who are you to me? (29)

61 10 3
                                    

Pov. Jisung

Podążałem za chłopakami którzy próbowali dowiedzieć się co z Lee. Oczywiście lekarze nie chcieli im nic powiedzieć i Hwang musiał z nimi rozmawiać.

Usiadłem na krześle obok Felixa który postanowił zostawić to Hyunjinowi. Nie spojrzał na mnie, jest zły.

- Jesteś zły? - zapytałem choć to było dość oczywiste że jest - Nie wiedziałem że tak się wkurzysz... Ale chyba nie musisz tak jak Hyunjin? Przecież to było dawno i nie umiałem go zrozumieć dlatego chcieliśmy żeby się tu nie wprowadzali...

Pov. Felix

— Tak jestem zły bo zachowaliście się jak kurwy a nie przyjaciele. Przejąłeś się w ogóle jakkolwiek tym co się stało? — Nie chciałem się z nim kłócić w szpitalu ale byłem serio wściekły na niego i bardzo się na nim zawiodłem.
— Myślę że powinieneś się nad sobą zastanowić — dodałem po chwili— Najlepiej jak zostaniesz chwilę sam— powiedziałem i odsunąłem się od niego. Nie chciałem z nim teraz rozmawiać zwłaszcza że z tego co widzę nadal nie rozumie co zrobił. W głowie mi się to nie mieściło. Nie wiem po co tu w ogóle z nami przyjechał. Udaję że nagle mu zależy. Miałem go z kogoś lepszego.

Pov. Jisung

Nie odezwałem się już ani słowem, nie chciałem doprowadzić do awantury. Felix miał trochę racji, kiedy ja zemdlałem każdy przy mnie stał, a przy Minho nie. Faktycznie wyglądało to jakbyśmy się nie przejmowali.

Kiedy dowiedziałem się że Minho będzie z nami mieszkać nie byłem zadowolony, nie chciałem tu kogoś takiego. Było to dla mnie dziwne. Z czasem jednak przyzwyczaiłem się do jego obecności, ale jego zachowanie było dla mnie dziwne i niezrozumiałe. Chyba nigdy nie myślałem że jest normalny i nie myślałem nawet czy akceptuję jego zachowanie i czy uważałem go za przyjaciela. Przyzwyczaiłem się, był tu i musiałem się z tym pogodzić.

- Jest w sali 203 - głos Hyunjina sprowadził mnie na ziemie - Lekarz powiedział że powie kiedy mogę wejść. Jest nieprzytomny, ale muszą obejrzeć tą ranę i coś z nią zrobić.

Pov. Felix

— Czyli wszystko jest w porządku oprócz tej rany?— cieszyłem się że wszystko jest z nim dobrze. Szczerze się martwiłem że stało mu się coś poważnego nie chciałem nawet myśleć o tym jak bardzo by to wszystko zmieniło.
— Tak się bałem że coś mu się stało— powiedział Seungmin który wyraźnie był przejęty. Do tej pory byłem zdziwiony tym jak bardzo zależy mu na Minho. Dotychczas raczej nam wszystkim dawał do zrozumienia że nas nie lubi ale ostatnio coraz częściej okazywał nam inne emocje niż wkurwienie. Lepiej spędzało się z nim czas.

Pov. Hyunjin

- Będą je szyć, są głębokie i same się nie zagoją - westchnąłem opierając się na krześle - Nic więcej nie wiem, ale skoro nie powiedzieli nic więcej to chyba wszystko w porządku.

Jestem wdzięczny że chociaż ta dwójka się nim przejmuję. Z początku myślałem że Seungmina też to nie obchodzi, nigdy nie pokazywał jakoś bardzo że kogoś lubi.

Zawiodłem się na reszcie, myślałem że Jeongin i Chan chociaż będą bardziej przejęci. Yang ciągle na mnie wrzeszczał jak sam robiłem coś źle. Obaj zajmowali się Lee kiedy ja nie mogłem. A może to tylko szok? Może jednak nie myślą o nim źle, a tylko byli w zbyt wielkim szoku, żeby zareagować? Sam już nie wiem.

- Musimy tu poczekać na lekarza - powiedziałem patrząc bez celu w ścianę - Teraz i tak mnie do niego nie wpuszczą.

Pov. Felix
Minęło trochę czasu ale w końcu mogliśmy do niego wejść i go zobaczyć. Oczywiście Hyunjin podbiegł jak pierwszy.
Byli słodcy z tej perspektywy.
Niestety Minho dalej był nie przytomny ale to i tak już coś. Jego przedramię wyglądało strasznie ale starałem się tego nie pokazywać nie było teraz na to czasu plus byłoby to teraz bardzo nieodpowiednie.
— Biedactwo gdybyśmy tylko wiedzieli że tak cierpi— powiedziałem podchodząc do tej dwójki i przyglądając się Minho.
Patrzenie na niego gdy był taki spokojny było wręcz dziwne. Kojarzył mi się z osobą która wiecznie ma na wszystko energię. Oczywiście to logiczne że teraz tak nie będzie zważając na to że był nieprzytomny ale w dalszym ciągu było w tym coś takiego niepokojącego. Oby szybko wszystko wróciło do normy.

Love Me Again Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz