomość. Takie dni z dobrymi falami nie zdążają się zbyt często, więc musiałam z czegoś zrezygnować, są rzeczy ważne u ważniejsze, zaśmiałam się tylko na moją myśl. Sprawdziłam jeszcze co Jj napisał, napisał to samo co John b, napisałam mu że tak a on polubił wiadomość.
Przebrałam się szybko w strój kąpielowy, nałożyłam na siebie swoje ulubione dżinsowe spodenki. Zeszłam na dół pakując do worka potrzebne rzeczy i picie z prowiantem, bo zapewnie będziemy głodni, oni nic nie będą mieć a mi się nie chce płacić za obiad. Po 7 minutach byłam gotowa, wzięłam szybki deskę i poszłam szybkim krokiem w stronę plaży. Chłopaki już czekali więc podeszłam do nich.
- Jezus sorki, że się spóźniłam, brałam jedzienie dla was - płotki się przywitali ze mną po czym wybiegliśmy do wody.
Kocham Outer banks Banks za takie życie, uwielbiam je. Cieszę się że mogę tu znowu spędzać wakacje, ale i nie tylko je. Właśnie za 4 dni wraca szkoła, szczerze już mam dość na samą myśl. Może i w szkole nie miałam większych problemów z ocenami czy znajomościami, bardziej przerażał mnie fakt, że nie widziałam czy wyjdę cała ze jebanej szkoły. Nauka przychodziła mi dosyć łatwo więc mam nadzieję, że tak będzie i w tym roku. Nie mam zamiaru zbytnio zawierać nowych znajomości, to co mam mi w zupełności wystarczy, tym bardziej że chciała bym skupić się na nauce bo jednak już niedługo kończę szkołę i chce postawić naukę na pierwszę miejsce, poza tym nikt nie dorówna moim przyjaciołom z tamtej klasy. Z Nick'iem i Jenna mam nadal kontakt, czasmi piszemy albo gadamy, są bardzo wspierająco nastawieni bo wiem, że może być to dla mnie ciężki rok. Zapomniała bym jeszcze wspomnieć, że dziś mija kolejny rok odkąd nie ma tu z nami mojego taty.
Przeżywając kanapkę, myślałam o tym wszystkim, tym bardziej o tacie, widać byłam przygnębiona.
- Nic, Nicole - machał mi przed twarzą Jj.
- Ou sory, rozmyślałam i zaopatrzyłam się po prostu - podrapała się jedną ręką po głowie.
- Napewno git wszystko? - spytał John B na co ja odpowiedziałam mu przytakując.
- Wracając, fajne fale dziś - podział blondyn patrząc się przed siebie w piękne morze, Outer Banks, nasz dom.
- Cudownie tu - westchnąłam.
Zjedliśmy kanapki i poszliśmy jeszcze chwilę poserfować. Złapaliśmy parę fajnych fal, uwielbiam surfować, tym bardziej tutaj, w raju na ziemi, Outer Banks!
Koniec gadania, powoli zaczęliśmy się zbierać a na zegarku wybiła godzina 17, także poszliśmy do swoich domów, po malu robiłam się juz głodna. Napotkałam mojego brata oglądającego coś na TV.
- Siema - powiedziałam wchodząc do domu.
- O hej! Jak było? - spytał zatrzymując coś.
- Fajne fale były, idę się trochę ogranąć i zejdę zaraz.
W ostatnie dni wakacji jeszcze się spaliłam, nieźle, chociaż lubię być opalona. Po zmyciu z siebie całej soli i piasku po pozostałościach z wyjścia, zeszłam na dół coś zjeść. Wzięłam makarony z pesto i zaczęłam gadać z bratem. Po półgodzinnej rozmowie dowiedziałam się parę fajnych plotek, gadając jakoś weszliśmy na stronę miłosną.
- Ktoś ci się podoba? - spytałam brata.
- To skomplikowane ale raczej tak - wzruszył ramionami.
- A któż to taki?! - zapytałam roześmiana.
- Była Rafe'a. - powdział i popatrzył się na mnie
- Uuuuuuuumm, współczuję, nie jesteś sam - próbowałam go jakość podnieść na duchu.
- A ci kto? - zaśmiał się pod nosem pytając.
- Rafe - powdziałam zaciskając wargę.
zzmńmmń.- Kurwa jaja se robisz - zaśmiał się kładąc ręce na głowę.
- Nie - odpowiedziałam śmiejąc się. - Myślisz że mnie lubi? - dodałam.
- Pytasz dzika czy sra w lesie, na 100% cie lubi zjebie! - odpowiedziała.
- Skąd taka pewność? - spytałam.
- Mówił mi trochę o tobie, poza tym mam takie przeżycie - wzruszył ramionami.
- Co oglądasz? - zapytałam ponownie.
- Fast & Furious - odpowiedział.
- Uu, powtórkę robisz? -
- Tak, już po raz 3 w tym roku - zaśmiał się.
Pogadałam jeszcze chwilę z tym pasożytem i poszłam na górę ogarnąć się na spotkanie z Rafe'em. Trochę się stresowałam ale ulżyło mi przez fakt ze Rafe mnie lubi.
Po wyszukiwaniu się, czyli zrobieniu ładnego makijażu i ubraniu się tak jak ja lubię i tym bardziej Rafe, byłam gotowa do wyjścia. Zeszłam na dół, ubrałam buty i wyszłam z domu. Powędrowałam w stronę wyznaczonego miejsca, w którym mieliśmy się spotkać, byłam nieco zestresowana ale byłam dobrej myśli.
- Hej - zaczął Rafe widząc mnie. - Jak tam? - dodał.
- Hejka, spoko, chciałam pogadać - odpowiedziałam na co on zrobił ruch rękoma abyśmy usiedli przy morzu.
*
STRASZNIE was przepraszam, że nie dodałam rozdziału ale miałam chwilowe załamanie i nie widziałam co zrobić z książką, postaram się jeszcze coś wstawić w tym tygodniu na pocieszenie!! przepraszam jeszcze raz i miłego czytania!!
CZYTASZ
Outer Banks - the best life in the world. // Rafe Cameron
Teen Fiction16-letnia Nicole Walker przeprowadza się co do Outer Banks wraz ze swoją rodziną. Jej ojciec zmarł gdy miała 14 lat, dziewczyna przyjeżdżała do Outer Banks na wakacje. Po tym jak jej ojciec umarł nie było jej tu jej już nigdy. Zyje i mieszka teraz z...