Pov. Felix
Podniosłem się lekko obolały.
— Kurwa. Hyunjin co jest z tobą— powiedziałem wykrzywiając się lekko ponieważ całe plecy mnie bolały.
— Pójdę za nim może— powiedział Minho patrząc przerażony na mnie. Nie dziwię się w końcu w jego oczach Hyunjin był jak lek na całe zło a teraz sam robi nam krzywdę.
— Nie Minho zostań tutaj. Hyunjin musi ochłonąć— powiedział Seungmin za co pochwaliłem go w głowie. W końcu powiedział coś mądrego.
— Możesz wstać?— zwrócił się następnie do mnie.
— Chyba.
— Wszystko w porządku?— zapytał się Minho podchodząc do mnie. Widziałem że ledwo powstrzymywał się od płaczu. Hyunjin mam nadzieję że coś ci spadnie na głowę i wrócisz cudnie odmieniony bo dzieje się z tobą coś bardzo niedobrego.
— Tak kochanie nie przejmuj się. Idź na górę— powiedziałem głaszcząc go po włosach.
— Nie, chce zostać tutaj.
— Niech zostanie jak chce i tak już widział za dużo.
Seungmin miał rację nie było sensu teraz odsyłać go na górę żeby płakał w samotność.
Podniosłem się z pomocą innych a następnie przenieśli mnie na kanapę.
Na szczęście ból się troszkę zmniejszył więc nie było z tym bardzo dużego problemu.Pov. Jisung
Strasznie się przestraszyłem kiedy Felix poleciał na szafki kuchenne. Od razu bez zastanowienia odepchnąłem Hyunjina na bok i podbiegłem do Lee.
- Hyunjin oszalałeś?! - wrzasnął Bang.
Obejrzałem dokładnie czy nic poważnego mu się nie stało. Na szczęście wyglądało na to że może mieć tylko jakiegoś siniaka.
Po tym jak Hwang wybiegł z mieszkania byłem tak przejęty tym że coś mogło się stać Lixowi że nawet nie słuchałem o czym rozmawiała reszta.
Z pomocą chłopaków przenieśliśmy go na kanapę w salonie. Usiadłem obok cały czas zmartwiony. Widziałem że jeszcze go boli.
- Bardzo boli? - zapytałem - Podać ci coś? Chcesz się napić? Jeśli czegoś potrzebujesz to powiedz.
Pov. Felix
Zaśmiałem się krótko.
— Jest okej nie pierwszy i nie ostatni upadek w moim życiu spokojnie Sung — powiedziałem uśmiechając się słabo.
To urocze jak się o mnie troszczy zawsze miałem w nim wsparcie i tym razem też mnie nie zawiódł.
— Poleżę chwilę i mi przejdzie oraz byłbym wdzięczny jakbyś przyniósł mi wodę— poprosiłem a następnie przewróciłem się na bok na chwilę zamykając oczy. Ból już powoli ustępował więc myślę że poleżę jeszcze 5 minut i będę mógł normalnie wstać i funkcjonować jak zwykle.Pov. Jisung
- Jasne już przynoszę - pobiegłem szybko do kuchni po szklankę wody.
Dalej niedowierzałem w to co się wydarzyło. Hyunjin nigdy nie był tak wkurzony jak dziś, a tym bardziej nigdy nikogo z nas nie popchnął.
Zabrałem szklankę i szybko wróciłem do Lixa.
- Proszę - podałem mu wodę - Potrzebujesz czegoś jeszcze? Słowo daję jak Hyunjin ty wróci to zrobię mu taka jazdę że będzie cię na kolanach przepraszać.
Pov. Felix
Wziąłem od niego szklankę następnie biorąc łyka wody.
— Nie trzeba ludzie w emocjach robią różne rzeczy jak się uspokoi to zrozumie i przeprosi— powiedziałem odkładając wodę ma stoliki niedaleko.
— Kiedy Hyunjin wróci?— zapytał Minho przerywając naszą rozmowę z Jisung'iem.
— Na pewno za niedługo słońce nie martw się— odpowiedziałem następnie wstając do siadu.
— Może zadzwońmy do niego?— zaproponował Lee na co westchnąłem.
— Lepiej nie, Hyunjin musi się uspokoić i wtedy tu wróci.
— Ale ja za nim tęsknię— powiedział a ja byłem szczerze zaskoczony. Changbin miał rację Minho nie byłby wstanie zerwać z Hyunjin'em on na niego nakrzyczał a ten nadal za nim tęskni niesamowite.
— Ja nie wiem jak Minho to robi że nawet nie jest na niego zły— powiedziałem do Han'a kręcąc głową z niedowierzaniem.
— Dziękuję że przy mnie jesteś. To miłe— powiedziałem po chwili ciszy uśmiechając się szeroko. Naprawdę ceniłem to że jest tutaj.
CZYTASZ
Love Me Again
ФанфикHyunjin przez prace idola jest zapracowany i zmęczony na dodatek musi opiekować się swoim chłopakiem który potrzebuję opieki i jego uwagi przez 24/7. Przez ciągłe zmęczenie zaczyna stopniowo i nieświadomie zaniedbywać Minho i pozwalać innym na zajmo...