Kill to Kiss You | taekook

IX. Wydaje mi się, że byłeś za młody

Taehyung kręci się po kuchni, robiąc tego dnia trzecią filiżankę herbaty, a nie jest jeszcze nawet późne popołudnie. Siedział w apartamencie przez całe dwa tygodnie, podczas gdy Jungkook i jego ludzie szukają jego prześladowcy, a on radzi sobie z tym, zaparzając kilka filiżanek herbaty dziennie, siedząc ponuro na kanapie i przeglądając Netflixa lub czytając niektóre książki, które zamówił online. Również chodził na treningi na siłownię, która znajduje się na parterze, trampki tupały na bieżni, gdy ustawiał najwyższe obroty, jakie tylko były możliwe, i biegał w miejscu, jakby biegł o swoje życie.

Może też chodzić do salonu na zabiegi woskujące i wizyty fryzjerskie, bo broń Boże, pozwoli odrosnąć włosom na nogach. Jungkook wciąż ma czelność żądać, żeby był gładki i bez włosów, żeby spędzał czas na siłowni, ponieważ najwyraźniej Pan Mafiozo nadal potrzebuje nocnej sesji pieprzenia, mimo że ma polować na skurwieli, którzy ścigają Taehyunga, żeby znowu mógł wyjść na zewnątrz.

Pieprzony sukinsyn.

Okej, może Jungkook pieprzy go teraz tylko co drugą noc, a seks nie trwa tak długo, jak wcześniej, mimo że mężczyzna wciąż sprawia, że Taehyung dochodzi za każdym razem. Jest niesamowicie cichy, gdy pieprzy chłopca, żadne poniżające ostre słowa nie wylewają się z jego ust, jakby jego umysł był zajęty czymś innym. To trochę dziwne i Taehyung nie jest pewien, czy woli cichego Jungkooka od głośnego i dominującego. Tak czy inaczej, Jeon nadal dochodzi i nadal płaci co tydzień, więc Kim uważa, że szef mafii jest nadal zadowolony z jego "usług".

Ale to dziwne. Zaledwie zeszłej nocy Taehyung leżał w łóżku, usiłując zasnąć, kiedy wszedł Jungkook. Nie wysłał mu SMS-a z nakazem założenia bielizny czy czegokolwiek, więc doszedł do wniosku, że mężczyzna nie będzie używał jego ciała. I odgadł poprawnie, Jungkook skierował się prosto do łazienki i włączył prysznic.

Taehyung udawał, że śpi, kiedy Jungkook wyszedł z łazienki, otwierając tylko na sekundę powiekę, by rzucić na niego okiem, gdy mężczyna podszedł do szafy i zrzucił ręcznik z pasa, wzdychając ciężko i wciągając parę dresów. Szybko ponownie zamknął oczy i próbował skupić się na utrzymaniu oddechu, nawet gdy szef mafii odwrócił się i położył do łóżka, układając się po przeciwnej stronie. A Taehyung miał pokusę, aby zapytać go coś w rodzaju "jak idą poszukiwania?" lub „jakieś aktualizacje?" albo nawet „hm, nie śpię, jeśli chcesz... wiesz...". Ale on stłumił tę myśl i trzymał usta na kłódkę.

Gdyby chciał, mógłby się zaspokoić bez pomocy Jungkooka. Chociaż musiał przyznać, że bycie pieprzonym przez tego mężczyznę było miłym odwróceniem uwagi od bycia tak cholernie nieszczęśliwym z powodu bycia zamkniętym w apartamencie. Mocne orgazmy, które Jungkook zawsze mu dawał, tymczasowo oczyszczały jego umysł ze stresu i niepokoju. Na dodatek łatwiej mu zasnąć po orgazmie, jego ciało jest rozluźnione i zwinięte, całkowicie zrelaksowane.

Ale on nigdy nie przyzna tego Jungkookowi.

Chłopiec sączy swoją herbatę, patrząc przez okno apartamentu na ulice Seulu. Może Jungkook ma rację i wszystko, co robi, to tylko bycie dziwką i narzekanie na wszystko. I wcale to nie jest już tak, że jest na ulicy. Mieszka w luksusowym apartamencie i podejrzewa, że są gorsze miejsca na spędzenie aresztu domowego. Ale w swoim poprzednim życiu pozwolono mu przynajmniej wyjść na zewnątrz i nie było nikogo, kto próbowałby go zabić i nie miał jakiegoś egoistycznego szefa mafii, który próbował kontrolować każdy jego ruch. Nikt nie zwracał na niego uwagi, dopóki trzymał głowę spuszczoną i wykonywał swoją pracę. Nie zamieniłby bezpieczeństwa, które dały mu pieniądze Jungkooka na nic, ale... czasami tęskni. Anonimowość, wolność, by przynajmniej iść tam, gdzie chciał. Oczywiście w granicach rozsądku to nie jest tak, że mógłby zaszaleć, chodząc do kina, galerii handlowej lub jakiegokolwiek innego miejsca, do którego ludzie z pieniędzmi chodzą, kiedy chcą się zabawić. Nie, jeśli gdziekolwiek już wychodził, to zwykle było to do parku. To było przynajmniej darmowe.