Rozdział 7.
Bibiana
Byłam wkurwiona. Czułam pewną szpileczkę zazdrości, która kuła nieprzyjemne moje serce, a to była dla mnie nowość. Nie rozumiałam, czemu przejęłam się w jakikolwiek sposób na widok Matt'a z inną kobietą, która była prawie cała odkryta.
Może dlatego, że był moim narzeczonym? A może dlatego, że gdy ja siedziałam w domu sama, on obracał sobie rudowłosą panienkę na prawo i lewo?
Nieznajoma odwróciła wzrok w moją stronę, uśmiechając się z wyższością. Z czego się śmieje? Że pozwala się pieprzyć typowi, co ma narzeczoną? Dziewczyno... Powinno ci być wstyd.
Jej zachowanie tylko pogłębiło moje poczucie, że zaraz wybuchnę. Mimo wszystko starałam się wyglądać na opanowaną i pełen gracji.
Najwyżej zaraz jej jedynki na spacer wyprowadzę.
- Co wy tu robicie? – Matthew zmarszczył brwi na nasz widok.
- Niespodzianka, kochanie! - Krzyknęłam, rozłożywszy dłonie na boki, udając radość, choć w rzeczywistości można było wyczuć ten jad w moim głosie.
Spojrzał najpierw na swojego brata, który ułożył się na kanapie, śmiejąc się pod nosem. Wcale nie wyglądał na skrępowanego, a wręcz rozbawionego ową sytuacją. Kiedy jego spojrzenie odnalazło moje, widziałam pewne zdenerwowanie oraz niepewność. Na pewno się nas tu nie spodziewał. Tego byłam pewna.
- Przeszkodziłam? - Ułożyłam dłoń na piersi, wydymając policzki. - Oh, wybacz kochanie. Jak mogłam dopuścić się, do przeszkadzania ci w zdradzaniu mnie.
- Spadaj stąd Kate - powiedział do rudowłosej, biorąc głęboki wdech.
- Już ją wyganiasz? – Zapytałam, najmilej jak potrafiłam. - Zostań. Zabawa dopiero, co się rozpoczęła.
Posłałam uśmiech do rudej kobiety, która odepchnęła się od biurka, zmierzając mimo wszystko do wyjścia.
Nie ma takiej, kurwa, możliwości, że ją teraz wypuszczę.
Zamknęłam drzwi, stając przed nimi w taki sposób, by dziewczyna nie mogła wyjść. Stałyśmy naprzeciwko siebie. Byłyśmy w takim samym wzroście, nawet mając na sobie szpilki.
- Nie uciekaj, lisku. Mówiłam, żebyś została - kobieta wciąż patrzyła na mnie z drwiną, a ja nie byłam gorsza. Nie chciałam pokazać po sobie, że świadomość, co mogli razem robić, mnie w jakikolwiek sposób ruszyła.
- Skończyłam swoją robotę – zaświergotała, a mi zebrało się na wymioty.
Spojrzałam na swojego narzeczonego z pogardą.
- Kate, pracuje tu.
- Bibiana, jeśli się nie mylę? – Jej głos był przesłodzony z nutką jadu. Irytował mnie. – Wszyscy już wiedzą, że Matty...
CZYTASZ
The devil in the red dress
Mystery / ThrillerPierwsza część serii the bloody legacy series. "The Devil in the red dress" to emocjonujący thriller, który zabiera nas w okrutny świat mafii. Bibiana Torrio jest jedną z córek Luciano Torrio - capo najsilniejszej grupy przestępczej w Stanach Zjedno...