Postawił mnie na polanie, gwiazdy i księżyc były jedynym źródłem światła. Przed nami widać było czarny duży budynek, przypominający zamek, który tylko z jednej strony posiadał okna,
– dlaczego jesteśmy tutaj, a nie w środku? – zapytałam
— dziwne, przejścia są zamknięte z zewnątrz bez zgody dla bezpieczeństwa, ale kapłanka widziała, że mamy Cię przyprowadzić.
Scott i Ethan odwrócili się raptownie, ja podążyłam wzrokiem za nimi
Za nami stała dziewczyna o blond włosach– Lucy?!! – zdziwiłam się
– Co się właśniestało Ana? Gdzie my jesteśmy? Co Ty zrobiłaś Wcześniej? Kimoni są? Co do cholery?
Pytania padały, jakby była w jakimś transie, a my jedynie staliśmy zszokowani.
– Spokojnie Lucy,wszystko Ci wyjaśnię — zrobiłam krok w jej stronę
– Portal zwariował, gdy przeszła ona i wyrzuciło nas tutaj, budynek jest zabezpieczony przed ludźmi – tłumaczył Scott
– ja mogłam tam wejść – Zdziwiłam się
– Ty jesteś mieszkańcem, ona nie
– Uspokójmy się, musimy ja odesłać i wymazać pamięć – zdecydował Ethan
– Musimy iść do kapłanki – upierał się Scott
Zaczęli się ze zesobą sprzeczać. A ja patrzyłam na przyjaciółkę i byłam przerażona. Nigdy w życiu tak nie bałam się odtrącenia jak właśnie teraz, gdy poznała prawdę.
– czym ty właściwie jesteś? – zapytała Lucy
– Czarownicą,
– może nie zdradzaj jej wszystkiego – wtrącił się Scott
– a ten to wampira tamten wilkołak – odpowiedziałam, na co tamci przewrócili oczami – mam nadzieje że to nie za dużo
– Żartujesz?! Ale czasowo, a to strzelanie światłem jak Rob padł, to było coś, możesz mi coś wyczarować, może Ferrari
Zaczęłam się śmiać, uwielbiała swoją przyjaciółkę i cieszyła się, że poznała prawdę. Całe napięcie mnie opuściło, tylko ona we wszystkim potrafi znaleźć pozytywy. Podeszłam do niej i objęłam ją.
– nie pomyślałam o Ferrari, ale zobaczymy co da się zrobić. Nie boisz się mnie? – tego właśnie się obawiałam
– nie, w końcu coś się dzieje, a Oni obaj są słodcy, mogę któregoś zaklepać?– szepnęła
– Oni maja doskonały słuch, wiec słyszeli co powiedziałaś
– Mogłaś uprzedzić
Dziewczyna zaśmiała się, a chłopcy w końcu przestali się sprzeczać.
– najpierw idziemy do kapłanki, potem można wymazać jej pamięć – nakazał Ethan
– Ej żadnego wymazywania, chce to pamiętać! Auuu krzyknęła
W trawie przebiegło coś czarno srebrnego, a dziewczyna upadła na tyłek, od razu doniej podbiegł Ethan
– moj..a n..oga –powiedziała po czym straciła przytomność
– Użądlił ja –przerażony chłopak patrzył na Scotta
– Co się stało?– próbowałam ja ocucić – Lucy obudź się!
– To nic nie da
Ethan jednym ruchem rozerwał jej spodnie. Na łydce jakby pod skóra pulsowała czarnosrebrna pajęczyna
CZYTASZ
Rytuał
FantasySiedemnastoletnia Alana żyje jak zwykła nastolatka, lecz nic nie może wypełnić pustki w jej sercu. Pech lub przeznaczenie sprawia, iż trafia do świata ukrytego przed ludźmi, gdzie władza i potęga jest na pierwszym miejscu, a ona stała się pionkiem...