już nigdy do niego nie wróce {22}

1K 32 7
                                    

Gdy ja i zabor zobaczyliśmy wtulonych Borysa i Emilke, zamurowało nas . Mimo że byli w ubraniach i może nie było zdrady , ale on ją pocałował. Zamknęła drzwi i kazałam Wiktorowi zejść na dół pogadać .
- Wiktor, może nie zdradzili tak wiesz, ale Emilia pocałowała Borysa.
- zabije tego gnoja i tą gnojke
- poczekaj - powiedziałam - nie chcesz zemsty?
- o czym ty mówisz
- wymyślimy potem plan , teraz udajmy że nic się nie stało .
- Ciebie głowa boli - powiedział Wiktor - ja na nią nawet nie spojrzę .
- Wiktor dasz radę , zemsta będzie słodka .- powiedziałam - ja teraz pójde do domku , powiem Elizie .
- no spoko
Gdy wyszłam z domu popłakałam się , udawałam taką twardą , tak naprawdę strasznie mnie boli to . Gdy weszłam do domku zobaczyłam Elizę robiąca jajecznicę .
- gdzie byłas ?- spytała - i gdzie Emilka
- muszę ci coś powiedzieć - powiedziałam poważnie
-no co ?
- Borys zdradził mnie z Emilią
- nie , nie , nie nie - powiedziała - to są żarty!?!
- nie - powiedziałem płaczac
Eliza mocno mnie przytuliła , naprawdę kocham ją , mogę ją nazwać moja najlepszą przyjaciółką. Nagle do domku weszla Boberka .
- gdzie ty spałaś !?
- u zabora
Taka napewno , myśli że mnie okłamie. Szuja . Takie słowo określa Emilie . Chuj mnie to obchodzi, że była pijana . To nie usprawiedliwia jej zachowania .
Gdy było już południe poszłam do Zabora wymyśleć idealny plan aby ich zniszczyć. Wiem podłe , ale Borys tyle razy mnie doprowadził do łez ,że koniec z tym . Zerwe z nim i już nigdy do niego nie wrócę.
- a może sami się pocałujemy ?- powiedział Wiktor - nie jest to fajny pomysł, ale nie najgorszy .
- no w sumie...
- i polejemy ich farba czy coś takiego hahaha
- hahaha już nigdy nas nie zapomną
Gdy wyszłam z pokoju Zabora zauważyłam jak Emila wchodzi do pokoju Borysa. Ta szmata dalej go chce bzykać . Zemsta musi być bardziej słodka .
- to jest za słabe - powiedziałam Zaborowi
- jak to ?
- teraz kurw jest u niego .
- zdecydowanie musimy wymyśleć co innego.
Był już wiwczór , postanowiliśmy znowu zrobić imprezkę . My z zaborem mamy bardzo fajny plan . Który zniszczy Borysa i Emilke.
Chwilę przed Zemstą musiałam wyjść na chwilę na zewnętrz. Nie ja taka nie umiem być , może po prostu z nim pogadam , nie nie umiem być taka co robi drugiemu krzywdę . Powiedziałam Zaborowi że nie umiem zrobić krzywdy innemu człowiekowi. Zrozumiał , też nie chciał . Postanowiliśmy że po prostu po imprezie pogadamy nimi. Borys cały czas ze mną tańczył ,całował , to tak bolało .
Gdy skończyła się impreza powiedziałem Borysowi że musimy pogadać . Poszliśmy na dwór nagle do nas dołączył zabor.
- nie rozumiem??- powiedział Borys - czemu tu jest zabor i Emilia ??
- dowiedzieliśmy się o waszej zdradzie- powiedziała z płaczem .
- czekaj co ?!- powiedziała Emilka - jaką zdrada , o co wam chodzi !?
- nie udawaj głupią. - powiedział Zabor
- całowaliscie się , i spalicie razem .
- nie spałem z nią - powiedział Borys ze łzami - Santia uwierz mi proszę .
- widziałam was razem w łóżku.
-możemu wytłumaczyc?!?!- krzyczała Emilia z płaczem
- już za późno - powiedziałam - Borys zrywam z tobą
- Emilia chyba wiesz co chce powiedzieć - powiedziała Wiktor z płaczem.
Odeszliśmy , płacząc i wiedząc że już nigdy nie wrócimy do nich ...

To tylko przyjaźń ??- SantiaxBorysOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz