Pov. Changbin
Gdy dobiegłem do chłopaków naprawdę bardzo mi ulżyło że się znalazł.
- Chodź wracamy do dormu- powiedziałem następnie pomagając mu ubrać kurtkę i łapiąc go za rękę.
- Nie chce wracać do dormu- powiedział nadal uparcie siedząc na huśtawce. Westchnąłem, rozumiałem go i ani trochę mnie to nie dziwiło.
- Minnie wiem że jesteś smutny i możliwe też że zły ale nie możesz tu spędzić nocy a robi się już ciemno- powiedziałem chcąc go przekonać żeby jednak wrócił do dormu.
- Hyunjin jest bardzo na mnie zły?- zapytał kompletnie ignorując to co powiedziałem.
Czyli miałem rację i moja druga teoria powoli się potwierdza.
- Nie jest, a nawet jeśli by był to i tak nie możesz tu zostać.
- Dlaczego?
- Bo w nocy jest tu bardzo dużo dziwnych osób które mogą ci zrobić krzywdę- wytłumaczyłem co na szczęście poskutkowało prawie od razu.
- No dobrze, ale za chwilę- powiedział a ja już powoli zaczynałem tracić siły do przekonywania go.Pov. Jeongin
- Skarbie? Boisz się rozmawiać z Hyunjinem? - musiałem zapytać, nie chciał wracać i ciągle pytał czy jest na niego zły - Nie zrobiłeś nic złego. Hyunjin znów przesadnie reaguję.
Obawiałem się że w pewnym momencie Lee zacznie bać się Hyunjina. To co się wydarzyło mogło doprowadzić do tego że Minho będzie się go bał, będzie się bał że znów go uderzy. Musiałem wiedzieć o tym od razu, żeby w razie czego pomoc.
Pov. Minho
Nie odpowiedziałem. Sam nie znałem odpowiedzi na to pytanie. Z jednej strony bałem się że wrócę i znów będę musiał się z nim kłócić a z drugiej strony to jednak mój chłopak.
- Gdybym się powstrzymał z powiedzeniem tego nic by się nie stało- powiedziałem szeptem zaczynając bawić się swoimi palcami. Nie lubiłem takich rozmów zawsze mnie stresowały zwłaszcza jeśli jest mowa o Hyunjin'nie i że znów coś zrobił źle.
Czułem się jak najgorszy hipokryta bo z jednej strony obwiniam za wszystko Hwang'a a z drugiej go bronie już sam nie wiedziałem co myślę.
- Możemy tu po prostu jeszcze chwilę zostać bez zdawania pytań?- zapytałem podnosząc wzrok ze swoich butów na Jeongin'a.Pov. Jeongin
Naprawdę się o niego martwiłem.
- Minho chciałbym się zgodzić, ale naprawdę jest zimno i ciemno - wiem że nie chcę wracać ale musimy - będzie dobrze. Chodź - wystawiłem do niego rękę sygnalizując żeby wstał - obiecuje że wszystko się ułoży.
Pov. Minho
- Gówno prawda mówiliście już tak dużo razy i jest tylko gorzej- powiedziałem lekko zły. Wiem że zachowuje się dość niestandardowo i czasami nie można mi powiedzieć wszystkiego ale też nie jestem aż tak głupi.
- Nie chce tam wracać! Dajcie mi spokój!- krzyknąłem a następnie wstałem z huśtawki i wyszedłem z placu zabaw kierując się w przeciwną stronę do dormu.
- Minho!- podbiegł do mnie Changbin.- Słuchaj wiem że możesz być zły ale my naprawdę nie mamy wpływu na to co się dzieje pomiędzy wami. Gdyby tak było to już dawno było by między wami dobrze możemy tylko liczyć na to że wszystko się ułoży- powiedział następnie chwytając mnie za nadgarstek żebym się zatrzymał.
- Ale nie musicie mi robić sztucznej nadziei że będzie dobrze jak wszystko wskazuje na to że nie będzie!- krzyknąłem próbując wyrwać swój nadgarstek z uścisku Seo jednak był zbyt silny żebym mógł się wyrwać.Pov. Jeongin
Dogoniłem chłopaków którzy stali przed placem zabaw. Minho cały czas próbował się wyrwać.
- Minho! Uspokój się - nie chciałem żeby jeszcze z nami się pokłócił - Posłuchaj mnie, nie będę cię okłamywać. Nie wiem co z wami będzie, ale możemy mieć tylko nadzieję że Hyunjin się opamięta. - strasznie nie chce mu tego mówić ale nie chcę żeby cierpiał - jeśli nic się nie zmieni to nie możesz tak dłużej żyć. To co robi Hyunjin nie jest w porządku wiesz o tym.
CZYTASZ
Love Me Again
FanfictionHyunjin przez prace idola jest zapracowany i zmęczony na dodatek musi opiekować się swoim chłopakiem który potrzebuję opieki i jego uwagi przez 24/7. Przez ciągłe zmęczenie zaczyna stopniowo i nieświadomie zaniedbywać Minho i pozwalać innym na zajmo...