przyjaciel ?? {3}

2.4K 32 10
                                    

Gdy zobaczyłam Borysa zdziwiłam się , wiedziałam że przyjdzie ale nie miałam pojęcia że przyniesie kwiaty
- Santio za to że uratowaś mi życie , chciałabyś ze mną pójść na kolację wieczorem hah ?
- Uuuuuu- powiedział zabor który był za mną
- oczywiście że tak hahahah
Po nagrywaniu dwóch odcinków , poszłam się wykąpać , pomalować i się ubrać . Nie ubrałam się jak na Randkę bo to nie była randka co nie ? Po tym pytaniu odrazu pobiegłam do Boberki i Elizy, opowiedziałam im wszystko a one:
- Jezuuu Borys zaprosił cię na randkę !!!- krzyknęła Eliza
- Jezuuu tak!!- od krzyknęła boberka - tak się cieszę , mój ship się spełnił
- ale mi się wydaje że to tylko kolacja- odpowiedziałam niechętnie - pożarem on ma dziewczynę
- Jezu Santia przecież dał ci kwiaty , zaprosił cię na kolację - powiedziała Boberka- to odrazu widać że randka
- Ale on ma dziewczynę!-krzykłam
- UPS - powiedziała eliza- no to chyba nie randka
Nagle przyszła mi wiadomości

,,hej s#ko , wiem o tym że mój Borysek zaprosił cię na randkę ,ale to nie randka więc nie rób sobie nadzieji. DZIEWCZYNA BORYSA"

Zamurowało mnie . Pokazałam dziewczyną i one też stałe jak wryte .
- widzicie to nie randka
- Santia ale to że jakaś laska se napiszę dziewczyna Borysa to nie oznacza ,że nią jest- powiedziała Boberka
- Po pierwsze nie przejmuj się tym i idź na randkę - powiedziała Eliza
Poszłam się dalej szykować aż wybiła 19 i poszłam do pokoju Borysa . Borys był ubrany w czarną koszulę i czarne spodnie . Witając się przytulił mnie , nagle moje serce zaczęło bić mocnej i szybciej a w brzuchu czułam motylki , ale nie Santia ogarnij się ona ma dziewczynę . myślałam że pójdziemy do jakieś restauracji a nagle Borys zaciągnął mnie na basen .
- tak wygląda nasza kolacja hahs
Dookoła basenu był płatki róż, jedzenie było na stoliczki , było dużo świec . Nagle Borys mnie wrzucił do basenu , ale mądra ja piciagnelam go za sobą . Oboje wskoczyliśmy do basenu, nagle byliśmy strasznie blisko siebie , chciałam go pocałować ale w głowie miałam ON MA DZIEWCZYNE . Odpłynelam aby nie było nie zręcznej ciszy i powiedziałam że pójde po strój bo byłam cała na biało. Okazało się że boberka mi przygotowała strój więc się w niego przebrałam i wskoczyłam do wody . Reszta ,,randki " jeśli można to tak nazwać była naprawdę świetna. Jedyny minus że dziewczyna Borysa cały czas do niego pisała a on musiał jej odpisywać . Ostatnią atrakcją tego wieczoru była kolacja przy świecach . Tamtego wieczoru zrozumiałam że coś czuję do Borysa...

To tylko przyjaźń ??- SantiaxBorysOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz