wyjazd {20}

1.3K 39 9
                                    

Po całym męczącym tygodniu postanowiłam zabrać Borysa nad jeziorko , tylko ja i on . Wszystko szło dobrze , zarezerwowałam ładny domek , tylko na dwa dni , luksus . Ale gdy miałam już iść do Borysa usłyszałam jego rozmowę z Marcelem .
- Stary !!- krzyknął Marcel - wyjazd męski , ja , ty ,zabor i Gracjan .
- kurwa zajebisty pomysły - powiedział Borys - muszę szybko powiedzieć Santi .
Lekko zapukała do drzwi.
- Można wejsc!- powiedział Borys - cześć kochanie
- Hejo - powiedziała - Marcel możemy sami pogadać z Borysem ?
- spoczko , spoczko - mówiac to wyszedł z pokoju
- ej Santia Marcel wymyślił męski wyjazd na weekend - powiedział z ekscytacja - fajnie co nie ?
- no tak ...- powiedziałam - tylko ja wtedy zamówiłam na domek nad jeziorko , tylko ty i ja
- o Jezu Santia przepraszam - powiedział Borys - odwołam
- nie musisz.
Mówiąc to chciałam aby odwołał , woli przyjaciół od dziewczyny !?
- Jezus Santia, dzięki - mówiac to mnie przytulił .
Gdy wyszłam poczułam się źle , chciałam aby Borys jechał ze mną ale no dobra zabiorę dziewczyny.
Pov Borys:
Trochę źle się czuje że wybrałem chłopaków od Santi, ale już dużo czasu spędzam z Santią i zaniedbuję chłopaków. Pozatem weźmie kogoś z dziewczyn i obie strony będą zadowolone .
- stary jedziemy ?- powiedziałem
- Santia ci pozwoliła?- powiedział Marcel
- Ale nie muszę się pytać Santi - powiedział Borys - ale jej to powiedziałam.
- spoko , każdy może więc dziś jedziemy .
- no i zajebiście - powiedział Zabor
TYMCZASEM U SANTI
- dziewczyny jedziecie ze mna na jeziorko?- spytałam
- no oczywiście - powiedziała Eliza - Ale chyba miałas jechać z Borysem co nie ?
- tak ale on wybrał chłopaków - powiedziałam
- ale jakich chłopaków - powiedziała Boberka
- no oni jadą na wyjazd
- Zabór mi nic nie powiedział - powiedziała zła Boberka - idę do niego , a i pojadę z tobą nad jeziorko
- to dziś się pakujemy
Po naszej rozmowie poszłam do pokoju sie spakować. Nagle wszedł Borys i też zaczął się pakować . Trochę dalej mnie bolało, że wybrał chłopaków.
- Borys
- co??
- czemu wybrałeś chłopaków?
- Santia cały czas spędzam z tobą i zaniedbuję chłopaków - powiedział Borys - pozatem muszę od ciebie odpocząć haha
- bardzo śmieszne
- No co Santia nie bądź zła - powiedział Borys - Santia
Wyszłam z pokoju i nagle usłyszałam rozmowę Boberki i Zabora .
- Czemu mi nie powiedziałeś o wyjeździe ?!
- Jezus, nie muszę ci wysztkiego mówic .
- a jakbym coś zaplanowała ?- powiedziała Emilka- tak samo jak Santia , zaplanowała wyjazd dla niej i Borysa a on se wybrał was, a nie własnā dziewczyne.
- No bo cały czas spędza z nią czas , musi odniej odpocząć.- powiedział - zmieniła go , na złe
- co ty gadasz !!??Santia zmieniła go na lepsze
- Dobra , już nie chcę z tobą rozmawiać.
I nagle wyszedł , gdy mnie zobaczył i uświadomił, że wszystko usłyszalam staną jak wryty . Chciał coś powiedzieć ale ja już poszłam do pokoju . Czemu on twierdzi że ja go źle zmieniłam , może coś ze mną nie tak.
Skip time .
Gdy już mieliśmy wyjeżdzasz , czekaliśmy z Elizą w aucie Emilki , na Emilke. Nagle gdy przyszła powiedziała
- Santia ten wyjazd to dobry pomysł, pokłóciłam się z Wiktorem i potrzebuje odniego odpoczynku.
- Zdecydowanie, ja potrzebuję od borysa.- powiedziałam - pozatem słyszalam wasza rozmowę i to że zmieniłam Borysa na złe .
- nie słuchaj Wiktora - powiedziała - jest zazdrosny , że Borys już tak bardzo nie zwraca uwagę na niego .
Gdy przyjechaliśmy na miejsce ukazał nam się piękny drewniany domek .  Gdy weszłysmy ukazał nam się piękny wiejski domek . Był idealny . Obok naszego domku było jeszcze jeden domek . Ale nie było tam auta więc chyba nikogo tam nie było , więc byłyśmy same . Poszłysmy się rozpakowywać.
TYMCZASEM U CHŁOPAKÓW
Pov Borys:
Własnie wyjeżdżamy, jedziemy chyba nad jezioro , będzie fajnie , bo samo męskie grono . Nie zrozumcie mnie źle , kocham Santie i jej towarzystwo , ale po prostu chce odniej odpocząć i spędzić czas z chłopakami . Gdy przyjechaliśmy zobaczyłysmy drewniany domek , obok też był , wiedziałem auto które było bardzo znajome ale pomyślałem że przecież jestilon tak aut , więc się tym nie przejąłem.

To tylko przyjaźń ??- SantiaxBorysOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz