Mary
Ktoś wie czemu wyszła?Ava
Atak paniki?Nick
Istnieje dużo możliwości.Ava
Za dużo. Niektórych strach się bać.Nick
Popieram.Ava (do Nicka)
RozwińNick
Popieram, że niektóre rzeczy, które Zosia może teraz zrobić można się bać.Ava
Tylko jej ,,znajomi" wiedzą wszystko o niej. To znaczy, że gorsze rzeczy robiła niż możemy się spodziewać.Nick
W skrócie Zosia może teraz robić dosłownie wszystko.Ava
Jak wróci sama wyjaśni. W najgorszym wypadku skoczyła z klifu.Nick
Na pewno jest to najgorszy przypadek?Ava
Przypadek?Nick (do Nicka)
Opcja. Nazywaj to jak chcesz.Ava
Za około pół godziny można zacząć się martwić, jeśli nie wróci.Nick
Albo bać.Ava
Coś jeszcze chcecie?Nick
Ja nic.Ava
A ktoś inny? Chyba, że chcecie ze mną posprawdzać parę osób? Bardzo fajnie, że mam starego laptopa z policji.Nick (do Avy)
Możemy?Ava
Jasne. Tylko nie możecie znać hasła do mojego laptopa.Nick (do Avy)
Okej.(Ava podchodzi do szuflady i wyjmuję laptopa. Ava podchodzi do stołu i klika coś w laptopie.)
Ava
Nie, nie, nie. Tylko nie to! Zhakowali mi laptopa.Nick (do Avy)
Co?Ava
Nie rozumiecie?Nick
Rozumiem, ale nie jest to laptop policyjny, który powinien być dobrze zabezpieczony?Ava
Był dobrze zabezpieczony. Z niego można mieć dostęp do komputerów w laboratorium, a z tam stąd do głównych komputerów i wtedy tragedia.Nick
To masz teraz problem jak ci go zhakowano.Ava
Od razu mogę testament pisaćNick (do Avy)
Na serio czy żartujesz?Ava
Ja żartuję? Nigdy nie żartuję. Żarty są dla dzieci.Nick (do Avy)
To mówisz na prawdę czy używasz sarkazmu?Ava
Sarkazm? Ja zawsze mówię prawdę chyba, że praca wymaga skłamania.Nick (do Avy)
To co zrobisz z tym laptopem?Ava
Nic. Będę musiała to zgłosić w starej pracy. Mam jeszcze drugi laptop, a jak dobrze pójdzie to nawet trzy. Zawsze mogę ,,pożyczyć" bez pytania od Grace laptopa. Teraz naprawdę się zastanawiam co robi Zosia. Chyba nie skoczyła z klifu?Nick
Znając Zosię ona może skok z klifu przeżyć.Ava (do Nicka)
Tak i nie.Nick
Wszystko z Zosią jest możliwe.[26.07, 13:47] Livi: Ava
Coś w tym jest[26.07, 15:27] Marysia🦊: Nick
No wiem.Ava
Chyba idę się przejść. Idzie ktoś ze mną?Mary (do Avy)
Gdzie?Ava
Po plaży.Mary (do Avy)
Jakiej plaży?Ava
To jest Gdynia. W Gdyni co chwilę jest jakaś plaża.Mary
Nie byłam wcześniej w Gdyni.Ava
Kocham to miasto. Od lat tu mieszkam.Mary (do Avy)
Mogłabym pójść z tobą na plażę. Chętnie zwiedziłabym Gdynię.Ava
Okej. Tak z ciekawości z jakiego w kraju jesteście?Mary (do Avy)
Wielka Brytania, ale Nick urodził się na Islandii.Ava
Ciekawe.Mary (do Avy)
A ty skąd jesteś?Ava
Nowy Jork.Mary (do Avy)
Fajnie.Ava
Nie. Mówi się, że Ameryka jest fajna, a prawda jest inna. Ludzie boją się wyjść na ulicę.Mary
To nie fajnie.Ava
Tylko pięć lat tam spędziłam, a potem przyjechałam z rodziną do Polski. Do Gdańska, niedaleko stąd. W wieku dwudziestu pięciu lat pojechałam tam na studia, bo dostałam stypendium na pięć lat. Od zeszłego miesiąca wróciłam tu znowu i nie planuję na razie zmieniać miasta ani kraju.Mary (do Avy)
Czyli preferujesz Polskę?Ava
Tak, a Zosia i Grace każdy inny kraj. Zosia chyba najbardziej lubi Hiszpanie, a Grace Rosję.Mary (do Avy)
Nie lubią Polski?Ava (do Mary)
Lubią, ale wolą inne kraje.Mary (do Avy)
Rozumiem.Ava
Idziemy?Mary
Okej.Ava (do Alice i Nicka)
Też idziecie? Czy wolicie spotkać moją kuzynkę?Nick (do Avy)
Grace? Jak tak to idę.Ava
Mam jedną kuzynkę, więc takNick
Ja z wami idę.