I znów ten korytarz, dlaczego nie są ponumerowane? Jak można tutaj się nie zgubić?.
— cześć — uslyszałam ten słodki głos i już wiedziałam kto to
— Alice — uśmiechnęłam się do niej
Była jedną z nielicznych miłych dla mnie osób tutaj.
— dokąd zmierzasz? — zapytała wpatrując się we mnie.
Jej długie platynowe włosy teraz były zaplecione w warkocz. Biała bluzka, i spódnica w kolorze jej oczu przypominały mi trochę córkę karczmarza z gier i filmów, tylko mniej wydekoltowana.
— do Komnaty, ale nie wiem czy idę w dobra stronę.
Głośno zaburczało mi w brzuchu, co wywołało jej śmiech
— myśle, że powinnaś iść do jadalni
— macie tu jadalnie? — zdziwiłam się
— a gdzie mielibyśmy jeść?
— skoro żyją tutaj wampiry, wilkołaki i niewiadomo co jeszcze to myślałam ze oni polują, a wy nie wiem... kapłanka wam wyczaruje coś?.
Alice najpierw spojrzała na mnie zaskoczona, a później jej głośny śmiech rozniósł się po korytarzach.
— zabawna jesteś
Chwyciła mnie za rękę i zaciągnęła przed siebie.
Stołówka wyglądała dość zwyczajnie, poza brakiem okiem. Były okupowane różne stoliki i wszyscy wyglądali jak normalne dzieciaki w szkole, może poza ubraniem.
Dziewczyna zaciągnęła mnie do wolnego stolika
— na co masz ochotę? — zapytała
Po lewej stronie można było wybrać jakieś potrawy.— macie tutaj pizzę albo burgery?
— wybiorę Ci coś sama
Czyli nie
Kiwnęłam do niej głową i uśmiechnęłam się, po chwili przyniosła dziwnie wyglądające danie.
Miałam obawy żeby spróbować, bo dominowały tutaj głównie kolor różowy, przypominało trochę zupę, ale jednak barwa była dość dziwna.
— nie otrujesz się.... chyba, w sumie kilka naszych roślin jest trujące dla ludzi
Spojrzlam na nią zdezorientowana, już miałam coś odpowiedzieć, ale dodała
— żartowałam, jedz
— bardzo zabawne — przewróciłam oczami
Mój wzrok padł na grupkę na przeciwko. Wszystcy byli piękni, bladzi i była tam blondyna z korytarza
— to wampiry — powiedziała uprzedzając pytanie Silver
— tak myślałam
— ten przystojniak, o czarnych wlsosach i niebieskich oczach to Ethan Blackwood, czysta krew, wampir z dziada pradziada
CZYTASZ
Rytuał
FantasíaSiedemnastoletnia Alana żyje jak zwykła nastolatka, lecz nic nie może wypełnić pustki w jej sercu. Pech lub przeznaczenie sprawia, iż trafia do świata ukrytego przed ludźmi, gdzie władza i potęga jest na pierwszym miejscu, a ona stała się pionkiem...